BMW Sport

witam wszystkich . mam problem z moim bmw , a mianowicie kiedy jest odwilż i jest wilgotne powietrze silnik zachowuje się bardzo dziwnie traci moc przerywa , szarpie i w końcu gaśnie choć nie od razu (męczy sie i dusi) . dodam jeszcze że jak to wszystko się dzieje kopci na biało. odpala bez problemu ale po 5 ciu sekundach zaczyna szarpać od nowa ,aby utrzymać silnik w ruchu musze wkręcić go na wysokie obroty . w mieście jak mi sie to przydarzyło musiałem wracać gazując ostro bo inaczej się nie dało . w dzień kiedy jest sucho i nie pada silnik pracuje znakomicie chodzi równo na paliwie jak i na gazie .nie mam wody w oleju ani na odwrót . temperatura w pionie , żadna z kontrolek sie nie pali . sprawdzałem kable ,świece , komputer (czy nie jest nigdzie wilgotny) i nic . nie mam pojęcia co to może być ... LICZĘ NA WASZĄ POMOC

moze czas wymienic filtr powietrza?

odpal jak będzie ciemno podnieś maskę i zobacz czy kable bi nie świecą czyli nie przebijają w ciemności będziesz widział jakie kol-wiek przebicia

Na jakiej zasadzie sprawdzałeś kable zapłonowe???

kable WN raczej nie lubia wilgoci.....tymbardziej jak nie sa pierwszej młodosci....od ich wymiany bym zaczął...i jak kolega wyzej radzi wieczorem podnies maske i zobacz czy nie złowrogich błysków ........

jak jest wilgotno i kable do luftu to skacze po nich iskra wtedy raczej są tez takie objawy

na jednym z forum przeczytałem że kable można sprawdzić w ciemnym garażu pryskając na nie płynem do szyb , co też uczyniłem i nic nie zauważyłem , ale jutro pędzę po nowe kable i zobaczymy ... dzięki

nic z tego wymiana kabli nie pomogła ....... co dalej , nie mam pomysłów
jak macie jakieś sugestie piszcie . czekam na waszą pomoc.

Wjedź na kanał odkręć wtyczkę od sondy lambda wylej wodę osusz zamontuj i zaizoluj powinno pomóc

No no widze ktoś też na to wpadł . Też to przerabiałem i 1 raz widze by ktoś poza mną też miał z tym doświadczenie .

Dodatkowo sprawdź dokładnie dolot za przepływka. ale tak naprawde dokładnie zobacz czy rurki sie nie rozłączyły i czy niema w nich dziur. Na odpalonym pougniataj jedną i drugą zobabacz czy nie zacznie umierać (nagle łapie lewe powietrze). W M43 to bardzo częsta przypadłość