BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 10:06

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 20 lutego 2013, 13:53 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 2
Moje BMW: E46 320cd
Kod silnika: M4 D20TÜ
Witam wszystkich! Jestem świeży na forum, choć już od jakiegoś czasu korzystam z waszych rad odnośnie wielu różnych kwestii. W mojej obecnej sytuacji nie znalazłem jednak żadnego tematu, który by rozwiązał mój aktualny problem z autkiem.
Zacznę od tego, że jeżdżę już od jakiegoś roku E46 320d coupe, 2004r. Auto w generalnie dobrym stanie, lecz nie idealnym (pare kwestii kosmetycznych do zrobienia w przyszłości). Jakiś czas temu zauważyłem wgniot na masce mojego autka, w wydaje mi się niezbyt przyjemnym miejscu. Teraz kilka pytań odnośnie tego wgniota:

1. Jest sens naprawiać maskę, tzn wyklepywać w jakiś sposób/szpachlować i lakierować na nowo?
2. Może lepiej zainwestować w nową/używaną maskę od takiego samego modelu auta, ewentualnie w innym kolorze i pomalować?
3. Ponieważ autkiem na codzień jeżdzę po drogach zjednoczonego królestwa (mój to europejczyk) to czy ewentualnie maska od anglika będzie pasować do europejczyka? I jakie są różnice w tych maskach. (Wcześniej przerabiałem już temat lusterek, więc wole mieć pewność)

Poniżej zdjęcia owego wgniota.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 21 lutego 2013, 16:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
Jeśli ktoś ogarnięty w temacie będzie ci to robił to nawet obędzie sie bez Lakierownia ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 22 lutego 2013, 21:44 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Sam bym Ci to wyciągnął , metodą pdr :p koszt naprawy ok 150 zł , znaczy wyciągnięcia tą metodą bez lakierowania :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 24 lutego 2013, 18:02 
Zrobić się to da, ale obawiam się, że bez malowania się nie obejdzie, szczególnie nad nerką- strasznie twardy łuczek.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 24 lutego 2013, 18:17 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Wypych, jeśli nie pękł lakier to da się to wyciągnąć bez lakierowania , ja to jestem amatorem w tym przypadku , ale znam jednego magika co potrafi cały dzień pukać stukać i tak Ci to zrobi że śladu żadnego nie zostawia :D no ale potem gorzej z ceną bo ceny to ma kosmiczne :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 24 lutego 2013, 18:21 
No kwestia ceny, to kolejna sprawa, trzeba mieć niezłe i do tego idealne auto żeby się na to decydować.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 24 lutego 2013, 18:28 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Wypych, chłop robi przeważnie nowe auta salonowe ,bo zazwyczaj po gradobiciu mu podsyłają fury żeby nie lakierować. Bo szpachlować dach i lakierować jeszcze raz to słaba opcja przy nowym aucie, także kosi ich na potęgę :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 25 lutego 2013, 22:11 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 2
Moje BMW: E46 320cd
Kod silnika: M4 D20TÜ
Czyli albo kogoś znajdę za względnie rozsądne pieniądze albo lepiej kupić nową maskę. A jeszcze takie jedno pytanie, jak to jest z tych suchym lodem? Daje to jakieś wymierne efekty, sprawdza się w jakiś sposób? Próbowałem coś kombinować ze sprężonym powietrzem w puszkach (CO2) ale jak było tak dalej jest.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 25 lutego 2013, 22:31 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 2808
Lokalizacja: Tomaszów Lub i okolice :)
Moje BMW: E36 318i 96r.
Kod silnika: M52B28TU
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=88829
zoob3k napisał(a):
Czyli albo kogoś znajdę za względnie rozsądne pieniądze albo lepiej kupić nową maskę. A jeszcze takie jedno pytanie, jak to jest z tych suchym lodem? Daje to jakieś wymierne efekty, sprawdza się w jakiś sposób? Próbowałem coś kombinować ze sprężonym powietrzem w puszkach (CO2) ale jak było tak dalej jest.



Osobiście nie sprawdzałem ale coś o tym słyszałem no ale na takich wzmacnianych miejscach jak pokazał kolega w pierwszym poście to zapomnij.
Tu coś raczej trzeba na gorąco działać. Ja tak robiłem na masce w vectrze no tam nie obyło się bez szpachli i lakieru bo odpad już po stłuczce i element był wywinięty
prawie na drugą stronę do środka ale się udało.

_________________
Moja Bunia: viewtopic.php?f=6&t=88829



Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 1 marca 2013, 20:03 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Mira_s1987, postuka popuka i będzie jak nowe ;) ten chłop co u nas w 3mieście ogarnia to można rzec artysta , potrafi nad jedną wgniotką spłędzić pół dnia :D ale efekt murowany :D zawsze można pokusić się i poszukać kogoś od tzw "smart repair".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 1 marca 2013, 21:09 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 2808
Lokalizacja: Tomaszów Lub i okolice :)
Moje BMW: E36 318i 96r.
Kod silnika: M52B28TU
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=88829
NANOCSmilosz,

no ja nic nie mówię i nie wątpię są tacy artyści ;), ale czasem taniej wychodzi kupić nowy element i go polakierować niż korzystać z takich usług ;)
To co piszesz dobre jest dla aut nowych, dla których stan fabryczny jeszcze jest coś wart :D

_________________
Moja Bunia: viewtopic.php?f=6&t=88829



Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: E46 wgniot na masce
PostNapisane: 2 marca 2013, 13:02 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Mira_s1987, noo tak , i przy starych autach , bądz przy unikatowych gdzie ponowne lakierowanie jest po prostu utratą wartości ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL