Wstawiłem dach od innego auta, do takich prac trzeba mieć dobrego blacharza. Słupki A, B, C i poprzeczne nie tknięte. Stary dach został odnitowani wzdłuż uszczelek pod relingami i dokładnie w tych samych miejscach został przymocowany nowy dach z szyberdachem. Kwestia suwnicy ku mojemu zdziwieniu była dużo łatwiejsza, na oryginalnych słupkach poprzecznych i wzdłużnych istnieją mocowania na mechanizm szyberdachu

tak że cały mechanizm zamontowałem w 10 minut na około 20 śrub piątek albo szóstek nie pamiętam. Podsufitka też pasuje bez problemu jest identyczna, z małą różnicą bo na środku jest wybałuszona przez to że szyber musi się gdzieś chować. Następnie sprawdziłem czy szyberdach chodzi i czy dobrze się wpasowała suwnica z poszyciem, jest wszystko co do milimetra, szczelność sprawdzona

. Do tego trzeba zrobić rurki odpływowe chyba 12mm, które puściłem po każdym słupku każdego rogu auta od kraników upustowych z szyberdachu oczywiście przez fabryczne otwory do tego stworzone w słupkach. Jak widać E46 bez szyberdachu ma wszystkie niezbędne otwory w słupkach do montażu takich wydziwień hehe. Jak ktoś chce mogę wrzucić fotorelacje z montażu. Za dach z szyberdachem płaciłem 600 złotych. Mechanizm chodzi jak nowy, te silniki elektryczne w BMW to jest poezja jeśli chodzi o jakość. Szyberdach ma możliwość podnoszenia się góra, dół oraz otwierania i zamykania, no ale to było testowane na krótko przez kabelki podłączane od silniczka szyberdachu do akumulatora 12V, teraz mam przycisk do podsufitki z 5 kablami, który muszę do czegoś podpiąć. Zastanawiam się po co jest jedno puste nie używane gniazdo z literką "L" w module komfortu, może ten moduł też ma sterownik od szyberdachu tak w razie czego hihi.
EDIT:
Operacja wymaga wycięcia przedniej i tylnej szyby. Koszt robocizny po znajomości 200 złotych.