BMW Sport

mentalnie, miało być hehe

7 lat to już nieco przechodzona beemka, taka prawda. Niektorzy w swoje stare kanciate beemki (de facto znacznie lepiej wykonane od nowszych) wsadzili tyle, ze mogliby sobie kupic 7 letnie E46 i miec auto z wygladu jak co 5 kozak na osiedlu, bo obecnie E46 juz mozna kupic za psie pieniadze.

Frank nie mam pytań

A niektórzy w E46 wsadzili tyle, że mogliby sobie kupić E90...
Nie ma reguły

Osobiście gdybym miał brać coś z lat mojej młodości to tylko E30 M3

No właśnie nie do końca.
Kiedyś, dawno temu na BKP, w dziale serii 8 był względny spokój i posty o wysokiej wartości merytorycznej i nieraz technicznej, do momentu, jak jakiś zagubiony właściciel jeszcze wtedy bardzo rozpowszechnionej wśród średnio inteligentnej młodzieży serii E36 wpadał i siał teorie, że za cenę zakupu i remontu 8-er kupiłby trzy wypasione trójki i jeszcze by mu zostało na LPG. Zazwyczaj kończyło się to banem i utwierdzeniem się w przekonaniu, że jakoś tak te stereotypy o tępogłowych nie do końca są tylko stereotypami.

Ano w zasadzie ja bardziej szanuję kogoś kto ma samozaparcie i odwagę włożyć masę czasu i kasy w stare auto, by było piękne niż iść na łatwiznę kupując kilkulatki. A niestety często te starocie mają lepszy serwis niż te kilkulatki, ja w zasadzie mógłbym zanabyć e-60 za sumę faktur od swego trupcia co ma 21 lat w tym roku i szpanować przed sąsiadami ale nie czuję takiej potrzeby auto jest dla mnie nie dla sąsiadów i jest tu wiele takich aut i to mnie cieszy

BMW Classic chyba nie rozdaje takich certyfikatów takO.

Frank, Wersja 735i w świetnym stanie. Ten przebieg musiał być wcześniej zweryfikowany.
Robi robote ciekawe połączenie kolorów, a w końcu na wyposażeniu jest wszystko co najważniejsze

Zgadzam się, że stary, ale właściwie dopieszczany samochód często potrafi zrobić lepsze wrażenie niż nówka sztuka jakich wiele.

piękna

Za psie pieniadze to mozna kupic tylko zlom ,za ladna e 46 w niemczech z roku 2000 trzeba dac minimum 5000 euro a w polsce szrota kupi juz za polowe z tego , ja przywiozlem nigdy nie bita ,ori lakier srodek w stanie perfekcyjnym i silnik zyleta,zadnych wyciekow i zadnych stukow ale cena minimum to 5000 tysi a za ladne m3 od 15 tys euro ,nie mi glupot bo ja wiem jak te igielki za pare groszy wygladaja bardzo dlugo szukalem w polsce ladnego coupe i nie widzialem zadnego ladnego ,poczytaj troche na forum jak tu wystawil e46 328 niby forumowa igla za 24 tysie a okazalo sie ze to porozbijany szrot ktory mial ladne fotki.
Jak sie komus podobaja stare kwadratowe samochody to niech kupuje ,ja tam wole nowsze i napewno nastepna bedzie e46 w m3 lub e92 coupe a nie stary 25 letni kwadraciak ktory wiecej stoi u mechanika niz jezdzi a jak juz jest cos wart to tylko dlatego ze ktos wsadzil w niego kupe kasy taka jest prawda o tych niby prawdziwych samochodach

Jakich wiele nowa siodema kosztuje prawie pol miliona w nie najbogatszej wersji bo tamte to juz wydatek ok 7 stow i jest ich nie wiele a kazda jedna zrobi wieksze wrazenie od 20 letniego klamota ,jakis fan bmw doceni stara siodemke a przecietny czlowiek powie ze to stary grat ot cala filozofia.

max jaki bym za e32 dał to 20... ale tys zł. Coraz więcej aut kosztujących za dużo, ale ten magiczny przebieg bliski zeru, stojące "iks" lat w szopie

E46 to dobra beemka nie wiem czego sie czepiacie? Oczywiscie mowa o M3 i od biedy poliftowych 330Ci bo reszta to zwykle, nudne padla niewarte uwagi. Choc gdzie im tam do dobrego E30

Zgadzam sie w kazdym detalu i widzialem na otomoto e30 m3 za 110 tys zl i jakos nie ma debila ktory tyle wylozy wiec moze i ja wystawie swoje za 200 tys i niech inni lapia sie za glowe.

Cena ma oddawac wartosc a nie byc wysoka bo ktos trzymal wartburga 20 lat i nim nie jezdzil

martinuss, masz auto popularne jak Passat albo A4 a jarasz się jak byś posiadał coś wyjątkowego. Do aut takich jak E30, E32 po prostu trzeba dojrzeć.

No nie wiem, mimo wieku takim e32 bym sie jarał jak dziecko lizakiem

Tylko bierz pod uwagę, że do e60 też musiałbyś włożyć sumę faktur + te Twoje faktury rozkładały się na lata .




Ja się prędzej odwrócę za e32 niż za nową siódemką. Paradoksalnie tych ostatnich u nas w stoLYCY mniej niż nowych 7er . Ale zgodzę się, że dla 99% społeczeństwa e32 to "stary rekin BMW"

Akurat zadbane i na bieżąco serwisowane dobre auta z lat 80' rzadziej stoją u mechanika niż te nowe kilkulatki... Poza tym czego Ty oczekujesz? Jak auto ma >20 lat i dobre pół miliona km za sobą to logiczne, że albo ktoś wsadzał w nie kasę na bieżąco i robił wszystko albo trzeba dużo wsadzić jak było zaniedbane.



Dobrze podsumowane.

Martinuss - E30 M3 znajdują nabywców nawet za wiele większe pieniądze i takich ludzi raczej mało interesuje opinia kolesia, który ma E46 320i i z nich szydzi.

Z tym się nie zgodzę. Po 20 latach wszystko zaczyna się sypać po kolei. Nieważne jak zadbane, przewody parcieją, elektronika szwankuje, elementy są już wyeksploatowane. Jeżdżę i jeździłem wieloma autami kilkuletnimi i autami nowymi z salonu. Brak awarii -najpoważniejsze jakie miałem to w e90 wymieniłem sprzegło i dwumas po ~120 000 km. W SEACIE Altea z poważnych awarii był problem ze skrzynią - wymienili na gwarancji, NISSAN Navara - awaria skrzyni - koszt. koło 2000 zł. Ale to można powiedzieć, że eksploatacja. Tak to tylko filtry i normalne rzeczy serwisowe.
Jeździłem też autami kilkunastoletnimi - wiecznie się coś psuło... Co do jakości materiałów to widać różnice po 20 latach często elementy deski, fotele nie mają praktycznie oznak zużycia jak na te lata i przebieg.

Nie no pewnie e 30 bede sie jaral,coz za ksztalty,jaka piekna deska rozdzielcza a silniki to szczyt techniki fotele to juz sie same dopasowuja do czlowieka no i po co klimatronik przeciez lepiej sie smazyc jak ryba na oleju i ten sprzet grajacy nie ma to jak muzyka z kasety,
A e32 to juz nawet nie bede pisal nbo ma wspolczynnik oporu powietza lepszy niz f1
Jak dla mnie mozesz jezdzic nawet na motorynce ,mam to w d.... i glupie gadki jakie to e30 jest zaj.....e ,
kupa zlomu w ktorej jest glosniej niz w kombajnie rolniczym
jestes dojrzaly jak e 30 naraaa

Uuu widzę, że prawda w oczy kole.

Pohamuj swoje zacietrzewienie. Ogólnie nie wróżę Ci długiej kariery na tym forum, bo tu panuje pewien poziom i dużo Ci brakuje zarówno pod względem wiedzy, jak i ogłady.