[żart]Weź E30 325i na wąskiej lampie, bo nie będą cię tu szanować

[/żart]
ded napisał(a):
crookers20, ja uwazam, ze zadna beemka nie jest dla ludzi, ktorzy chca TANIEJ eksploatacji. R4 nie naleza do kosztownych, zwykle sa tez lepiej traktowane przez "poprzednich wlascicieli". Trojka co prawda nie ma wielowahacza, ale np producent nie przewidzial wymiany samego sworznia tylko caly wahacz. Te auta sa ciut drozsze niz analogiczne z grupy vag.
Kuknąłem w "Sam naprawiam", zauważyłem z tyłu trzy wahacze, z przodu bodajże dwa. To nadal nie jest wielowahaczowe zawieszenie? Pytam z ciekawości, nic mi się z autem złego nie dzieje, a chciałbym wiedzieć jak to poprawnie się nazywa.
frrider napisał(a):
crookers20 napisał(a):
nie liczę na moc a na przyjemność z jazdy.
Tam nie będzie żadnej przyjemności...
Będzie, bo wygłuszenie, fotele, wyposażenie i prowadzenie jest to samo (większy most robiłby zauważalną różnicę?), tylko mocy i momentu mniej niż w 2.5+, a hamulce mniejsze w 318i, ale to chyba oczywiste. Gdybym kupował teraz, nadal wziąłbym N46B20 i ten sam egzemplarz, albowiem zaprawdę powiadam, bardzo fajny się trafił. Czy mało awaryjny nie wiem, przejechałem odkąd go mam niewiele, 15k km, więc trudno coś sensownego powiedzieć. Nie wymieniałem oprócz filtrów i płynów nawet żarówki, bo nie trzeba było. O gazie nie myślałem, spalanie w trasie 7 i w mieście 10, poza tym małe przebiegi, gaz nie ma sensu.
crookers20 napisał(a):
Ale czy to faktycznie jest dobra okazja skoro ten model rocznik 2004 mniej więcej chodzi po 22 - 25 000tyś.. i więcej.
Swoją kupiłem za 28k w maju 2011, mimo że rocznik 2004 z tym silnikiem "chodził" średnio po 22-25k. Nie czuję się frajerem ani trochę, jak sądzisz dlaczego?