BMW Sport

witam wszystkich od niedawna posiadam bmw 320i jestem z niej bardzo zadowolony tylko martwi mnie taka jedna rzecz rano gdy odpalam autko to w zaworach słychac klekot ten klekot trwa chwilke okolo 2.3 sekónd później juz tego nie slychac dopiera jak autko postoi cala noc to przy pierwszym odpaleniu znowu to slychac i moje pytanie co to jest szklanki czy mam zawory regulowane sie śróbka bo niestety jeszcze niewiem co mam bo tego nie rozbierłem. dzieki pozdrawiam.

masz hydraulikę, nic się niczym nie reguluje, a jak chcesz wymienic to najlepiej wszystkie bo jesli wymienisz tylko kilka sztuk (te które słychać) to w niedługim czasie "padną" Ci inne

Zanim zimny olej zlapie cisnienie i doleci do szklanek to Ci klepie. To normalny objaw przy hydraulice.

To normalny objaw w tych silnikach, nie masz powodu do niepokoju

Ja miałem to samo w 318I M-43,popychacze puszczały jak dłużej postał. luknij w lalunie http://profile.imageshack.us/user/marek ... 409fd5.jpg

nie ma powodów do obaw u mnie też rano z sekundę zacykają to normalne.

dzienki za uspokojenieale wczesniej mialem golfa 2 i tak sie zaczelo te klepanie rano co chwila i znikalo a pozniej juz nie i czeba bylo wymienic chydro popychacze,jestem nowy w bmw i niezabardzo znam te silniki dopiero zaczynam je poznawac dzienki.

KOLEGO PRZYWYMIANIE OLEJU ZEJDZ O KLASE NIZEJ TO ZNACZY Z POL SYNTETUKU NA MINERAŁ WTEDY OLEJ BEDZIE GESTRZY NIE BEDZIE SPLYWAL I PRZESTANIE PUKAC

Mam ten sam silnik.Rano jak zimny tez klekocze chwile ale to jest jak najbardziej normalny efekt w tych motorach. W żadnym wypadku nie zmieniaj oleju na inny tak jak to pisze kolega wyżej bo dopiero wtedy będziesz miał problemy.Minerała to można do poldka nalać.

Pozdrawiam

LEINAD80, raczej nikt z forum nie poleci lania mineralnego do hydrauliki. Zaleje mineralnym i w zime przy -20* nie odpali.

Ja u siebie rano lekko przekręcam kluczyk tak żeby silnik zakręcił ale nie zapalił, a jak drugi drugi raz przekręcam kluczyk i zapalam i nic nie stuka
nie zmieniaj na mineralny - nigdy

Ja niemam problemu z odpalaniem nawet w -30C. Podchodze przekręcam stacyjke i pali z pierwszego zamachu. Co do klekotania to umnie prawie się nigdy nie pojawia. No może jak piszą koledzy wyżej kiedy postoi z 4dni to usłysze przy odpalaniu najwyżej 1s i jest piękna cisza A mam 193tys. km przebiegu i jeżdże na mineralnym oleju Castrol GTX High Millage.

Pozdrawiam!

LEINAD80, raczej nikt z forum nie poleci lania mineralnego do hydrauliki. Zaleje mineralnym i w zime przy -20* nie odpali
no niewiem ale jezdze na minerale i nawet przy -35 odpala bez problemu i jeszcze jedno cale usa jezdzi na mineralach i nie takimi furami wiedza co dobre niema tam olejow syntetycznych

Kto tak pisał, że silnik przy -20 nie odpali ????
Mineralny olej najlepszym rozwiązaniem dla klekoczącej hydrauliki, bo jest gęstszy i nie spływa ????
.....a jeśli na mineralnym dalej będzie klekotał to pozostaje już opcja oleju do dyfra........jest jeszcze gęstszy

LEINAD80,
Masz TDS-e.....pomyślałeś o przepływie oleju, którego gęstość jest większa przy -30 stopniach....dla przykładu przez turbinę ????

....itak samo jak gęsty olej gorzej przepływa, przez bardzo małe kanały, tak też odradzam zalewania nowszych silników olejami mineralnymi. Silniki są coraz bardziej skomplikowane i wyposażone w różne podzespoły wymagające także smarowania......powoduje to zwiększanie długości i ilości kanałów w całej magistrali olejowej......przepływalność oleju, przez wszystkie kanały musi być wręcz doskonała a to już zależne jest od samego oleju.
Mineralny olej dodatkowo ulega spalaniu w komorze korbowej i powoduje osadzanie nagaru. Syntetyczne i półsyntetyki cechują się właściwościami płuczącymi......dlatego zawsze silnik we wnętrzu wygląda jak nowy.

no u mnie stuka max 1s. a mam syntetyk 10W-60 - to olej o zwiększonej lepkości ,ale nie zawsze stuka, tylko jak długo postoi
jak kupiłem to był pół-syntrtyk 10w40 i tak samo stukało, może nawet gorzej
wiec raczej zalanie minerala nic nie da, na stukanie,
kiedyś miałem e30 z m40 i tam to stukało nie 1s tylko dużo dlużej dolanie jakiegoś zagęszczacza (STP) nic nie dało
dopiero jak kupiłem na allegro wyciszacz firmy LIQUI MOLY taki jak na tej aukcji:

http://www.allegro.pl/item244460521_liq ... e_hit.html

i to dało sporo naprawdę wycisza samoregulatory
nawet jak postał dłużej była spora poprawa

cale usa jezdzi na mineralach ja tez se zalalem i jest ok tak jak olej na pompo wtryskiwacze ma miec specyfikacje 501 a jak on je smaruje powiedz mi jak zes taki madry

Bo w USA mają Texaco albo Q4. Oleje mineralne robione z tzw "teksańskiej ropy" mają doskonałe parametry, miejscami lepsze niż syntetyki. U nas mało kto je kupuje bo nie reklamowany, tylko Castrole i Mobile
Od 3 lat mam mineralne Texaco w M50 i zawsze odpalanie jest za pierwszym razem, nie ważne jaka temp.

Na początku lat 90 jak wychodziły pierwsze M50 czegoś takiego jak olej syntetyczny w sklepach nie było.

jasne. chcesz powiedzieć, że silniki te były konstruowane pod kątem minerałów? bzdura.

widze że to normalny objaw!
dobrze bo mi też na zimnym, długo stanym silniku 'klikają' zawory 1-2 sekundy!
czyli to nic złego!

To zbyt daleko posunięta interpretacja. Silniki konstruowane były pewnie przy jakiś założeniach co do parametrów oleju, nikt nie zastanawiał się jaki ma być ten olej - syntetyk czy mineralny. Przecież nawet w ciągu kilku lat polepsza się proces produkcji oleju mineralnego i jest on coraz lepszy.

Próbuje tylko zwrócić uwagę na to, że przeważnie to co jest szeroko reklamowane jako najwspanialsze, nie zawsze takie jest. Gdyby tak było to wszyscy jeździlibyśmy Oplami Astra Classic a nie Bmw.
Po tych reklamach biorą sie potem dziwne stwierdzenia że jak sie wleje do silnika olej mineralny to ten na pewno po 200 km będzie szrotem.