BMW Sport

gratulacje smozaparcia no i przede wszystkim wiedzy

również z nieciepliwością czekam na filmik przy właściwym doładowaniu

Dzięki panowie. Dzisiaj może uda mi się coś nagrać choć pogoda nie zachęca to jezdzić się chce.

Dzisiaj latałem trochę m3 e46 a później swoją na lekkim boście i powiem wam że Mka w porównaniu do mojego turbo jest bardzo liniowa u mnie jest to kopnięcie w połowie obrotów ale śmiem twierdzić że dorzymał bym jej chyba kroku... no chyba że to złudne wrażenie przez większy moment

Mniejsza z tym. W weekend założę nowe koła (jeszcze nie docelowe) ale na pojazdówki 17 cali starczy.

Co do pojazdówke w Toruniu to mogę chętnych przewieźć nie ma problemu byle bym nie musiał 100 przejazdów robić bo mi zbiornik paliwa nie starczy

Dzisiaj udało mi się podopinać resztę rzeczy. w najbliższym czasie malowanie dolotu, mała niespodzianka z wydechem, porzadek z gwintem, szperka (może będzie niespodzianka).

Deeyes co do twojego pytania o buczenie w wydechu to może to byc po prostu zbyt luźny wydech choć nie koniczni bo na moim poprzednim wydechu też dość mocno buczało a były katy i 2 tłumiki po drodze a no i x-pipe więc szczerze to nie wiem

Drodzy Panowie i Panie, szkoda że cenzura nie pozwala żeby w treściwej łacinie podwórkowej opisać wrażeń z prawego fotela. Po prostu fura zapier...a. Do 3tys pozornie nic się nie dzieje, czułem trochę jakby rozczarowanie że to tylko tyle. Samochód nie pluje ogniem, słychać tylko pomruk 3 calowego wydechu. Jakby nic wielkiego nie było modzone. Dosłownie różnica jest zupełnie nie wyczuwalna. Choć trudno to też stwierdzić bo jednak ślisko było jak cholera a my na letniej gumie lataliśmy i nie było gdzie przycisnąć bo jednak sznur samochodów nas blokował. Poza tym Adam chyba nie chciał pokazać tak od razu co drzemie pod prawą nogą. Gdy zjechaliśmy na mniej uczęszczane drogi było już można odkręcić to się zdziwiłem. Gdy obroty przeszły ponad 3 tys to tak jakbym solidnego kopa w d..e dostał. Aż mi głowa w zagłówek walnęła. Samochód traci przyczepność na 3 biegu bez najmniejszego problemu, a to tylko 0,2 bara! Przyspieszenie jest niewiarygodne... w jednym szybkim spojrzeniu na licznik widzę 100kmh, rzut oka na drogę (myśl: uff pusto przed nami) i znów na licznik a tam 170kmh (oczywiście miało to miejsce na niemieckiej autostradzie). Dosłownie jakby ta jedynka na początku to przekłamanie licznika o + 100kmh.

Adaś, gratuluje udanego nazwijmy to obalania mitów i innych opowieści dziwnej treści. Jeśli chodzi i tą M3 to jest bardzo prawdopodobne że różnica wynika ze szpery ale jeśli nawet przyspieszenie masz zbliżone do eMki to wyobraź sobie co będzie po wystrojeniu na 0,6bara. Szacun wielki za nakład pracy i środków. Trochę pracy jeszcze przed Tobą ale na szczęście to już kosmetyka. Czekam z niecierpliwością na strojenie furki wtedy pomierzymy wszystko tak jak w Top Gear

Leo tylko złudne wrażenie ze względu na moment przy 0,2b nie masz szans z M3.
Ja miałem 0,7B w peaku w 330CI co prawda przy kompresorze nie turbo ale wrażenie dużo większe niż w m3 a jak zrobiłem pomiary to się rozczarowałem osiągi były bardzo bliskie m3 jednak minimalnie słabsze.
To trochę taka wada m3 e46 tam kompletnie nie czuć przyspieszenia ale dzięki tej liniowości nie ma,żadnych kłopotów z trakcją.
Jak mnie znajomy przewiózł Evo X fabrycznie najmocniejsza wersja 380 czy 400KM byłem w szoku mało łba nie urwało byłem pewny,że emka polegnie sromotnie tymczasem 100-200 było praktycznie równo powyżej 200km/h emka już odjeżdżała.

no wlasnie, --==Mały==--, dobrze prawi, to dopiero 0,2 nie ma co sie jarac

Mały zapewne tak jest dlatego napisałem że to za sprawą Newtona wielkiego takie odczucia

Nie porównywał bym kompressora do turbo bo to zupełnie co innego a co za tym idzie zupełnie inna charakterystyka i osiągi. Trzeba pamiętac że ty miałeś 0,7b w peaku, ja będe miał 0,6 od początku do końca i to z dużej muszli. W dodatku kompressor zabiera żeby dać, turbo nie

ale nie ma co debatować trzeba schamowac albo stanąć na kresce prawda ?

Hubert dokładnie kosmetyka, taka kurde jak dzisiaj z tym pieprzonym plastikiem i spływem....

Mam już na niego sposób jutro to ogarnę Dzięki wielkie za dzisiejszą pomoc

A ja to widzę w ten sposób... jest 0,2 bara i już jest się czym się chwalić więc co będzie później to hamownia pokaże . Jeździłem kilkoma mocnymi samochodami więc jakąś tam skalę porównawczą mam. Adama furka przed strojeniem radzi sobie wyśmienicie i już teraz jest czym zwijać asfalt. Jasne, można się nie jarać, jak siedzi się przed ekranem moniora to ciężko to sobie wyobrazić. Zupełnie inaczej czuć to wszystko w samochodzie w trakcie jazdy.



Jaką tam pomoc, nie ma o czym gadać.

Hehe Lesio no tak jarać się będziemy jak będzie 1 bar

Zdecydowanie 0,6b z turbo będzie miażdżyć ale wątpię,żeby 0,2b było mocniejsze niż 0,7 z kompresorem zwłaszcza,że 0,4b miałem już dość nisko.
Przy tym 0,6 stawiam na okolice 350KM a NM muszę strzelać ale pewnie ok 500-550 i tu myślę,że M3 będzie do pokonania bez problemu.

A mnie ciekawi jak wygląda reakcja na gaz. Dajmy, że masz 4k rpm wciskasz pedał w podłogę i? Wolnossący pięknie wyrywa bez zastanowienia, już nie mówią o ///M i itb jak to jest u ciebie? Prz tak śmiesznym doładowaniu może jeszcze trudno cokolwiek powiedzieć...

Jak dla mnie ładowanie w ten silnik 0.6 to strata czasu z tymi całymi modami. Do takich wartości wystarczyło odprężyć serie, nie baw się w pitu pitu i od razu wal z bara

na 0.6 to tylko kwestia czasu jak by popekały półki na tłokach, a reakcja na gaz bedzie bardzo dobra w koncu bedzie full boost

Nie wiem czy dobrze się odniosę do tego, ale jeżeli pełne doładowanie pojawi się już w okolicy ~3tyś-3,5tyś to auto przy rolce od 4tyś będzie szło jak dzikie

Mnie nie musisz mowic takich rzeczy, doskonale wiem o co chodzi,dlatego napisalem zeby sie nie jarac, bo jak bym nie wiedzial to jaral bym sie bardzo.

--==Mały==--, Kolejny raz dobrze prawi, kolega z silnika 3.5 na doladowaniu 0.9 wyciagnal 397KM i 679Nm wiec u ciebie powinno byc te 340-350KM na 0,6 bara.


Leo, jak bedzie 1 bar to bedzie ciekawie

No nie do końca też tak jest, bo inna moc będzie przy 0.9 bar z małej turbiny z muszlą jak pięść a inna z krowy... Też zależy od paliwa, strojenia...



Santi na 0.4 bar bodajże z kompresora... Jak dla mnie chodzi to kosmicznie... 290km bodajże?

Jak już się bawimy w zgaduj zgadule to ja obstawiam jakieś 380-390KM. To jest naprawdę całkiem spora turbosprężarka i na małym doładowaniu daje ładne wyniki. Kiedyś nawet myślałem aby wsadzić to do siebie i dmuchnąć jakieś skromne 0.4 żeby nie odprężać i też by ładnie zamiatało

Jakieś potwierdzenie? Tylko potwierdzeniem to jest kilka takich przypadków a nie bo komuś gdzieś dawno silnik zrobił bum i teraz krąży legenda po sieci...

deejeys, przestan to nie generator pradu to silnik spalinowy tutaj jest inaczej

M50B25 na mniejszej turbosprężarce
https://lh6.googleusercontent.com/-6pKk ... 00/moc.JPG
i m50b25 na większej
https://lh5.googleusercontent.com/-VqWw ... Adrian.gif
Oba silniki składane przez jedna osobę i wystrojone na takim samym doładowaniu
Więc nie tylko w generatorach prądu tak jest

na dużej wykres o wiele ładniejszy!

Jako laik jeśli chodzi o temat doładowania, jakie w takim razie są minusy zastosowania większej muszli? Większy lag?

Jest to "teoria" Mario ktory zrobil moje auto i jesli mnie pamiec nie myli 3 inne M54 z kompresorem, moje na 0.4 nadal jezdzi bez strojenia juz niedlugo 3 rok, a wszystkie inne na 0.6 i wiecej to juz dawno przeszlosc. Bez odprezenia wieksze doladowanie w tym silniku bardzo skróci trwałość
deejay to moj wykres

ale nalezy pamietac ze oprocz kompresora to zwykla seria i nie zmieniajac doladowania ale za to modyfikujac oprzet, tzn dolot, wydech, uklad paliwowy mozna uzyskac lepszy wynik tak wiec nie samo doładowanie rysuje kreski na wykresie

Tu jest więcej składowych niż tylko muszla. Ciężar wirników/ośki , ich średnica, wydech (czy nie jest za ciasny) pojemność kolektora wydechowego no i sam program sterujący = ilość spalin napędzają turbinę

Wg mnie laga tu nie będzie skoro turbo przy 3,5tyś się dzieje. Dobrze dobrane turbo i tyle...



LeSiO, mów co chcesz, jest właśnie tak jak przedstawił mniej więcej Adam. Większe turbo = więcej tlenu


Jnx też jak robił pomiar to na dużym turbo przy mniejszym doładowaniu była większa moc niż na małym... Więcej powietrza, mniej się nagrzewa...


EDIT:




Otóż to. Widzisz, nawet dobrą pamięć mam - błąd o ~1km . Do dziś pamiętam tą jazdę , dobrze, że tam plamy na fotelu nie masz Jeb i 2,00zł