BMW Sport

Przecież lag to czas reakcji gaz-''kopniecie'' czas trwania napełniania się układu,i to nie ma nic wspólnego jakie jest doładowanie przy jakich obrotach.

Przecież od początku pisałem o odprężonym silniku pod 0.6bar. Cosik nie doczytałeś

Niby tak ale nie do końca. Równie ważna jest strona gorąca i jej lepsze właściwości odprowadzania spalin względem mniejszej. Lepsze opróżnienie cylindra więcej zostanie wtłoczone nowej mieszanki co się równa więcej mocy.

lepsze odprowadzenie spalin = mniejsze EGT.

Zależności jest multum...

Ale wysokość egt bezpośrednio nie wpływa na moc tylko na bezpieczeństwo silnika. Zależności jest mnóstwo ale dwie najważniejsze to wydajność kompresora turbosprężarki i możliwości przepływu strony gorącej

Obydwoje macie racje, Dawid tylko zapomniał dodać że muszla strony goracej działa jak wydech w pewnym sensie Sprawa uwidacznia się przy dużym przepływie spalin (wysokich obrotach na wyższych biegach)




Zapominasz o jednej kwestii... o bezwładności wirnika przy danych jego obrotach... Odpowiednio wysterowane GTB22 ma piękne walnięcie przy 1800obr jednak do 1800obr dzieje się o wiele mniej niż na mniejszej turbinie. Jak już wirnik dostanie odpowiednich obrotów to zaczyna się rozpędzać... to tak jak z ciężkimi felgami.

Z mojego doświadczenia moge powiedzieć że gdy mam 2000obr to reakcja na gaz jest bardzo podobna na gt2260 jak i na gt1749, a przecież locha wielka. Za to do 2000obr jak się rozpędza turbo wiadomo, jest gorzej.

Ciekawe kiedy to się budzi

o niczym nie zapominam,Lag to lag,bo chyba mylisz pojęcia tego słowa ( albo ja ) To chyba każdy wie że większa turbina,większa masa wirnika,większa siła potrzebna do napędzenia i wyhamowania.

Widzę że rozgorzała niezła dyskusja, i dobrze bo każdy z nas ma trochę racji.


Mały zapominasz o jednej ważnej rzeczy że kompressor dając 0,4 bara daje tez nie mały opór dla silnika (kiedyś gdzieś czytałem że nawet 20%). Na Kompressorze włodar miał przy 1 barze 450km...

Zarówno strona gorąca jak i zmina ma nie mały wpływ na końcową moc silnika, im większa dupa tym lepsze odprowadzenie spalin a tym samym brak dławika w wydechu za to większy lag. Im większy kompressor tym wieksze doładowanie przy relatywnie niskiej temperaturze powietrza, lepsze napełnienie dolotu i wiele innych.

Ja też sobie strzelę że przy 0,6 bara będzie więcej jak 400km ale zobaczymy...


Co do pękających półek na tłkach z m54 to nie jest to mit. Te tłok są po prostu zbyt słabe to raz a dwa silnik seryjnie jest mocno doprężony bo do 10,2:1 a co za tym idzie nie trudno o stukowe, można by temu zaradzić przesuwając zapłon ale w m54 i ms43 nie jest to do zrobienia. Trzeba tu już Stand Alone a jedyne jakie ogarnie vanosa to MS3 i takowe zagości u mnie w przyszłym sezonie wraz z 1 barem i kucizną....

Wszystkie te dobrodziejstwa tylko i wyłącznie jesli będę zadowolony z tego jak auto jezdzi, bo jak wcześniej pisałem nie chce bić rekordów a zależy mi też na bezawaryjności. Dla porównania powiem wam że chyba w stanach albo szwecji jest e39 m54b30 które na tej samej turbawce i 1,2 bara ma 600km

Co do reakcji na gaz to strasznie kopie w plecy jak sie już napędzie i przytrzyma dajmy na 3500obr po czym wciśnie do końca to czuc że mocno kopie i reaguje od razu. Gdyby przepustnica była na linkę to pewnie kopała by bardziej

Dzisiaj udało mi się uporządkowac sprawy ze spływem i poskładac ładnie silnik. W weekend malowanie dolotu jeśli kuzyn będzie na miejscu i tymczasowych kół

Mam też filmik z dzisiaj który zaraz wrzucę, niestety mokro i brak trakcji ale i tak jest miło

Zapominasz nightfox o jednej ważnej rzeczy
że wszystko to dobierane jest do inercji silnika, innymi słowy do tego jaką prędkości ile spalin wyrzuca silnik w czasie pracy.... Jak jest ona duża a w m54 jest nawet bardzo bo głowica ma duże przepływ (u mnie dodatkowo porting głowicy) pojemność to dwa a trzy duże zawory i duże wzniosy

Leo,



Programowo powinno dać się to ogarnąć (driver wish) tyle że auto wtedy jest zbyt nerwowe, coś za coś niestety

U mnie również gdy już są obroty to kopie.. z rolki ścigałem się z deejaysem u mnie siedzi bydle GT2260 a u niego GT1749 i na początku z tego co pamiętam szliśmy równo, to była chyba dwójka i 2tys obrotów..

Leo wybacz tego tez jestem świadomy inaczej to turbo wstanie przy 1.2l a inaczej przy 3l a inaczej w silniku 13.5l litrowym którego miałem okazję ostatnio składać .

upssssssss upssssssssss fajnie to gra dobra robota

Gdzie film?

Dzięki tej galerii dowiem się chociaż czegoś nowego, dzięki


Dawaj filmik, bo projekt mega ciekawy

wczoraj awaria neta i do dzis internet przez telefon wiec musicie poczekac, ale za to nagram dzisiaj jeszcze coś nowego i wrzuce kilka ładnych wyraźnych zdjęć

Wczoraj z Leo walczylismy do 12 w nocy przy aucie udało sie pomalowac felgi i rurki co do wrażeń auto ma takie pirdo.... przy 3 tys ze na 3 biegu idzie bokiem koła co chwile gubia trakcje teraz ma cos koło 300 koni zajebi... jest to auto

Teraz moja taczka z rolki zostanie wciagnieta przez ta turbine

A nie mówiłem

Świetna robota z tym lakierowaniem

Kiedy 0,6 i wykres?

Za jakieś 2 tyg mam nadzieję że do Torunia się uda zrobić 0,6


W końcu schludnie pod maska się robi, jeszcze kilka poprawek jak docelowo stożek, inny zbiorniczek do spryskiwaczy i jeszcze kilka rzeczy









A tutaj chwilowy brudny image auta