BMW Sport

a gdzie wykresik ze strojenia auta????

Nadrobiłem zaległości w temacie

Leo jesteś dla mnie idolem robienia samemu projektów Szkoda że taka skąpa relacja w opisy, ale wiem że nie jest to dział DIY, a pisanie poradników to by cały etat był

A o przejazd w fotelu pasażera po Toronto nie zapytam bo mi nie wypada
Ps. a liczyłem że sobie chwile z Tobą pogadam w Toronto, ale przy tym projekcie to tym tam będziesz bardziej fejmes niż jak by tam Kubica wpadł

Pogadamy jeśli przyjadę

Powiem tak: nic nie pisałem bo jest już stage 2 prawie na ukończeniu.

Ma byc grubo grubo grubo....
-załadowałem korbowody z m50
-przerobiłem pod nie blok,
-fura dostała nówki panewki korbowodowe sputtery z diesla,
-korbowody i tłoki zostały wyważone z dokładnością do 0,1 grama

Silnik udało mi się dzisiaj poskładać jutro ląduje w samochodzie. Jeśli jutro będzie wszystko OK to pojeżdżę trochę i widzimy się w Toruniu jesli będzie coś nie tak to niestety zobaczymy się na zakończeniu sezonu.

aktualnie jest 0,7 bara i zobaczymy jutro jak to jeździ ale będzie ponad 1 bar. Musi być męsko Zrobimy tyle na ile wtryskiwacze pozwolą

stay tuned...

czyli ta cisza w temacie była "czymś" podyktowana
brawo za dalsze mody i czekam na relację


PS szybko zaczęło Ci brakować mocy

Nie chce być niemiły ale...


ten to wiecznie by tylko rozgrzebywał ten silnik, nigdy mu spokoju nie da Na stage 1 pewnie nawet nie pojeździł, i już 2 sadzi, pewnie przy 3 stwierdzi że to nie ta pojemność, lub wleci V8 9albo V12) i będzie BiT, albo jakieś kompresowanie



Nie no jestem pod wrażeniem, już mnie ciekawi jak wyjdzie stage 2 a rzeźby w silniku to to ja nie ogarniam, podziw i szacun


p.s życzę powodzenia

jak sie rucha... to bez gaci

Co?? Hahahahahaha!!!

Stage 3 to będzie pełna kucizna i stand alone, jak siano pozwoli to turbina na kulkach ale to raczej odległy plan Następne w kolejności to :
-większy IC
-zewnętrzny regulator ciśnienia paliwa
-ciśnienie >1 bar
-skrzynia 6b
-jednomas i nowa tarcz

Po tym będę myślał co dalej

*

"sztywne koło zamachowe"! Jak już


też używam tego określenia chociaż łeb za to urywają

hahahah padłem!

Leo, podziwiam Twój nakład pracy i umiejętności

Adaś nie zapominaj, że jeszcze gięty dolot i wydech w między czasie wleci

I już nie pieść tak tego silnika bo i tak jest dopieszczony jak mało który projekt. Lepiej pomyśl o kolegach którzy chcą polatać na prawym siedzeniu

Poza tym to pomyśl co zrobić żeby pobić ten rekord:
http://www.bimmerboost.com/showthread.p ... d-record!!!

Dobra, dobra... Samochód był odwieziony na strojenie długa cisza i nagle ponowne składanie silnika, co się stało? Co zrobiłeś w nowym setupie z korbami/tłokami, że chcą współpracować?

Jak to co się stało, przyrost mocy jest taki że Adam spękał i korby wymienia. Boi się że nie wytrzymają, a tym czasem w szwecji na seryjnym nie dłubanym silniku 520 kucy gania pod machą i się nie przejmują tym za bardzo.

Mówiłem to ze 100 razy, Adaś z tym silnikiem to 600kucy możesz kręcić bez mrugnięcia okiem. Może trzeba wtryski troszke większe ale reszta powinna dać radę.

Ja tu po ciężkim zwolnieniu lekarskim wchodzę i kurde czary mary jakieś.
Leo, Ty chyba nigdy nie przestaniesz ulepszać auta.
To ile w zasadzie dokładnie wyszło mocy podczas strojenia?
Zbyt mało czy raczej zbyt dużo, skoro znów rozebrałeś i złożyłeś serce

zbyt duzo dlatego wymiana korbowodow

ale jebło coś czy tak zapobiegawczo?

Chycu, niestety nie dowiesz sie...

Tylko czy na pewno gania, czy raz na rok wyjeżdża na parking spalić gumę Trochę przeglądam szwedzkie fora i ci co rzeczywiście ganiają mają bardziej racjonalne moce a ci co mają np 520km z seryjnego m54 to są to po prostu democary niewiele jeżdżące...

Lesio Ty zawsze swoje

Fura juz gania i to na prawdę gania. Jestem pod warżeniem kilku rzeczy:
-dół mocny ja w seryjnym motorze
-przy 4 tys robi się taka zadyma że cięzko samochód na drodze utrzymać
-spalanie... zwala z nóg przy delikatnej cywilnej jezdzie 6 literków to nie problem

jednak dobry afr bez boosto robi z takiego auta dobrego uliczniaka.

Wszytsko było po to żeby nadymać 1 bar a nie bawić się w półśrodki i podyktowane to było kilkoma rzeczami o których nie chce mi się pisać. Mimo wszystko będzie bar albo więcej, uderzenie mocy przy 4 tys jest tak duże (już teraz przy 0,7 bara) że strach przed rozwalniem motoru przez ugięta korbe był zdecydowanie większy, a że nie jestem osobą która najpierw robi później myśli, tak więc nowe mocne korby i na nowo zbudowany układ korbowo tłokowy jest na miejscu.

Adam_94 przerabiałem blok i same korby żeby to dobrze działało, przy okazji powyważałem wszytsko co się dało

Niestety w Toruniu się nie zobaczymy bo jest 1 w nocy a ja wróciłem z pierwszej jazdy po złożeniu nowego serca. Nie chciał bym mieć jakiejś niemiłej niespodzianki w trasie a wiadomo że wsyztsko jest świeże i musi się poukładać. Na pewno na zamknięcie sezonu się stawie w pełnym pakiecie wraz z kołami dużą mocą i pewnie jeszcze innymi smaczkami

Adam ja dalej twierdzę ze nie potrzebnie grzebałeś w tym silniku... takie moje zdanie i już
Ależ oczywiście że okazjonalnie w weekend z garażu wytaczany żeby coś przyświrować Wiecie, w szwedowicach noc i zima trwa dłużej niż u nas. Siedzą w domach nudzą się to grzebią przy furach Akurat ten 520 koni trochę pojeździł w niecały rok zrobił coś koło 4tys km... Zresztą gdzie takim pociskiem jeździć jak albo śnieg albo deszcz pada. Później dmuchnęli go 1,2bara co dało 570KM i przy czwartym przejeździe uszczelka pod głowicą powiedziała nara. Także z takim doładowaniem nie wiele pojeździli. Tak czy inaczej wszystko to na seryjnych gratach co już powinno dać do myślenia. Nie takie M54 złe jak je malują