BMW Sport

Auto kupił jakiś handlarzyna bądź właściciel oddał je do komisu.

Ogólnie mega zajazd i nikt nie jest w stanie dowidzieć nawet kiedy olej w aucie był wymieniany !

Auto całe malowane poza dachem w środku połamane plastiki radio tv itd nie działa. Gdy wystawiał je poprzedni właściciel który rzekomo wsadził 20 tyś w remont a sprzedawał auto za 27 tyś nie był w stanie okazać żadnej FV nawet paragonu na żekome naprawy. Jeden kluczyk brak książek serwisowych uszczelek w drzwiach i szyberdachu !

Jazda próba absolutnie nie możliwa właściciel był oburzony, że chce sprzedać auto za te pieniądze i ktoś jeszcze chce sobie nim jeździć i sprawdzać.

Właściciel nie wie k.... nic bo byłem oglądać to auto z miesiąc temu nim wylądowało w komisie.

Było za chyba 27 do rej teraz stoi w komisie za 35 tez do rejestracji czyli plus 7tyś lekko.

Właściciel zarzekał się, że silnik po kapitalnym remoncie za zadbane auto że olej rozrząd filtry szlif szklanki nowe nawet sprzęgło miało być nowe i Bóg wie jeden co jeszcze.

Z mojej strony padło jendo pytanie FV paragon cokolwiek co to potwierdza ?
Nie mam bo po co mi
Sory wydając 15 tyś na remont silnika nie sprzedaje auta nagle za 27 i dając to do zrobienia mechanikowi nie biorę nawet kawałka papieru.


Pytasz sie co było malowane odp dałem do lakiernika i powiedziałem że ma być dobrze pomalowane

Malowana nie jest najgorzej ale elementy nie wszystkie spasowane klamka została mi w rękach dach niby nie malowany ale uszczelki w szyberdachu nie ma czyli raczej dach też był malowany. Klapa bagażnika sie nie zamyka radio tv nie działa w ogóle jest jeden kluczyk nie ma książek olej smoła a niby świeżo po remoncie.


Auto stało 15/20km od mojego domu pojechałem zobaczyć nigdy nie wiadomo co się trafi.

Gdyby typ pozwolił tym z garażu chociaż wyjechać to można by myśleć. Stwierdził, że On nigdzie nie będzie jeździł i albo bierzemy tak albo nie.

Podziękowałem i pojechałem do domu gdybym zrobił po nią z 300 km z Warszawki np. zatłuk bym gamonia gołymi rękoma.

Pisze aby ktoś się nie podniecał i nie jechał po to bo moim zdaniem nie warto za 27 zarejestrowaną to może bym się zastanowił ale po co kupić tak dużą skarbonkę ?

Aha i ogólnie jest to końcówka 99roku na 99.9% a nie 01rok.
Więc taki z niej polift jak z mysiej piczy kaptur.

Oglądałem ją 15 min w garażu tyle się dopatrzyłem w tak krótkim czasie o oponach i jednej krzywej feldze nie wspominałe.

Ja już od jakiegoś czasu rozglądam się za czymś mocniejszym no a emki potaniały ostatnio.
A co z nią jest nie tak ? rozbitek pewnie jakiś?

jak zbyt wile pytań padło to właściciel się obraził nie chciał nawet 500 metrów tym autem przejechać i stwierdził, albo sprzedaje tak bez żadnej jazdy próbnej itd. albo ma to w D... i nie sprzedaje.

Powinien się cieszyć że ktoś po to auto pół Polski nie przejechał by obejrzeć bo miałby nieciekawie pewnie hehe.

witam,

koledzy a co dolega temu egzemplarzowi z cena tak mocno atrakcyjna?
http://otomoto.pl/bmw-m5-e39-400km-szwa ... 60754.html

ale zdarzają sie takie wyjątki jak auto Brodiego, które wciąga bardzo sporo oleju.

w aucie wspomnianym dwa posty wyżej, jest to zdecydowanie więcej niz 1 litr na 1000 km