BMW Sport

no cięzko mi uwierzyć, żeby kompy od alpiny nic nie zmieniły może trzeba to jakoś zgrać zadaptowac do silnika bo to przecież inne mapy paliwowe na pewno są to powinien być zysk nie mówię, że spory ale choćby z 10KM

Mysle ze trzeba teraz auto zestroic

x2

Jest to jednak inny komp i poszczególne podzespoły jeżeli z nim nie współpracują to to niewiele zmieni.

dokładnie strojenie a sądzę, że w stosunku do reszty kosztów jakie poniosłeś na graty to koszt strojenia to będą "drobne" a sporo da

Tak, tyle że wystrojenie da tyle samo co strojenie na seryjnym kompie

hmmm niby tak a może nie nie ma co ubiegać wypadków tylko zrobić potem obaczymy efekty

natomiast sama charakterystyka skrzyni powinna coś dać z tego co mówiłes jest teraz lepiej????

Ja wogole sie dziwie ze ty jakies kompy od alpiny wstawiales zamiast zrobic remapa swojego kompa.

skrzynia na pewno pracuje lepiej. Problem z remapem jest taki, że większość 'tunerów' nie bawi się w remap wolnossących benzyn, a do tego jak słyszą, że automat to już wogóle nie chcą się podjąć. Każdy woli diesla, pogrzebać przy wtrysku, turbinie i gotowe.
W Agmie z Torunia jest możliwość grzebania przy kompie, ale prawdopodobnie jedyną rzeczą którą by zrobili to większa dawka paliwa i nic więcej

kompy od alpiny powinny dać podobne przyrosty wg mnie jak remapy do tego dają też inną prace skrzyni i inną odcinkę

W Poznaniu mi nawet samochodu nie chcieli hamować ze względu na automat

a zagadaj z kowalem on ma znajomego co ma hamownie chyba drogową na takiej powinni automat wyhamować

Kompy od Alpiny kupiłem chociażby ze względu na inną prace automatu i inną odcinkę silnika. Sam soft np od ESS dający podobne rezultaty to 1000$
Trzeba pamiętać, że alpina miała też inne kolektory wydechowe, zobaczymy jak samochód będzie chodził w momencie kiedy takie kolektory będą też u mnie
Druga sprawa, że miałem wydech oszpecony strumienicami, które mogły psuć osiągi (choć oczywiście nie musiały) zobaczymy jak z powrotem będą katy

no dokładnie alpina to nie same kompy w ogóle wydech jest inny w alpinie jak dobierzesz auto od Radka wstąp na hamownie drogową obadamy rezultaty

no ba, dlatego też popularne stwierdzenie że w m62b44 i m62b44tu wystarczy wrzucić kolektor dolotowy i wydechowy oraz zrobić remap i jest 330-350 koni to po prostu ogromna bujda na resorach. Żeby uzyskać w Alpinie 347 koni jest ogrom zmian w samym silniku

+1

Te silniki powoli zaczynają mieć kilkanaście lat i wielkie przeloty więc dojść chociaż do serii to sukces.
Ponadto poprawianie M60 i M62 bez dmuchania to walka z wiatrakami bo nie za bardzo jest co zmieniać...
Program w ssaku maksymalnie to +10% więc 350KM to ewidentna ściema.

Trza dmuchać !

ESS już jakiś czas temu przestał produkować kompresory do m62tub44, a do m62b44 były dalej dostępne. W tym momencie nawet nie robią już do m62b44. Został tylko zestaw do m60. Z tym tez jest pewien problem, bo kompresor zabiera mocy z dołu silnika, dopiero przy większych obrotach czuć, że coś pomaga. I do tego cena... ok 20 tys zł za zestaw...
Lepsze S62, ale znowu trafić na dobry silnik to ciężka sprawa, a zrobienie samego rozrządu i vanosów w S62 to też gruby pieniądz...

Kosztowne hobby - krzesanie kucyków z wolnossącego v8, gdzie przy masie 2 ton i automacie potrzeba ich sporo aby odczuć różnicę. Ale to taka choroba, że mocy zawsze brakuje. Przypuszczam, że gdybym miał e39 540i albo m5 to już dawno wrzuciłbym w to zestaw ESS i uspokoił chorobę
W e38 mam tyle rzeczy już porobione i dopieszczone, że nie ma już teraz sensu zmieniać samochodu na coś mniejszego i szybszego, bo szkoda tej pracy i wrzuconych $, tym bardziej że samochód był tak robiony, żeby przekulał kolejnych kilka lat bez problemu

Może sie wydać dziwne, że cos tam motam sobie z poszukiwaniem mocy w 7ce, ale już tak mam, nie wytrzymam jeśli nie będę grzebał przy samochodach. Mam jeepa którego już tak pomotałem, że nie da się już tam nic więcej zrobić więc teraz troszkę czas na BMW

Nie można polegać na rozwiązaniach plug&play bo kosztują niestety tyle ile piszesz.
Wszystko zależy jaki kompresor, jeśli centrifugal (bo takim jest ESS) to działa jak turbo na pasku a na wolnych obrotach zabierana moc jest nieodczuwalna.
Jeśli roots (czyli np. mercedes, jaguar) to jest na odwrót jak piszesz, na wolnych obrotach mocy jest masakrycznie dużo a u góry już mniej. Tak czy siak przy małych doładowaniach kompresor mocy nie zabiera.
Przy zdrowym silniku bez konieczności odprężania @0,4-0,5 bara = 360koni

Bazę masz bardzo ładną, kibicuję mocno

wg mnie jak już doładowanie to turbo a nie kompres

ale po co skoro w tej samej kasie można zapakować S62 i mieć lepsze efekty z N/A które ma lepszą charakterystykę

z tym motaniem już tak jest jak już się zacznie to nie ma odwrotu

Zdzira i mam silnik w ktorego kupe sianka poszło w krzaki wrzucić ?



W przypadku v8 to raczej już trzeba iść w Bi-Turbo...

nie obecnie pobądź trochę ze swoim a jak mocy zabraknie za jakiś czas zmień te silniki sa cenione do riftu itp do swapów

obecnie zrób chipa