BMW Sport

Przedstawiam mój drugi (a właściwie pierwszy) samochód - dożywotni.

12 lutego minęło 5 lat odkąd mam moje e28. Chorowałem na ten model na długo przed zrobieniem prawka.

Type Value
VIN ***98768
Type code 4041
Type 520 I A (EUR)
E series E28 ()
Series 5
Type LIM
Steering LL
Doors 4
Engine M20
Displacement 2.00
Power 0
Drive HECK
Transmission AUT
Colour LACHSSILBER METALLIC (203)
Upholstery (0174)
Prod.date 1987-11-09

Code Description (interface) Description (EPC)
S209A SPERRDIFFERENTIAL 25% Differential lock 25%
S210A ANTI-BLOCKIER-SYSTEM ( ABS ) Dynamic stability control
S219A SPORT-LEDERLENKRAD Sport leather steering wheel, 380 mm
S281A LM-RAD 6 1/2 X 14 BMW LA wheel, chrome-plated/round spoke
S300A ZENTRALVERRIEGELUNG ELEKTRISCH Central locking with antitheft system
S311 ELEKTRISCHER BEIFAHRERSPIEGEL
S327 SEITLICHE ZIERSTREIFEN
S339A SHADOW LINE Shadow-Line
S350A WAERMESCHUTZGLAS GRUEN, RUNDUM Therm. insulat. glass green
S400A SCHIEBE-HEBEDACH, MECHANISCH Slide/tilt sunroof, manual
S410A FENSTERHEBER, ELEKTRISCH VORN Window lifts, electric, front
S498A KOPFSTUETZEN IM FOND Headrests, rear, mechanically adjustable
S520A NEBELSCHEINWERFER Fog lights
S680A RADIOANTENNE MANUELL Radio antenna, manual
S687A RADIOVORBEREITUNG Radio preparation
Code Description (interface) Description (EPC)
S690A CASSETTENHALTERUNG Cassette holder
S825A Schweiz-Ausfuehrung Radio control Oceania
S850A ZUSAETZL. TANKFUELLUNG EXPORT Additional Export tank filling
S880A EDITION E 28 On-board vehicle literature English


Sprzedany w Szwajcarii,

Wyprodukowany w ostatnim miesiącu produkcji tego modelu, w wersji Edition – na koniec produkcji – pakiet obejmował m.in. tzw. bogate, welurowe boczki z dużym schowkiem, tapicerkę welurową, profilowaną kanapę.

Jak widać – silnik m20b20 + automat 4hp22 + fabryczna szpera.

Kolor lachssilber metallic – tak się złożyło, że mój ulubiony kolor na e28, w połączeniu z tapicerką perlbeige tworzy ciekawe połączenie.

Przez te 5 lat sporo w nim zrobiłem.

Pierwsze co zrobiłem, to wywaliłem LPG. Zdecydowanie, ten samochód musi być tak jak go fabryka stworzyła. Zrobiłem nią dobre kilkadziesiąt tys. kilometrów. Dużo w trasach – CK-Wawa, 4x była ze mną w Gdańsku. Zdarzały się nerwowe sytuacje takie jak pęknięty króciec chłodnicy czy problemy z przepływomierzem. Na szczęście dzisiaj mechanicznie już wszystko ogarnięte, a na wiosnę pozostała tylko zmiana regulatora ciśnienia na listwie.

2 lata temu przeszła operację usunięcia wszystkich mankamentów lakierniczo blacharskich. Wspomnę, oprócz dachu (był porysowany), lewego błotnika (odprysk + rdza), rogu klapy bagażnika i dołów - na aucie jest oryginalny lakier. Z tym mini remontem było dużo babrania, dużo ku#@w poleciało. Zdejmowałem błotniki, drzwi, wykładzinę – wszystko w celu dokładnego przejrzenia. Dodatkowo wszystko, wraz ze spodem samochodu zostało zabezpieczone środkami valvoline.
Niestety, wygląda na to że straciłem większość zdjęć z prac lakierniczych. Być może gdzieś na dysku się uchowały, ale serwer na którym były, je wciął.
Niewielka porcja.







Po odebraniu rekina w kwietniu 2012 po 10 miesiącach czekania w kolejce u lakiernika wziąłem się za niego osobiście.

Złożyłem wnętrze do kupy:









Przeprowadziłem renowacje ramion wycieraczek…



i lamp tylnych




I wielu innych rzeczy, ale dokumentacji brak. Jakoś nie biegam wszędzie z aparatem, czego żałuję...

I wleciały końcówki wydechu po wizycie w El-tecu.


Wisienka na torcie. Polerka. Zrobiona przez Czerwów, do tego nowe dekory z ASO.







Przygotowane dekory:












Kolejny krok - doprowadzenie komory silnika do wyglądu poniżej





Wyszkiełkowane zostały:
- pokrywa zaworów
- obudowa termostatu
- alternator
- łapy silnika
- przepustnica





Najbardziej aktualne foty z zewnątrz:










Nie opisywałem wszystkiego co robiłem z nią. Części nie pamiętam, a jeśli bym pamiętał to opis zająłby 3x tyle. Za mojej kadencji zmieniłem komplet hamulców, zawieszenia, instalacji elektrycznej, zasilania paliwem… Kiedyś doszedłem do wniosku, że lepiej tego nie liczyć.

Jedno jest pewne. Po całej drodze którą przeszedłem z tą reknią paszczą – zostaje u mnie na zawsze. Jak będę miał 80 lat, o ile dożyję, to najlepszą rozrywką będzie siedzenie w fotelu w garażu, patrzenie na nią i wspominanie.

W tym sezonie czeka mnie dopracowanie detali i ostatnich poprawek mechanicznych. Jakiś czas temu miałem pomysł na obniżenie i nadanie bardziej sportowego charakteru, ale uznałem, że zostaje w serii. Przynajmniej w większości.

Co tu dużo pisać.Piękny.Dbaj o niego.Będą żółte blaszki?Pozdrawiam.

o kuźwa
ale rekin

nie mogę się pozbierać


piękna

Piękne E28 i ten kolor

Ładnie się prezentuje

Po prostu auto jest w odpowiednich rękach nic dodać nic ująć

Auto odnawiane tylko i wyłącznie

piękna sztuka. Podba mi się podejście do auta. Dbaj, bo piękny okaz, który tylko zyskuje i coraz bardziej cieszy oko.

świetny klasyk

Beatles, świetnie działasz

e28 piekna sztuka

Co tu dużo pisac, rarytas .

świetnie wygląda oby zawsze była zachowana w takim stanie to będzie super

Moje marzenie

Sliczna e28. Silnik jedynie z dupy ale przy takim klasyku to i tak malo wazne.

Oj Panie piękny klasyk

Świetny klasyk w pełnym oryginale, uwielbiam takie podejście do motoryzacji

Cudnie to wygląda, dbaj i ciesz sie z posiadania takiego klasyka

Zakochałem sie

Piękna Ciezko sie pozbierac

Wygląda pięknie

Ależ to auto ma klimat! Czuję niedosyt, bierz aparat pod pachę i na miasto!

a na ch, mie te blaszki



Fakt, pojechać czym nie ma. Swego czasu żałowałem tego bardziej niż teraz. Aktualnie nic mi więcej nie potrzeba jeśli chodzi o to e28. No i nie jest dla mnie to taki zwykły egzemplarz, ale przynudzał nie będę.



Trochę czasu brak


Co do rekina, to wymaga jeszcze dopracowania niektórych elementów. No i taki idealny jak na foto to on nie jest