Dzieki chłopcy, sprawa ze zderzakiem juz nie aktualna, gdyż jak widac Pani5 ma juz założony od M-pakietu

niebawem odbędzie sie sesja zdjeciowa 5 juz po pełnej rehabilitacji. Przypomnę tylko ze auto było nieco "draśniete" ale wiekszość plastiowych i aluminiowych elementów niestety musiałabyć wymieniona na nowe (jakże ciezko to wszystko znależć na wolnym rynku ...eh) zdecydowałam zamawiac wszytskie czesci z serwisu co pochłonęlo ogrom czasu i niestety osuszyło kieszeń

ale co tam ..najwazniejsze ze auto po złożeniu odpaliło "od kopa". Według mechanika silnik igła (ma 100tys. km oryginalnie z ksiązką). Jeszcze nie jezdzą gdyz jutro ma przyjsc z serwisu najbardziej potrzebna teraz czesc, aby auto ruszyło na "nogach" ... niejaki przegub KARDANA (czy jakos tak) pękł przy uderzeniu pierscien i zamówiłam nowy. Zamówiłam sobie równiez nowy mieszek na lewarek, bo stary był w jednym miejscu naderwany (to takie kosmetyczne rzeczy, ale mnie rażą) .. dodam ze gdyby ktos sie zdecydował na zakup nowego pokrowca to serwis skasuje was 240zł (zwariowałam tzn. nie ufam podróbom

.... acha no i wyniknąl problem z zamontowaniem ledów

instalacja od oryginalnych lamp nie pasuje ... zamówiłam kostki z kablami do tych lamp
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
... szczerze powiem ze mam dosc już dość naprawy tego auta , ale jak popatrze na efekt koncowy to złość przechodzi :p O qrcze ale sie rozpisałam...