BMW Sport

I jak wrażenia ?

Powiem tak, odpuściłem. Auto jednak nie dla mnie. Przyznaje, że jeździ się tym komfortowo i dostojnie. Skrzynia pracowała fajnie, auto całkiem zwarte, siedzi się wysoko. Zupełnie inny charakter auta niż M3, którym jeździłem, miła odmiana.

Dohamowania przed skrzyżowaniami powodowały małe zawały serca, bo myślałem, że 2,5tonowy pocisk zaparkuje w aucie przede mną

Duże wątpliwości znalazłem co do konkretnej sztuki. Miałem tym razem sporo czasu, żeby się jej przyjrzeć.
2 felgi krzywe już na oko, w trakcie pałowania zapaliła się kontrolka "check engine"...
Przy dokładnym trzepaniu wnętrza okazało się, że wiele rzeczy jest połamanych i nie działa tak jak powinno.
Po prostu NIE, nie takiego auta szukam

Zwiększam budżet do 40-45k PLN i szukam jakiegoś BMW...
Może już jakieś 525d w E60/61 da rade znaleźć ?
Ehh

Ja bym szukał na Twoim miejscu 3.0d
E60 zaczynają się już od niecałych 30 tysięcy, więc myślę że za 40 kupisz coś w uczciwym stanie

E60 w tak zwiększonym budżecie powinieneś ustrzelić dobra sztukę nie jakiegoś ulepa

Sporo cierpliwości trzeba żeby w PL znaleźć auto godne uwagi

E60 zawsze chciałem mieć, cholernie mi się podoba to auto, ewentualnie dobrze wypasione E46...

Jakbyście Panowie widzieli coś na rynku ciekawego to podrzucajcie, będę bardzo wdzięczny za pomoc i będę flaszkę wisiał jak auto zagości w moim garażu

To akurat w tej kasie będzie już naprawdę lalka na wypasie

A ja bym cos innego niz BMW kupił, dla odmiany....
Może Lexusa GS ? Solidne auta, myślę że warto osobiście sobie pojeździć takim czymś....
Jaguar... niektóre modele tanieją bardzo mocno, i za 30 tys można mieć ciekawy egzemplarz.
Myślałeś o Volvo ? jakieś S60 ?

Przez chwilę chciałem Ci podrzucić Skodę Rapid lub Chevroleta Cruze, ale jak zacząłem w kreatorach zaznaczać sensowne wyposażenie, to nagle zrobiło się 60K, a sam wybór silników jest podobny jak przy Fiacie Punto czy innym mieszczuchu.

Jagi S-Type i X-Type są obłędne, ale z takim trzeba by do ASO jechać na dokładne przegrzebanie, bo jak kiedyś przeglądałem je z ciekawości, to prawie same przekładańce - przynajmniej te do 20K.

Myślałeś o X5?

Generalnie coś się tak uparł wydać 40K? Do tego nie chcesz, żeby auto traciło szybko na wartości i żeby było młode? Ciężko będzie...

Rozwiązania są 3:
1. Kupujesz coś rzadkiego/klasycznego i być może zacznie nawet zyskiwać na wartości, ale trzeba to będzie pieścić i głaskać itd.
2. Nie rozmieniasz się na drobne i kupujesz E6x/E9x, E-klasę, X-Type, S-Type.
3. Kupujesz E39 polifta, dopieszczasz i jeszcze zostanie Ci na wakacje.

Mam wrażenie że kolega jest otwarty na inne marki ale tak w głębi serca jednak tej marki zmienić nie chce

Panowie pozamiatane...
Zrobiłem sobie wczoraj prezent na urodziny i kupiłem E61 525d '06.
Stan prawie perfekcyjny, jak na e60 brakuje troszkę wypasu, ale jak narazie jestem zachwycony

no to sto lat

CoX, sto lat dawaj spy foto e61

pics or it didn't happen

Dzięki

Spy photo po 600km trasy...

zrób jej PORZĄDNĄ galerię i wtedy nam się pochwalisz gratuluję jeszcze raz zakupu
PS. Widzę, że jednak magia Bmw znowu górą

Kocham te auta. Czuje się w nich najlepiej. Trudno będzie mi kiedykolwiek zmienić marke

Muszę ogarnąć najpierw rejestracje i pierwszy serwis olejowo-odmowo-filtrowy.

W trasie powrotnej do domu walnął mi 1 żarnik od ksenonu i zapalił się błąd. Auto było podpinane pod komputer w ASO 3h wcześniej i 0 błędów.

Po barwie widzę, że poprzedni właściciel prawdopodobnie ( typowy Pan doktor co tylko do kościoła nim jeździł i miał problemy z otwarciem maski ) zapakował jakieś zaminniki, jak zadzwoniłem to powiedział tylko tyle że wymieniał 2 miesiące temu i w warsztacie powiedzieli, że będą dobre.

I zaczyna się. Zaraz okaże sié że nie ma ładowania, że prąd bierze na postoju, że nivo padło... Mogłeś lepiej wziąć e90. Jest dużo mniej problematyczne

Mówiłem że marki nie zmieni

Wszystko fajnie ale nie widzę tortu na tym aucie ?

Jakby kazdy mial takie podejscie to bysmy furmankami jeszcze jezdzili, a nie samochodami. Mam slabosc do e60. E90 w szczegolnosci przedliftowe wyglada przy e60 jak duzo brzydsza i glupsza kolezanka

Auto ma przelatane 150k km, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze jest prawdziwy
Jest cholernie zadbane i przy przebiegach rzędu 5-10k km u mnie mam nadzieje, ze nie groża mu jakies poważne awarie.

to potrzebny był diesel?