BMW Sport

Awarayjność i LPG to no problem.
Silnik ten sam co w S4 B5 - wielu tunerów/mechaników rozłożyło go setki razy i złożyło.
Potencjał bardzo duży, awaryjność niska, LPG chodzi bez problemu.
Tylko znaleźć coś takiego w manualu jest ciężko.

wg mnie 540i 6gang plus wydech plus chip to nie duże koszta i masz przy zdrowym silniku z 310KM to da około 20s do 200 to podobnie do tego c32amg a serwis dużo mniej problemowy silnika n/a niż doładowanego po tylu latach

Narazie najciekawiej prezentuje się S4B6 (fajne czasy już robi, 0-200 19-20 sekund) i 540i. Można obalać mityczne przekonania



S6C5 okej, ale to auto jest takie paskudne w środku, że oczy pieką

waskii założyłeś już konto na forum Audi ?


Ban dla tego pana


540 ma być!

Z tego co wiem nie, nie ma z nimi tych problemow, ktore sa z B7 RS4, bo tak jak pisalem wyzej maja jeszcze silnik z wtryskiej posrednim.

No to akurat cieszy. Głupio troche mieć 344KM w katalogu, a okazuje się, że jest 310KM na kołach

Bardzo bym się cieszył z 344 KM w katalogu i 310 KM na kołach

344 a 310 to i tak nie tak źle. RS4 z FSI pod maską ma katalogowo coś koło 420KM a zdarzały sie tak zatkane silniki że na hamowni poniżej 300 pokazywały

W katalogu to pewnie podaje się moc na silniku, więc 310 KM na kołach do 344 na silniku to ledwie 10% strat. Przy quattro - bardzo mało, moim zdaniem

Zdrowe s4 b6 na kołach powinno mieć około 260KM.
waskii, Jak kupisz s4 to daj znać, można będzie sprawdzić co jest warte, oczywiście wolał bym z rolki A bardziej poważnie to w tej cenie raczej trudno o coś szybszego i równie komfortowego, z rolki 540i w manualu jeszcze możne dotrzymałoby tempa, ale z kreski totalna katecheza... Na 1/4 chyba nawet e46 m3 może się zdziwić

Żaden katalog nie podaje mocy na silniku!

maaaad, nie czepiaj się Dobrze wiesz o co mi chodziło... Miałem na myśli straty przez zatkany silnik.



Adam_94, narazie to czyste dywagacje, musimy wyleasingować kilka aut przez jeszcze jakis czas i dopiero coś się ruszy w temacie. Jednak dobrze mieć to już troche wcześniej poukładane w głowie, za czym się rozglądać, czego sie wystrzegać etc.

Za wcześnie się nie rozglądaj bo jak nie masz kaski to autko się trafi Ale jak kaskę będziesz miał to będzie ciężko

Zawsze tak jest. Kasy jeszcze nie ma to same fajne sztuki, forumowe, od znajomych, dobrze wyposazone, nie lakierowane. Jak kasa jest to nagle wieje pustką, same parchy i tłuczki bez wyposażenia. Skąd ja to znam...

Z autopsji

Moj ojciec miał taką, po lifcie 250km plus program na 305km i łykało 540 spokojnie. Do tego wykonanie, wyciszenie lepsze niż w E39 (moje odczucia), niska awaryjność, pancerne zawieszenie (ponad 200tkm nie było nic ruszane) i spalanie do przełknięcia, miasto spokojnie 13-15l. Trakcja zimą, no cóż - poezja

no, czyli fajne auto

Ja cały czas szukam czegoś dla siebie i najrozsądniejszą opcją na chwilę obecną wydaje mi się a4 b6 1.8t z modami i ewentualnie lpg...
Zanosi się na zdradę BMW no ale cóż... E36 mnie mocno męczy w codziennej jeździe, e46 coupe fl jest spoko ale mam wrażenie, że ostatnio podrożały Za głupie niejadące 318ci minimum 25k, przesada już pomijając, że wszystko poniżej m3 za wolne
Co możecie powiedzieć o a4 b6? Jakieś typowe dolegliwości? Jak z wytrzymałością zawieszenia i takie tam? Ceny cześć nawet ok...
Z BMW na stałe oczywiście się nie planuje rozstać i albo za jakiś czas e92 335i albo sraudi pozostanie na co dzień a od święta jakieś nakoksowane e36

1.8 turbo lubią sobie olej wypić, ale to jest bardzo dobra jednostka pod dalsze mody i nie kłóci się z LPG.
Znajomego ojciec kilka lat temu miał paska więc to jest praktycznie to samo, chyba 2 razy robił zawieszenie w przeciągu ok. 5 lat, ale on kupował te najtańsze zestawy wahaczy i naprawdę dużo jeździł, auto według niego jest godne polecenia.

M54 też lubi wciągnąć olej a ogólnie dobry silnik W 1.8t najbardziej podoba mi się właśnie podatność na mody, za grosze można podkręcić do poziomu baardzo zdrowego 540i, nie mówiąc o dalszym modzeniu Ale jak tu sprzedać moje 328... No na razie nie mogę, a jak będę mógł to znów nikt nie będzie chciał kupić, bo zostawiać je na weekendy to głupi pomysł, trzeba by było modzić w dwóch furach... Eh