BMW Sport

moze to poprostu zbieg okolicznosci , ze uszczelki padły.. teraz ciezko to stwierdzić ale na szczescie auto jest juz w najlepszych rekach w jakich moze byc , dzis zawiozłem laweta do Toudiego , za pare dni powinno byc po problemie

wielkie dzieki panowie za rady i wskazówki

generalnie wymieniajac simmeringi (uszczelniacze) nalezy zwrocic uwage z jakiego sa materialu.... bo nie wszystkie simmery sa odporne na oleje... a tym bardziej na wysokie temperatury... i sa tez simmeringi kierunkowe, ktore maja ukierunkowane wyzlobienia do smarowania walków...

polecam osobiscie simmeringi firmy corteco, ktore z racji swoich parametrow przewyzszaja zniacznie auto suplier'a czy pseudo polsko chinskiego simbo...

i tez wiem z doswiadczenia - ze gestosc oleju i sam olej tez ma wplyw na zywotnosc simmeringow

ehhh ja to mam pecha... samochód odebrałem , Toudi wszystko zrobił jak nalezy,widocznie cos innego jest na rzeczy.. pocieszyłem sie pare godzin bo jak dojechałem do domu płyn chłodz. wywaliło górą , wezyk sie odpiął albo cisnienie go wysadziło , w dodatku jak odjechałem patrze a obok z przodu samochodu znowu olej na betonie.. juz nie wiem co to moze być.. ja to mam chyba pecha ;x

aby dojechać do domu dolałem wody zamiast płynu chłodz. , robiac to odkrecilem śrubę odpowietrzająca , jak już dojechałem te 7 km , otworzyłem maske a tam z okolic miejsca dolewania płynu/chłodnicy dymek + cały wąż rozgrzany i twardy , ze szok , to efekt wlania wody zamiast płynu ? czy cos poprostu zjarałem ? warto teraz ryzykować i jechać 30km do mechanika ? czy moge rozp@#*@# do konca silnik ?

btw : jaki jest mniej wiecej koszt wymiany uszczelki pod głowica + sama uszczelka i wszystko co potrzebne ? bo chyba czeka mnie ten wydatek a nie wiem jak moj budzet to zniesie...

Sprawdź płyn chłodniczy na obecność spalin.

Długo sie nie odzywałem ponieważ problem nawet do dzis do konca nie zostal rozwiazany..

Oddałem samochód do Toudiego , wymienione zostalo : komplet uszczelek pod głowica wraz z planowaniem itd , przesuniety rozrzad został poprawiony przy okazji i urwany ślizg. Wszystko cacy chodzi jak nalezy , od góry nie widac jakich kolwiek nawet przypoceń , jednak wracając do domu na drugi dzień zobaczylem znowu plame oleju na kostce... strasznie sie zdenerwowałem wiec zadzwonilem do Toudiego po radę ,stwierdzilismy , ze to juz nie moze byc nic innego jak uszczelka miski olejowej albo poporstu korek, bo przeciez wszystko juz bylo wymieniane , (simering walu korbowego wymieniełem 2 tyg wczesniej u innego mechanika) , ok wiec zawiozłem samochod znowu , po odebraniu dojechalem bez problemu do domu , lecz na nastepny dzien ZNOWU ZOBACZYLEM plamke oleju na kostce.. wkurzylem sie i pojechalem na stacje kontroli poj. tam ewidentnie zobaczylem po przejechaniu najpierw sporej ilosci km, ze leci simering walu korbowego ktory robilem przeciez nie tak dawno u jakiegos partacza z mojego miasta.. tylko poza tym samochod strasznie zaczal drgac i nie rowno chodzic.. a jescze przed wymiana uszczelki miski olejowej chodził równo..

czy mozliwe , ze to cos przy wymianie uszczelki miski olejowej ? bo wiem ze wtedy trzeba podniesc silnik 5cm wiec moze cos tam pozniej nie pyklo.. bo teraz otwierajac maske nawet dziwnie caly silnik drga , wydaje mi sie , ze wczesniej tak nie drgal , nie rowno chodzi i z rury slycahc takie duszenie sie co 1 sekunde (pyr pyr)

czy moze to tez byc od tego simeringu walu korb ?
czy moze to w ogole odrebna sprawa i kolejne cos sie posypalo ?
Moge jezdzic z padnieta uszczelka walu korbowego (przednia czesc) czy raczej grozi to jeszcze gorszym uszkodzeniem auta na dluzsza mete ? zaprowadzil bym samochod do toudiego i mial bym problem z glowy zapewne ale on ma takie terminy , ze musze jakis czas pojezdzic tak... wiecie jak to jest.. dobry mechanik to zasypoany jest na 2 tyg z gory robota.. gRRR

udalo mi sie zrobic 2 fotki , moze cos wam powiedza..

http://imageshack.us/photo/my-images/202/kj0z.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/823/8ldz.jpg/

pomoze ktos ? //

Sprawć dolot czy jest szczelny i zmień swiece jesli tego nie zrobiłeś.
Jesteś pewien że dalej sie leje z tego simeringa?
U kogo zmieniałeś uszczelke miski? Nie zdiagnozował Ci wycieku tylko wciemno ze musi być miska ? Wyczyść te zacieki z oleju i zdiagnozuj skąd sie leje o nie gdzie jest uwalone olejem!
Jeśli bardzo sie nie leje nie ma mega plam to możesz chwile tak jeżdzić tylko pilnuj stan oleju na bagnecie ...

100% simering walu korb przod , odrazu pojechalem na stacje diagnostyczna , koles kazal mi zejsc do niego pod kanal i pokazal mi palcem jak kropla sie robi i spływa z jak on to nazwal "PRZEDNIEJ POKRYWY" czyli chyba simering walu korb. , powiedzial , ze ktos spie@(#7 robote bo nie dal silikonu czy jakos tak...

Świece wymieniane byly miech temu..

Co To za mechanik co simeringu nie umie wymienic jak wogole go wymienil a 2 co wyjezdza z haslem sylikon jedz do niego i rzadaj zwrotu kasy za wymiane simeringu ...

partacz zajsrany i tyle..

a czy wymiana simeringu jest trudna i droga ? bo teraz inny mechanik mi powiedział 100zł + za simering ok. 40 zl wydaje mi sie ze to malo jak na nasze realia ?

Ok , a od czego moga byc te drgania silnika i czy sa grozne ? swiece wymieniane byly.. jeden cylinder nie pracuje ? ale czemu ? stalo sie to po wymianie uszczelki pod miska olejowa , moze przy opuszczaniu silnika cos sie stalo ?

wymiana simmera to faktycznie koszt 100 zl - wiec cena normalna w tym aucie...

a co do drgan - to zobacz czy wszystkie fajeczki sa dobrze zalozone na swiecach - bo czasami niby siedzi a nie doszla do konca i jest brak dobrego polaczenia ktory skutkuje drganiami badz tudziez niewlasciwym spalaniem mieszanki

btw - simmera nie montuje sie na silikony... no bez jaj... on jest na wcisk i tylko i wylacznie smaruje sie warge simmera olejem zeby go nie uszkodzic... - jak Ty zes znalazl tego fachowca?

btw - jak ktos juz sie napierdzielił z odkreceniem koła na wale - to teraz to bys sam wymienil simmera - bo tam najwiekszym problemem jest wlasnie to kolo... kiedys walczylismy 2 dni bo nie chcialo zejsc... hehe

ja tam nie znam.sie na.parametrwch plymiecia.i zadkosci co.ile.w.miligramachh..ale.wiem ze mam zalana juz 6 rok. valvolinem 5w50 max lifem i w.zime momencik zakreci 1 odpala..a rozgrzanie przy minus18 to ok 4-8 km..wiec wiem ze.nastepnym tez bedzie valllvo. i taki moge polecic.