BMW Sport

Silnik 1.6 dzis wstyd sie przyznac dalem jej troche do pieca chcialem poprobowac pare baczkow (swieto puste parkingi pod marketami ) trwalo to nie dluzej niz 2min wystrzelil mi gorny waz od chlodnicy... plyn chlodniczy rozpryskany po komorze silnika pojechalem tak pod garaz ok 1km tam zauwazylem ze plastik na ktory nachodzi gorny waz jest pekniety troszke nie na tyle zeby waz sie zeslizgal, wiec nalozylem go dokrecilem opaske nalalem wody(sklepy zamkniete) postanowilem sie przejechac temp po poaru minutach na max na wskazniku na nawiewie caly czas zimne powietrze waz znow zeskoczyl pewnie dlatego ze ten plastik na ktory sie naklada jest za krotki czy z powodu tego musze kupic nowa chlodnice? Czy poprostu wystrzela ponownie bo nie odpowierzylem ukladu?

Czy po takim krotkim kacie mogla strzelic uszczelka pod glowica?

Dodam auto z 96 roku 250tys na liczniku niedawno bylem nim w gorach ladnie pokonal trase temperatura w nim nigdy nie przekraczala polowy, auto nie kopci spaliny nie smierdza ladnie pachnie katalizatorem

Tak się kończy szpanowanie

Na poważnie jak nie odpowietrzyłeś układu to masz efekty.

Sadzisz ze te powietrze nieodpowietrzone wysadza ponownie ten waz? To dlaczego za pierwszym razem wystrzelil

miałem podobny problem ze swoim 320i puścił mi oring pod zbiornikiem wyrównawczym i też zgubiłem płyn
wymieniłem oring, zalałem płynu i po przejechaniu ok 3-4 km temperatura skoczyła na maks...
Musisz odpowietrzyć układ i będzie po problemie Przy chłodnicy obok wlewu zbiorniczka wyrównawczego masz taki kapselek... Odkręć go i odpal silnik, poczekaj aż przestaną wydobywać się stamtąd bańki powietrza, zakręć i układ odpowietrzony

Strzelił wcześniej ze starość np...miałem to samo jakieś 2lata temu w 320i...najpierw rozszczelnił mi się sam radiator w chłodnicy, więc kupiłem ori używkę, w niej strzelił króciec tak jak Tobie własnie...potem zakupiłem nowy zamiennik i wtedy było dobrze:p

Witam wszystkich!
mam podobny problem ze swoim 318i,tyle że historia jest troszkę inna...
otóż u mnie po bardzo dynamicznej jeździe... strzelił ze starości króciec. Wymieniłem, zalałem układ i odpowietrzyłem i po jakimś czasie (ok miesiąc po tym) pękł dolny wąż od króćca. Wymieniłem, zalałem układ i odpowietrzyłem i dzisiaj (po pary dniach - wieczorem) znowu pękł jakiś wąż bo mam komorę silnika w płynie chłodniczym i wskazówka temp. była na max po przejechaniu ok 8 km "emerycią" jazdą do domu z żoną i dziećmi...