BMW Sport

I co może dodać zwykły szarak z E36 328

w normalnej jezdzie, wolnossace V8 to bjeda jest.

forum jest dla wszystkich, kazdy ma prawo wyrazic swoja opinie ;p

Jaki tam zwykły, 328, panie drogi, mityczny silnik

a no i Kyo:
to czemu posiadacze M na forum uwazaja ze nie mamy dolu a ludzie co nie maja tych aut uwazaja ze to rakieta od samego dolu? (pragne tez napisac ze 3 tys to nie jest dol...)

Wszyscy sie mylimy ?

Ale uściślijmy, że wolnossące wysilone v8 to bjeda z dołu. Te bardziej cywilne jak np e39 540i mają mocny dół

Mam nadzieję że nowej emce mniejsza jednostka z dwoma turbinkami wyjdzie na lepsze.

Święta Tereso, co sie tu wyprawia hehehe
V8 wolnossące nie ma dołu ??
No przecież to podstawowa cecha tego silnika od dziesiątków lat, która spowodował że ten typ silnika był i jest ładowany do setek ciężarówek, autobusów i innych maszyn.
Oczywiście mowa o rasowym V8 oczywistym w swej konstrukcji, nie wydumanym porobionym przez BMW do M3, który to silnik jest karykaturą V8, bym powiedział

Po prostu trzeba sie przejechać, i poczuć,
Każdy kto twierdzi jak wyżej, wysiadłby delikatnie mówiąc obsrany, z pokazu dołu z takim M5 e39.
8 lat jazdy V8 tak mnie skrzywiło, że przy v10 kilka razy bym dzwona wywyinał, właśnie przez to przyzwyczajenie, że nieważne że 3-ka i 20 km/h, wciskam i odlatuje chociaż silnik nie ma jeszcze nawet 2000 obr to koła piszczą...
Fajnie palą gumy amerykańce z normalnym V8, koła sie bardzo powoli kręcą, widać normalnie wzór felg, a auto stoi w miejscu.

Frank, dzięki
M3 mam dopiero od 2 dni, więc auta dobrze nie znam jeszcze, ale kilka ciekawych spostrzeżeń mam

- 335i jest dużo elastyczniejsze, przekonałem się o tym wracając do domu tuż po zakupie i próbując wyprzedzić auto tak jak to robiłem 335i... nie dało się tego zrobić sprawnie przy 2 tys obrotów i musiałem szybko redukować, aby się wyrobić
- M3 sprawia wrażenie dużo dużo szybszego od 335i a tak na prawdę różnica od 100-200 to jest jakaś długość lub dwie, ale to jest jeszcze do weryfikacji, bo już nie pamiętam czy w M3 poustawiałem wszystko na maxa czy też nie
- 335i przyspiesza w sposób ciągły, praktycznie od 1500 obr. do 7000 obr. M3 na początku śpi, ale jak się zaczyna budzić przy ok 4000 obr. to przyspieszenie jest dużo bardziej odczuwalne niż w 335i - wtedy zaczyna nadrabiać straty
- reakcja na gaz - tutaj jest ogromna różnica, jak M3 jest na wyższych obrotach i wciśniemy gaz do końca to potrafi głowę lekko do zagłówka przycisnąć, w 335i tego nie ma
- zawieszenie - tutaj podobnie, bardzo duża różnica, w zakrętach nie kładzie się jak 335i
- dźwięk, no niestety to nie jest AMG, ale swój urok ma i jak mi się wcześniej nie podobał to teraz coraz bardziej przypada mi do gustu - tu znów wygrywa M3
- DKG vs zwykła 6 biegowa skrzynia... hmm co by tu napisać... przegazówki podczas redukcji biegów są rewelacyjne, reakcja na zmianę biegów bawiąc się manetkami również lepsza niż w 335i, czas zmiany biegów - lata świetlne
- w M3 mamy mnóstwo ustawień, których brakuje w 335i, np. ustawienia servotronic mamy do wyboru sport lub normal, szybkość zmiany biegów, reg. zawieszenia, przycisk POWER który zmienia charakterystykę silnika, ogólnie jest tego trochę
Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę jeżeli kogoś to interesuje

Ogólnie teraz rozumiem, co ludzie mieli na myśli pisząc że ///M to całkowicie inne auto od zwykłego BMW - bo tak jest