BMW Sport

jak porobi bedzie git powodzenia w modach

http://bmw-e30.pl/viewtopic.php?p=27776 ... 382#277762

polecam Ci ten temat tu masz 115stron na temat przekładki M50 do e30
chyba nie ma nie zadanego pytania
gotowe schematy

polecam Ci zaadaptowanie serwa z 5tki
z 50 zł więcej dołożysz, ale będziesz miał silnik prosto, jak pan bóg przykazał

Albo z Opla Omegi B - praktycznie to samo serwo

Ojooj panowie dawno mnie tu nie było przepraszam za zaległości.
Pochwale się że zakupiłem na nowo obszyte w czarnej skórze sportsitze i wał wraz z mostem od 2.7 eta(czeka na montaż) ale pojawił się problem mianowicie zestaw jest na dużą głowę i mam problem ze skrzynią czy muszę zmienić skrzynie hmmmm??Pewnie tak może ma ktoś coś gdzieś tak przypadkiem za rozsądną cenę???
Co do postępów to zaczynam od pn.myśle o wydechu z kwasiaka,i czekam na elektryka ponieważ "coś jest nie tak"po przekręceniu kluczyka pompa paliwa nie wyłącza sie i chodzi bez przerwy.

WITAM PO DŁUGIEJ PRZERWIE,WSTAWIE KILKA FOTO UKAZUJĄCYCH POSTĘPY W PRACY MAM NADZIEJE ŻE DO KOŃCA TEGO MIESIĄCA BĘDZIE JUŻ STAŁA W NOWYCH BARWACH .POCHWALĘ SIĘ JESZCZE ŻE JUŻ MAM KOMPLET NOWO OBSZYTYCH W SKÓRZE SPORTSITZE I 4X BORBET A 9"(NIESTETY BORBETY DO MAŁEJ RENOWACJI)MAM PROŚBĘ JESZCZE CZY ZNALAZŁ BY SIĘ JAKIŚ MĄDRY KTÓRY PODPOWIE SKĄD WZIĄĆ !!!PASUJĄCĄ!!! REPERATURKĘ TYLNEGO BŁOTNIKA???ZAMÓWIŁEM JUŻ 2 I ŻADNA NIE PASUJE (KLOKERMHORM I POLCAR),MIANOWICIE SĄ INNE PRZETŁOCZENIA A W KAŻDEJ HURTOWNI W KTÓREJ PYTAM INNYCH RODZAJI BRAK!

dobrze ze tak grutownie robisz
powodzenia i wytrwalosci

Serio - nie życzę Ci źle, nie szydzę, ale weź to sprzedaj i kup coś co nie wygląda jak kwietnik i nie jest zżarte jak wykopek, szkoda twojego czasu i pieniędzy, zobacz ile już ją masz, a nawet nie zbliżyła się wyglądem do auta, które miałoby jeździć

E tam myślę że do uratowania jest podłoga wygląda na zdrową a to moim zdaniem najważniejsze .

CEMBER TO JEST AUTKO KTÓRE SAM ROBIE KUPIŁEM SOBIE SAM I SAM BĘDE NIM JEŹDZIŁ, NA CODZIEŃ MAM DWA INNE DUŻO LEPSZE KLASĄ I ROCZNIKIEM AUTA, A SWOJĄ DRĄGĄ NIE LUBIE DAMSKICH AUT Z MAŁYM SILNIKIEM ,TAK OCZYWIŚCIE MOJA E30 JEST W TEJ CHWILI TRUPEM ALE STAĆ MNIE NA TO ŻEBY JĄ DOPROWADZIĆ DO IDEAŁU (OCZYWIŚCIE ZGADZAM SIĘ ŻE Z GÓWNA BATA NIE UKRĘCISZ)ALE UWIEŻ MI ŻE BĘDZIE NA CZYM OKO ZAWIESIĆ
WIĘC POZDRAWIAM I ŻYCZE UDANYCH MODÓW W TWOJEJ JAKŻE PIĘKNEJ I IDEALNEJ PANI Z3.

Uwierz mi głód mi w oczy nie zagląda i też mam na co się przesiadać, ze wsi nie jestem abym rwał się do "modzenia" rodem spod remizy, więc wolę trzymać je w klasycznym wydaniu, ponieważ już zaczyna być lekkim youngtimerem, a jak na auto przystało z natury jest bezpłciowe, reszta to kwestia gustu, a na wyobraźnie studentek działa jak dodatkowy magnes - pussy-magnet chciałoby się rzec
A i nie pisz z caps lockiem, jeszcze ktoś niesłusznie pomyśli że jesteś wzburzony
Ja po prostu wyraziłem swoją opinię/radę - bo myślę że za pieniądze które będziesz musiał w nie władować znajdziesz spokojnie takie E30 które przybliży Cię o parę ładnych kroków do spełnienia marzeń dot. tego modelu, w końcu fabryki nie poprawisz na bazie auta w takim wieku i stanie, bądźmy obiektywni.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji budowy wymarzonego 3er

W dzisiejszych czasach mozna naprawde ladne e30 kupic za dobra kase i lekko je zmodyfikowac ,a nie pchac sie w takiego szrota.
osobiscie nie kupilbym czegos takiego bo w zasadzie to kupiles tylko zgnila bude wiec nie wiem czego tak dlugo szukales?
takich sie nie szuka tylko bierze najtansze pierwsze z brzegu.

To ty się nie zrażaj komentarzami niektórych powodzenia w pracach

Nie wiem, co to dla Ciebie "ładne e30 za dobrą kasę", ale obecnie niektórzy strucle wystawiają za 5-cyfrowe kwoty.

x2
też sie naogladałem tych e30tek na dolnym śląsku, i uważam, że z twoja nie ma tragedii
prawda jest taka, że te droższe są po prostu, już po zrobionej blacharce, tylko właściciel wie w jaki sposób
a te bez grama rdzy, z idealnym podszybiem, narożnikami koło błotników, to jakieś wynzlazki zakopane gdzieś głęboko w garażach czy stodołach, ale ich ceny też są odpowiednie.
wyprowadzisz sobie auto blacharsko na ludzi i bedziesz miał pojazd, który wiesz jak jest zrobiony w dodatku nietuzinkowy na naszych drogach
wytrwałości w dążeniu do celu!

W niemczech za 2500 tys euro ladne e30 zero rdzy

No ponad dyche PLN podróż kilkaset kilometrów do Niemiec i masz e30 bez rdzy, a po roku robisz to samo co w każdej e30 Nie ma co się oszukiwać ale te e30 bez rdzy w Polsce to w 80% auta które min raz miały spawane progi i "kwadraty" pod nogami kierowcy i pasażera bądź polepione żywicą błotniki tylne. W mojej okolicy kręci się e30 która jest w posiadaniu normalnej osoby dla której samochód jest tylko środkiem transportu. Pięć lat temu w czasach szkolnych latałem po parkingu i zachwycałem się jaki piękny egzemplarz, próżnie szukałem mankamentów blacharskich. Dziś przez dziury mógłby się włamać do środka... Ja bynajmniej wychodzę z założenia zrobisz sam, wiesz co masz. Dlatego trzymam kciuki

Chłopaki pisząc że długo szukałem w maire dobrej budy za niewielkie pieniądze nie miałem na myśli że poszukałem lalki,już się tłumacze...
Objeździłem kilka sztuk,patrzyłem na auta do 4000 tys zł (ponieważ i tak w planach miałem pokrycie ją białą perłą i swapem bez sensu było kupować już przez kogoś innego zrobionego gotowca za 10 tys i żyć w nieświadomości co tak naprawdę kryje się pod warstwą szpachli) silnika w ogóle nie brałem pod uwagę ponieważ w głowie miałem już zakodowane m50b25. Wiadomo że tą kasę nie spodziewałem się cudów,, właśnie tak jak wyżej wypowiedział się karole kązda jedna robiona już po kilka razy- reperaturki progi itd.(oczywiście nie twierdze że to reguła).
Egzemplarz który znalazłem trafił się przypadkiem, pewnego dnia jechałem z żoną w celach rekreacyjnych nad jezioro oddalone od mojej miejscowości ładnych parę kilometrów.Nagle z ust wybranki słyszę ,,o zobacz e30 w krzakach!!",długo nie myśląć skręciłem do gospodarstwa na którym stała.Z budynku obok wychodzi gość w pięknych czarnych gumofilcach firmy stomil i pyta o co chodzi,odpowiadam że interesuje mnie ta b-emka grzecznie pytam czy jest na sprzedaż i ewentualnie ile pan za nią chce, odpowiedział ze nie chce odpalać i jak dam 1000 to mogę ją zabrać,obejrzałem patrze lewy próg robiona kiedyś jakaś wstawka doły błotników zżarte reszta w miarę się trzyma to mówię 800 pln dam. Ku mojemu zaskoczeniu gość podaje mi rękę i pyta kiedy po nią przyjadę. Kończąc myślę że za tą kwotę się opłacało,a co do silnika okazało się że węglik w kopułce się wypalił ,silnik sprzedałem za 500 zł.

Jak za 800 minus 500 to interes dobry zrobiles,juz myslalem ze wywaliles 4 kola za to.
Jak bedzie zrobione naprawde profesjonalnie na dobrych materialach to i za 20 lat blachy nic nie ruszy,tylko zeby odrestaurowanie nie trwalo 20 lat

Spokojnie mam nadzieje że do połowy października lakiernik mi ogarnie sprawę a wtedy to już tylko z górki

Nie szalej tak z tym zero rdzy, bo może się okazać, że zero rdzy to jest na zdjęciu z mobile.de I gwarantuję Ci, że są egzemplarze wyżej wyceniane z zalęgniętą rudą. A 2500 E to dla większości ludzi nie jest "dobra kasa", skoro za tyle można kupić auto 10 lat młodsze, lepiej wyposażone, lepiej jeżdżące, bezpieczniejsze.

Autorowi tematu życzę powodzenia w pracach