BMW Sport

Witam,

od dłuższego już czasu zastanawiam się nad zakupem i odbudową nieco starszego samochodu, póki co najbardziej odpowiada mi e30 cabrio. Plan na odbudowę jest dość prosty: ogołocenie karoserii i polakierowanie całości, uszycie nowego dachu, nowa tapicerka(skóra), mechanicznie wymiana tego co niedomaga, lekkie obniżenie i fajna felga. To tak w skrócie .

Ponieważ chciałbym odbudować auto w ten właśnie sposób szukam auta raczej z tych najtańszych(nie interesuje mnie stan lakieru, dachu czy tapicerki bo i tak będą one wymienione). Chciałbym tylko, aby auto nie miało przygód z drzewami czy innymi pionowymi progami zwalniającymi . Jak najwięcej prac chciałbym wykonać sam, ale z wieloma rzeczami sobie nie poradzę(np. lakierowaniem czy tapicerką), w takich wypadkach samochód pojedzie do odpowiedniego warsztatu.

Co do kosztów które wliczam juz na starcie(jeżeli uważacie, że coś sie nie zgadza dajcie znać):
-> samochód około 5000zl-6000zl, jeden z najtańszych pewnie w kiepskim stanie, np. coś w stylu http://otomoto.pl/bmw-318-tanie-cabrio-C24519011.html
-> lakierowanie około 2500zl-3000zl(sam przygotuję karoserię wiec zostanie tylko lakierowanie)
-> nowy dach około 2000zl
-> nowa tapicerka około 3000zl
-> mechanicznie wszystko zależy od konkretnego modelu, ale myślę, że około 3000zl powinno być wystarczające(w optymistycznym wariancie )

Rozglądałem się nieco już za dostepnością częsci do e30 i nie wygląda to źle, zarówno nowe jak i używane wydają się być dostępne i w dobrych cenach.

Ogólnie co myślicie o e30 cabrio jako aucie do odbudowy? Na co zwrócić uwagę przy zakupie i z czym mogę mieć największy problem w odbudowie(techniczy czy finansowy)?

Nie będę ukrywał, że było by to moje pierwsze auto do takiej odnowy więc proszę dajcie znać co sądzicie, chciałbym poznać Wasze opinie.

Pozdrawiam

Po pierwsze im ładniejszy egzemplarz kupisz tym mniej będzie Ciebie kosztowała odbudowa i to z nawiązką

Wiadomo nie ma co zwracać uwagi na gumowe elementy zawieszenia czy podzespoły hamulcowe bo to idzie od razu nowe przy takim projekcie oczywiście jest trochę innych rzeczy typu amortyzatory czy paski pompy termostat itp.

Szukaj auta z dobrą blacharką bo ciężko jest z dostaniem np błotników do wiekowego auta. Im mniej dziur w podłodze i innych elementach karoserii tym lepiej - naprawdę nie warto się bawić w wstawianie hektarów blach w aucie pokroju e30.

Silnikowo to w zasadzie nie ma większego znaczenia bo jest pełno części do tych silników tak samo i z zawieszeniem czy hamulcami ale tak jak wnętrze czy karoserię warto kupić ładną.

Detale (typu kratka nawiewu, osłona, przycisk, przełącznik) nie są strasznie istotne bo jest dużo e30 na części.

Każda część oryginalna w bardzo dobrym stanie zawsze będzie lepsza/ładniejsza niż nowa robiona/nieoryginalna.

podsumowując - kupisz ładną to zostanie prawie że wymiana części eksploatacyjnych i lakierowanie

Tak jak kolega pisze, podstawa w e30 to blacha. Dostępność części w ASO bardzo dobra, ceny już niekoniecznie
A samo e30 jest, moim zdaniem, dość wdzięczne do renowacji - konstrukcja auta jest prosta i, co ważne, generalnie przemyślana. Nie ma tam jakichś cudów i patentów (jak np. zbiornik na płyn spryskiwaczy - o ile dobrze pamiętam - w peugeocie 406 ).

Łukasz ma rację, coś tam dłubie więc wie o co w tym chodzi.

Od siebie dodam że zakładany budżet na pewno pęknie, nigdy nie można przewidzieć wszystkiego. Jak rozbierasz auto to już rób wszystko na cacy, po co za rok znowu grzebać bo się "zaoszczędziło" pięć stówek.
Chciałbyś pozostać przy takim 318( zakładając że kupisz tą z ogłoszenia )? Ja bym proponował przy tego typu renowacji wsadzenie czegoś z epoki M20B25, albo M30B35
I jeszcze jedno, ja bym sobie nie wyobrażał robić renowacji bez remontu silnika i wymiany jego osprzętu.

E30 w dobrym stanie blacharskim to ciężki temat. O ile samochody były wtedy bardzo dobrze robione, o tyle nawet niemiecka technologia nie ma szans z solą na drodze.
Jak chcesz mieć auto w dobrym stanie blacharskim (bez rudej), to na dzień dobry odpuść auta krajowe. Najlepsza opcja to Hiszpania, Włochy, może Francja i okolice.
W przypadku włoskiego auta trzeba się liczyć z tym, że auto będzie obstukane w koło, a środek może wyglądać jak chlew.

Jak ponad 5 lat temu miałem E30, to wydzierałem cały środek (wykładzinę) i o ile progi z zewnątrz nie zachwycały, to podłoga była jak nówka - w końcu to nie Fiat.
Na tej podstawie można by stwierdzić, że jak podłoga jest podgryziona, to auto miało jakąś przygodę z tym związaną.

Dzięki Panowie.

Co do silnika wychodzę z założenia, że jeżeli będzie tam R6(względnie R4is) to zostanie ten co jest. Jeżeli trafię na 1.8 to przemyślę sprawę swapa, bo to jednak może być zbyt mało... Remont pewnie też będzie potrzebny tak jak mówicie(+osprzęt), chyba, że trafi sie w naprawde dobrym stanie(ale raczej na to nie liczę).

Piekarz ma pewnie rację mówiąc, że im ładniejszy kupię egzemplarz tym taniej będzie kosztowała odbudowa i mniej pracy. Problem w tym, że to ma być moje hobby po pracy przez kilka dobrych miesięcy, więc czasu mam aż za dużo . Poza tym satysfakcja z odnowy kiepskiego egzemplarza chyba da sporą satysfakcję, liczę na fajny efekt przed i po . Dlatego szukam raczej tańszej bazy, oczywiście nie żadnego kiosku spawanego z 3 innych bo to też nie ma sensu...

Możecie rzucić okiem na te dwa nowe ogłoszenia i powiedzieć, co myślicie?
http://tablica.pl/oferta/sprzeda-lub-zamienie-bmw-e30-cabrio-CID5-ID3FWzr.html#46fe3c8e4f ten jakoś szczególnie mi odpowiada, bo środka i tak nie ma już jak uratować a pewnie i dach nie jest w lepszym stanie(czyli robimy nowy komplet), do tego lakierowanie całości

http://tablica.pl/oferta/bmw-e30-cabrio-CID5-ID1xlRL.html#7b27c8dd94 ten z kolei ma R6 i wydaję się wizualnie w niezłym jeszcze stanie, do tego nie jest daleko

Facet od 318 to chyba optymista do bólu. Blacharka do poprawek. Na fotce widać bok od strony kierowcy, każdy element z innej parafii.
Z 320 właściciel już trochę się buja, więc pewnie można dużo z ceny ugrać.
Pierwsze co to zadzwoń do sprzedawców i pogadaj, nie wiadomo czy auta są jeszcze na sprzedaż. Potem, jeśli masz daleko po auto możesz poprosić kogoś na forum żeby zerknął chociaż powierzchownie na nie, czy nie miało jakiegoś dzwona, czy papiery są ok i jak z rudym.

Zastanawiam się... Szukasz auta do odbudowy czy strupa na głowę?

Ja wiem, że masz dużo czasu i $, ale poniżej pewnego poziomu proponowałbym nie schodzić, chyba że chcesz wspawać spore kawałki blachy tu i tam.
Moja propozycja: http://otomoto.pl/bmw-320-cabrio-skora- ... 61397.html

W e30 cabrio nie uraczysz w serii m42b18 (czyli 1,8 is), a 2.0 jedzie tylko ciut lepiej, niż 1.8. Za to o wiele lepiej brzmi.

Po zdjęciach serio ciężko wyrokować, główne bolączki e30 są pod spodem.

Mam pewne doświadczenie w tym temacie więc napiszę parę słów.
Jestem na ukończeniu odbudowy E21.
Podszedłem do tematu tak jak ty tzn. kupić auto na sztukę byle nie bite i zrobić wszystko od A do Z.
Musisz mieć też świadomość, że w tak leciwym aucie większość gratów jest do wymiany a reszta do remontu.
Po pierwsze primo koszty które założyłeś to ułamek rzeczywistych jeśli chcesz to zrobić porządnie.
Dla przykładu żeby ogarnąć blacharkę i lakier to trzeba liczyć 8k pln a nie 3k pln, skórzana tapicerka kompletna to jest ok. 6k, remont silnika następne 4-5k (np. M20B25), nie wspomnę o elementach wykończeniowych (uszczelki, listwy ozdobne itp.), których ceny są wygórowane delikatnie mówiąc. Bez wnikania w szczegóły taka odbudowa biorąc pod uwagę twoje założenia pochłonie co najmniej 30k pln.
Jeśli masz zaplecze (garaż z kanałem), czas i lubisz się pobawić przy aucie a przy tym akceptujesz takie koszty to jest to coś dla ciebie bo satysfakcja z auta odbudowanego przez siebie jest olbrzymia. natomiast jeśli chcesz mieć fajnego youngtimera to szukaj auta zachowanego w oryginale z małym przebiegiem do małych poprawek co oczywiście przełoży się na jego cenę ale coś za coś.

Dzięki za rady .

Oglądałem juz 2 egzemplarze, jednak pierwszy miał więcej szpachli niz blachy a drugi niejasną sytuację z dokumentami... Tak więc bez pośpiechu szukam dalej.

@ganzen: Fajnie, że podzieliłeś się kosztami odbudowy E21, widzę, że podchodzimy podobnie do tematu . Jednak co mnie zastanawia to 8k pln za samą blacharkę+lakier? Jak rozumiem oddałeś samochód praktycznie bez przygotowania do blacharza wtedy ok, cena adekwatna. Ja jednak planuje zrobić jak najwięcej we własnym zakresie i wstawić do malowania samą karoserię bez żadnych elementów które by przeszkadzały w lakierowaniu(wnętrze, szyby, uszczelki etc), oczyścić, dodatkowo samodzielnie uzupełnić braki. Garaż z kanałem oraz sporo potrzebnych narzędzi juz mam, więc to nie będzie problemem. Tak przygotowane auto wg. mnie nie powinno kosztować więcej niż 3.0-3.5k zl(bo w sumie będzie to samo lakierowanie).

Co do skórzanej tapicerki przyznaję, że nie sprawdzałem dokładnie jaki będzie koszt. Sporo pewnie zależy od rodzaju materiału jakiego chcesz użyć, więc robiąc to porządnie 6k to zapewne realna cena. Postaram się popytać w tym temacie, jeżeli ktoś to już robił to chętnie poznam szczegóły .