BMW Sport

Witam mam mały problem z alarmem w mojej e46 330d 2000r. Kiedy zamykam samochód z pilota i gdy mrugną kierunki na 90% mogę być pewny ze za kilka minut alarm zacznie wyć. Z kolei czasami przy zamknięciu z pilota kierunki nie mrugają i wtedy alarm sie nie odzywa Co to może być ? Dodam że nie mam pojęcia co to za alarm ale chyba jakiś oryginalny bo pilot do niego jest w kluczyku tzn trzy przyciski : zamykanie, otwieranie i bagażnik. Domykanie i uchylanie szyb działa dobrze i ręcznie i z pilota. Czy ktoś z was spotkał sie z czymś takim? Czy da radę to naprawić samodzielnie czy trzeba sie udać do elektryka (ciężko znaleźć dobrych fachowców w Anglii )Proszę o wasze podpowiedzi. Pozdrawiam

a wtedy kiedy będzie wył to zamyka się za pierwszym razem czy dwa razy musisz nacisnąć zamykanie ? napewniej któraś krancówka masz walniętą i przezto Ci alarm wariuje

Za każdym razem zamyka sie za pierwszym razem. Niezależnie czy wyje czy nie. Gdzie te krańcówki sie znajdują ? Może wystarczy jak je przeczyszczę albo dam WD40?

to sa te same które odpowiadaja za włączenia swiatła wewnątrz, w e46 nie kojarze żeby gdzieś były widoczne ( w kazdym razi ew coupe) więc może w zamku gdzies ukryte są
Myśle że gdzies kabel od krańcówki masz uszkodzony że czasami łączy czasami nie i dlaczego włącza sie alarm... a masz może że oświetlenie wewnątrz się samo włącza albo sie nie włącza po otwarci któryś drzwi ( lub klapy) ?

Faktycznie jedna z żaróweczek oświetlenia kabiny z tyłu czasami się nie włącza jak otwieram auto. Wystarczyło w nią puknąć żeby zaświeciła, może to jest przyczyna ? Dzisiaj to sprawdzę. Ukasz Dzieki za sugestie. Pozdrawiam

[ Dodano: 26 Październik 2007, 10:52 ]
Dzisiaj pobawiłem sie trochę z tym alarmem. Najpierw naprawiłem oświetlenie w środku(kabelek sie obluźnił). Potem trochę potestowałem i problem nadal powraca. Wydaje mi się że czasami jak zamykam auto z pilota to alarm sie po prostu nie włącza(kierunki nie migają) i w tedy jest oki alarm nie wyje. Z kolei co powiedzmy dziesiąte otwarcie i zamknięcie auta powoduje załączenie alarmu(kierunki migają) i wtedy po chwili alarm zaczyna wyć. Co to może oznaczać? Jakiś czujnik od alarmu się powalił? Gdzie się te czujniki znajdują? I najważniejsze gdzie w moim aucie jest oryginalna centralka od alarmu bo za chiny ludowe nie mogę znaleźć? Proszę o w miarę szybkie sugestie mam dziś dzień wolny i chciałbym się tym zająć ale nie wiem od czego zacząć. Z góry dziękuje i Pozdrawiam wszystkich BMW Fanów

Pozwolę sobie delikatnie odświeżyć temat ponieważ tydzień temu kupiłem e46 .. (zamiana na młodszą) i mam dokładnie te same objawy ..
Alarm przy uruchomieniu raz mruga raz nie, a już kilka razy przyłapałem ją, jak sobie stała i mrugała awaryjnymi z załączonym alarmem .. ;/
nie macie jakiś doświadczeń w tej kwestii ?

Ja niestety nadal nie rozwiązałem tego problemu Jakby ktoś wiedział gdzie się znajdują i jak wyglądają te czujniki od alarmu to byłbym chętny się też dowiedzieć. Dodam jeszcze że u mnie przy załączonym alarmie (o ile się w ogóle załączy) zaczyna wyć szczególnie przy silniejszych podmuchach wiatru?!? Alarm wydaje się być bardzo czuły bo nawet przy lekkim bujnięciu budą zaczyna wyć.

muszę sprawdzić u siebie czy jest tak samo delikatny.
Dzisiaj 2 razy wybiegałem bo wył..
Zaobserwowałem że choć nie mryga migaczami po zamknięciu z pilota, kontrolka na lusterku miga szybko jakieś 40 sek. - pewnie uzbrajanie, a później zwalnia - wiec chyba się aktywuje.
Jaka jest różnica kiedy mryga ...?
Przyzwyczaiłem się już że Nasze Basie żyją troszkę własnym życiem, jednak alarm to tylko kilka kabli i strasznie mnie to irytuje. Może w sobotę podjadę do MagPolu i spytam chłopaków czy mieli już takie przypadki i co to za cyrk
napiszcie jak wygląda procedura w waszych Basiach, bo przypuszczam że w e39 i e46 był taki sam alarm ..

Witam...

Rozwiazaliscie ten problem? Bo mam to samo... Dzwonia po mnie nawet w nocy z parkingu zeby przyszedl i cos zrobil bo wlaczył sie alarm. Raz tylko mrygaja awaryjne, raz awaryjne i pika a raz ciagly sygnal. Na poczatku jeszcze akumulator to wytrzymywał, teraz juz sie rozladowywuje i nie moge rano odpalic. Co dziwne gdy zostawie na strzezonym otwarty samochod zeby mnie nie wzywali to wszystkie szyby zjezdzaja w dol. Najczesciej dzieja mi sie te rzeczy jakoms dobe po opadach deszczu lub dobe po myciu samochodu...

Elektrycy w moim miescie mowia ze oni nie beda szukac igly w stogu siana...

Co robic? Gdzie szukac przyczyny? Prosze o pomoc....

Jeśli to jeszcze aktualne, to chyba mogę pomóc - sam męczyłem się z tym problemem - oto przyczyna (przynajmniej u mnie). Miałem zepsuty zamek w drzwiach z tyłu. Zamykał się i otwierał bez problemu, ale jak się okazało nie ryglował się, przez co alarm dostawał świra. Niestety taki zamek kosztuje ok 350zł + ewentualna robocizna.

Dla mnie temat wciaz aktualny i nie moge sobie z nim poradzic. U mnie glownie wlacza sie po deszczu wiec nie wiem czy przyczyna mozebyc taka sama... Jak to zdiagnozowales to posprawdzam bo nie wiem juz co robic:(...

Sposoby są 2, w tym jeden całkiem za free - podłączyć pod komputer, albo... zamknąć się pilotem w aucie i sprawdzić po kolei czy jak pociągniesz za klamkę to się otworzą za drugim razem, czy możesz ciągnać do woli i nic się nie wydarzy

hm... Jak sie zamkne pilotem to zadne drzwi od srodka mi sie nie otweiraja. Jak zamkne sie tym guzikiem to wszystkie za drugim razem sie otwieraja...

witam!ja miałem pare razy podobny problem...u mnie wystarczyło przejsc obok auta albo wiatr zawiał mocniej i alarm sie załanczał..a nie wspomne jak musiałem w nocy chodzić go wyłanczać:/ W moim przypadku był to ten mały cycek pod maska od alarmu,było coś tam poluzowane,pare razy go wziołem poruszałem wcisnęłem do konca i problem znikł.sprobujcie moze to coś da..pozdrawiam!

Witam, jestem tu nowa i również mam problem z moją becią, a dokładnia z uzbrajaniem alarmu z pilota. Raz działa, tzn. po zamknięcia z pilota kierunki migają, i zapala się dioda pod lusterkiem. A najczęściej jednak alarm się nie uzbraja. Znalazłam sposób na to żeby jednka alarm sie uzbroił, ale nie znalazłam przyczyny. Otóż jeśli nie uzbroi się po dobroci, to otwieram drzwi pasażera kierowcy i je zamykam. Wówczas po zamknięciu i kierunki migają i dioda na lusterku się zapala. Słychać wtedy także głośniejsze ryglowanie zamków. Wydawałoby się że po zmaknięciu gdy alarm się nie uzbraja nie wszystkie zamki się ryglują, ale sprawdzałam i wszystko zamknięte. Wina więc leży w drzwiach pasażera, ale co z tym zrobić? Proszę o poradę.

anka79, kolezanko moim zdaniem to uszkodzona krancowka, taka czujka ktora sprawdza czy drzwi sa zamkniete [ta sama, ktora zapala oswietlenie po otwarciu drzwi] sprawdz dokladnie przewody i sama krancowke
pozdrawiam

dzięki jak posprawdzają mi to to dam znać czy pomogło

w moim przypadku alarm sam sie włączał więc odłączyłem kostke od czujnika przedniej klapy i jak narazie ucichło.

Witam,
widzę że problem z alarmem w e46 to nie tylko ja mam
o co może z tym chodzić??
cały dzień jest OK, a jak przychodzi wieczór to zaczynają się cyrki z tym alarmem
sąsiedzi jak dotąd nic nie mówili - mam go dopiero 4 dni, ale pewnie niedługo zacznie ich to denerwować i mnie zlinczują
Da się odłączyć syrenę żeby nie wyła??

nie zamykajcie aut z pilota tylko z palca czyli wkładasz kluczyk do zamka i przekrecasz, tym samym nie uzbraja sie alarm i potem nie wyje