BMW Sport

dziewucha, max 19l.

grzane wino ja kupuję w niemcowni takie duże flaszki, w ostateczności z tesco wino zbójnickie/zbójeckie jakoś tak. Wlewam dwa kubany wina do garnka, dorzucam kilka kawałków pomarańczy i trochę przypraw do wina grzanego. I potem tylko cieszyć się błogim smakiem
PS. Grzane wino najlepiej smakuje w zimowe wieczory na Wrocławskim rynku na Jarmarku Bożo Narodzeniowym

Rum

1) Rum najlepiej stroh 80, ewentualnie wersja budgetowa Inlander do herbaty + cukru wedle gustów.
2) Jw. ale bimberek ewentualnie wódeczka - też daje radę i w copke pizgo.

Jest ale 22l.

Ooo rum jak najbardziej na zimowe wieczory z herbatką !!!

Może żołądkowa miętowa

Kiedyś wypiłem pół litra tego pięknego płynu z kumplem, i ogólnie to nic nie pamiętam z tamtego dnia dosłownie, niezła petarda

rum z colą??
piłem bacardii z cola i dobre było

dlatego szukasz czegoś co grzeje a darcyn dobrze prawił: max 19l
przypomniało mi się takie ogłoszenie u mnie w bloku kiedyś wisiało: "zamienię 36letnią żonę na dwie po 18"

Hahahahaha dobre w chu....

A moją 22l. wkrótce narzeczoną nie zamieniłbym na nic

Swojskie winka bardzo dobry patent

Nie dość że smaczne to potrafią fest sponiewierać

Pawlos, to wersja oficjalna, bo narzeczona czyta forum ?

renoraines ciiisza !!!

trzeba pamiętać jednak, że stroh to nie rum, tylko kontynentalna podróbka rumu na melasie z buraków cukrowych



nie przepadam za winem, ale to prawda, to takie niemcowe grzane z pomarańczami ma swój urok ale tylko o tej właśnie konkretnej porze roku, jak pada śnieg, jarmarki i te sprawy



sam rum można pić, ale jest słodki i nie jest tak dobry, jak czysta szkocka. Cola zabija smak, tak jak z dobrą whisky - spróbuj kapitana Morgana z tonikiem Kinleya albo Schweppsa, jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś ...albo z mocną, czarną kawą - bomba. Można też po kapitańsku kawę zrobić z 3-4 warstwami, ale ja wolę jednak z samą kawą.

To mnie zastrzeliłeś, z tym Strohem.
Morgana pijałem z herbatą ale w ten sposób to Stroh mi najlepiej wchodzi, natomiast nigdy nie próbowałem rumu z tonikiem, muszę to obadać

A dobra łycha tylko solo, bez lodu.

Trzeba robić zapasy, kupić albo pędzić , od przyszlego roku na wzrosnac akcyza na alkohol etylowy oraz wyroby i susz tytoniowy.

Najwyższy czas aby zerwać z nałogiem!!!!Od stycznia nie piję

nooo.... jak to obczaiłem, że to takie coś istnieje, kopie i dziwnie smakuje, zacząłem badać sprawę i no się okazało, jak się okazało hehe



ja to w zasadzie przez przypadek odkryłem (potrzeba matką wynalazku hehe), a potem okazało się, że świat tak to pije i są w necie receptury, ile czego trzeba wlać (można też kawałek limonki dodać)




no ja niestety ze względu na sezon zimowy, wstrzymałem produkcję mojego zajzajeru wznowienie od lipca 2014, jak agrest będzie