BMW Sport

No i jednak, da się

Wystarczyło osobiście odwiedzić, postraszyć Rzecznikiem Ubezpieczonych, i jest decyzja o wypłacie odszkodowania - w godzinę od wizyty .

Więc generalnie z Linkiem jak to w życiu, jak sam nie przypilnujesz, nie pogonisz, to bym pewnie do grudnia na ten przelew czekał

ryszard86, czyli czekamy na galerię M5 ???

Heh, czas i życie pokażą

No i jest następca

Wróciłem właśnie z Wlkp, nowy zakup raczej spokojny, 520i w pełnym M-pakiecie, 18" ala M5, jakieś chińczyki, chyba czipa ma bo nawet jedzie

Zdjęcie na szybko spod chałupy, ciemno, w swoim czasie zrobię galerię

ryszard86, nie wiesz jak Ci zazdroszczę Gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy to aby na pewno jest 2,0 ?

szerokość tylnej opony mówi że to nie jest 520i

Fajne M5 sobie kupiłeś

noo Panie Ryszardzie..... gratuluję

Hm...Nie bylo chyba koloru Carbonschwarz w 520i

Fajne m5 od franka

Graty Przedliftowa czy po?

Dobry krok

Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że touringa zakupiłeś Tak się zgrała linia tego samochodu na lewo od Twojej nowej, ślicznej 5tki Gratuluję zakupu!

dawaj galery rysiu

nie klam - widac ze to 525tds .

No dobra, wyszło szydło z worka, tak, kupiłem M5 od Franka, jestem mega zadowolony z zakupu. Jest to przedlift prokukcja 1999, rok modelowy 2000, galerię w swoim czasie zrobię, teraz jest mi trudno tego dokonać

jednak przekabaciłes Franka hehehe

Ciekawy jestem jak wrażenia z drogi powrotnej

No, przekabaciłeś to dobre słowo, łatwo oddać nie chciał (zresztą wcale się nie dziwię ), negocjacje były wielo-odsłonowe

Wrażenia, to może jak ochłonę i wytrzeźwieję to coś napiszę więcej i z większym sensem...

Na pewno uderza prowadzenie, 540i na 16' i seryjnym zawiasie to jednak był trochę ponton (chociaż raczej w dobrym tego słowa znaczeniu ), tu prowadzenie jest bliższe mojemu ex. 328i na Bilsteinie B8 i springach Eibacha, prowadzi się bardzo pewnie, wręcz prowokuje, jednoczesnie zachowując wzgledny komfort i ciszę (podwójne szyby).

Dżwięk chyba jeszcze grubszy niż na moim ex Eisenmannie (zresztą ten cały Dahler to nic innego jak Eisenmann Race z innym logo na tabliczce, która nota bene jest taka sama), daje dobrze.

Do tych 250 km/h rozpędza się bardzo szybko (tak, zahaczyłem o Niemcy ) przynajmniej jak dla mnie.

Po wciśnięciu "Sport-a" mieli kołami, ciska się na boki i warczy, wbijając człowieka w fotel.

To chyba tyle na szybko...

no to następca bardzo konkretny gratuluje