BMW Sport

Panowie jak stoję na wolnych obrotach to tak dziwnie trzęsie budą, jakby silnik wpadał jakiś rezonans. Przy ruszaniu używając małej ilości gazu, telepie budą, jakby coś przeskakiwało. Zblokowanie chwilowe silnika czy elementów wydechu za pomocą rury nic nie daje. Co wykluczało by poduszki, choć nie koniecznie. W każdym bądź razie wyglądają na dobre. Obroty też raczej ok sprawdzane pod inpą. Cały czas chodzi mi po głowie dwumas i tłumik drgań, ale jak to potwierdzić na pewno. Trochę dziwne w benzynie przy 220k. M54. Nie mogę tego rozgryźć od długiego czasu. Mam wrażenie że to się nasila. Cholernie irytujące. Jakiekolwiek sugestie będą pomocne. Narazie odpada wizyta u mechanika, ponieważ jestem za granicą, a tu ceny z kosmosu!!!

Czy telepie przy jakiś konkretnych obrotach czy bez różnicy, dzieje się to podczas jazdy i postoju, podczas hamownia silnikiem też ?

Sprawdź zakładkę rough w inpie, może któryś cylinder ma złą dawkę i przez niego trzęsie silnikiem.

Telepanie zaczyna się jak zatrzymam auto, tylko na wolnych obrotach, jak dodam trochę gazu to zaraz to ustaje. Przy dojeżdzaniu do skrzyżowania, przed zatrzymaniem, po wciśnięciu sprzęgła jest takie jakby zamulenie, jakby obroty spadły za nisko i natychmiast się dźwigają trochę za wysoko i opadają do normalnych. Zatrzymuję się i rozpoczyna się wcześniej wspomniany, dziwny, nie zbyt mocny, tak jakby rezonans z jakiejś części przenoszony na kabinę. Jak otworzę maskę to słychać taki dziwne mruczenie- ciężko stwirdzić z kąd dokładnie dochodzi dźwięk. Przy hamowaniu silnikiem nie odczułem tego zjawiska. Natomiast to zamulenie przy dojeżdzaniu do świateł nie występuje za każdym razem. Co do rough to raczej nie wykazywało mi tam jakiś odchyleń od normy. Jak podłączałem pod inpę to nie pokazywało też żadnych błędów. Na chwile obecną nie mam dostępu do inpy, posypał się laptop, ale już czegoś szukam specjalnie do tego celu. Byłem tutaj u mechanika (Polaka) i po podpięciu kompa i tylko sczytaniu błędów, żadnej live daty. Stwierdził że dwumas i zaproponował naprawa zestawem naprawczym w cenie około 1000€. Nawet się nie przejechał. Nic od razu chciał zdejmować skrzynię???

Posciagaj osłony silnika i sprawdź bardzo dokładnie rurke odmy do wyrównywania ciśnień i ważniejsze sprawdź pokrywę zaworów - szczególnie w okolicach śrub mocujacych na środku - lubi peknac. Sprawdź czy nie ciągnie lewego powietrza przez tzw. okulary, druga część uszczelki w okolicy świec. U mnie była pokrywa strzelona i objaw identyczny, rough na jednym wychodzil słabo

Seperator oleju wymieniony profilaktyczne podczas wymiany uszczelki podstawy filtra oleju wraz ze wszystkimi przewodami, poza jednym- tym od góry przy kolektorze, ale przedmuchany i na pewno czysty. Padło wcześniej podejrzenie że to uszczelka pokrywy zaworów bo olej był w okolicach, również wymieniona wraz z tymi uszczelkami przy świecach, bo to komplet. Dodatkowo te na śrubach. Po tym zabiegu nie było żadnych zmian. Nie wiem czy z tą rurką od odmy do wyrównywania ciśnień to chodziło Ci o którąś od seperatora oleju. Odma a seperatora to to samo jak się orientuję. ???

właśnie o te rurkę mi chodziło.. ale skoro bez zmian, to ok. U mnie pęknięcie pokrywy zaworów było praktycznie niewidoczne, sprawdzałem korekty na kompie i lałem czyściwo do hamulców..

Sprawdź posty matissa, może być to felerny komp.

Kolego siL, nie mogę znaleźć matiss/a???

czy LPG? jesli tak to czy na obu paliwach to masz?

Nie ma lpg.

jezeli na niskich faluje i szarpie przy rozpedzaniu to wypada zaplon. do sprawdzenia uklad zaplonowy. swiece stare rozwalaja cewki przy kazdym m54. od tego bym zaczal. przy samej benzynie czesto jest to lekcewazone az autem sie nie da jezdzic. na gazie juz by nie pracowalo... zaplon najprosciej sprawdzic wrzucajac wysoki bieg i wciskajac pedal gazu do konca przy malej predkosci. jezeli silnik da rade to nie to. jesli auto zacznie szarpac to zaplon i mozesz juz nawet nie podlaczac pod kompa. od 2000-2500 obrotów bedzie ok