BMW Sport

Zdjęcia są sprzed miesiąca jak wymieniałem uszczelkę pod pokrywą. Dzięki wielkie za info, już mniej więcej wiem z czym to się je i na co zwrócić uwagę. Jak to zrobię to dam znać o rezultatach.

Mi wyszło stówkę więcej ale ok, niech będzie Też jestem zadania, że jeżeli robić coś to raz a dobrze i nie ma co na częściach oszczędzać. I gdyby nie fakt, że moja zielona cholera potrzebuje trochę więcej napraw to ten wydatek za "dmuchnięcie w piórka" leciwemu już silnikowi uważałbym za całkiem przystępny, a tak to musi niestety poczekać na swoją kolej bo jest klika pilniejszych spraw.

tu masz filmik co do regeneracji vanosa http://www.youtube.com/watch?v=g86V_lVcGU0 a tu uszczelki do vanosa http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-2x-v ... 35662.html oraz tulejki http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-2x-v ... 17410.html tylko przed zamówieniem tulejek sprawdz czy maja luz bo jezeli nie to ich nawet nie ruszaj a instrukcje wystarczy zrobic według tych zdjec co ci podałem linka tylko pamiętaj tak jak patrzysz na vanosa te dwie nakretki co są na imbus odkreca sie normalnie w lewo moga mocno trzymac potem wyciągnąc ten czerwony taki czopeczek wyjdzie jak pociągniesz i potem jest sruba Torx T30 i te srube odkręca sie w prawo pamietaj bo to ważne zeby jej nie urwac reszta wszystko tak jak w tej instrukcji co podałem jak bede miał troche czasu to dam instrukcje na forum krok po kroku jakby ktos kiedys potrzebował

Dzięki wielkie Paweł.

daj znac poem grzesiu jak ci poszło i jaki efekt po regeneracji vanosa nie zapomnij benzynka ekstrakcyjna ładnie wszystko wyczyścić z nagaru całego vanosa oraz na wałkach tam gdzie na zdjeciach pokazywałeś ze jest nagar pozdro i czekam na efekt twojej pracy

Tylko wiesz, ten nagar jest w formie jakby przypalonej mąki i jak tylko chciałem tylko to ruszyć to odrywały się kawałki nad którymi nie miałem kontroli, bo spadały gdzie popadło, więc wolałem to zostawić jak było niż miałoby mi się coś przypchać tym cholerstwem. Co do regeneracji to musi troszkę poczekać bo najpierw muszę się zająć tym mocowaniem wózka. Czekam już na mechanika ponad miesiąc ale w tym tygodniu ma mi to pospawać.

ok rozumiem zawsze mozesz dac jakas czysta i wielka szmate i subie to spokojnie możesz dłubac ale to juz jak uznasz ty jakby co to potem pisz jak poszło nie ma problemu pozdro

Witam,
Panowie w dniu dzisiejszym jestem po regeneracji Vanosa. Cała operacja na spokojnie z papierosem z 7 godzin. Ja niestety nie zmieściłem się w jeden dzień, gdyż zdarzyło mi się urwać śrubę mocującą wałek do tłoka (jedyna z lewym gwintem), na drugi dzień kupiłem w salonie, koszt 4,9zł i wszystko złożyłem do kupy. Cała operacja dość prosta i jeżeli robi się samemu nawet nie przeraża w kosztach. Uszczelniacze 137zł, uszczelka pod dekiel 105zł, uszczelka pod Vanos 20zł no i nieszczęsna śrubka. Szlifowanie dystansów dość długie ponieważ stal jest bardzo twarda. Kilka razy trzeba pasować czy luz znika ale ostatecznie otrzymujemy cichy silnik z znacznie lepszą kulturą pracy. Wolne obroty stoją w miejscu, a i jakoś lepiej chyba jedzie chociaż nie wiem czy to nie placebo. Polecam naprawę samemu. Potrzebne klucze to torx 30, gedor 8,10,11,13,24, oczkowy 19, imbus 8, szczypce do wyciągnięcia plastikowych korków. Papier ścierny lub kamień szlifierski, sosnowe dwie deski aby w imadle nie uszkodzić tłoków, odrobina silikonu i kilka czystych szmat. Jeżeli ktoś ma to wszystko, trochę czasu i chęci to naprawa bez problemowa. Życzę miłej zabawy

Sama wymiana uszczelnień nie daje 100% rezultatu. Pisałem to już wiele razy. Ostatnio odwiedził mnie kolega z forum który 3 lata temu regenerował vanosa. Pryzmy nie wchodziły na wałki (tak mocno był rozrząd przestawiony) a uszczelki pływały w vanosie....

Tylko trzeba mieć u kogo to zrobić

Dodrze Leo prawi.
Do tematu najlepiej podejść kompleksowo.
Byłem zdziwiony, że rozrząd może się tak przestawić.
Kolejna sprawa to "wieczysta" trwałość uszczelnień beisana, którą można sobie wsadzić między bajki.
U mnie po 70kkm nadawały się do ponownej wymiany.
Niestety trzeba się nastawić na weryfikację i ewentualnie kolejną wymianę za jakieś 50...60kkm i tyle w temacie.

Leo ogarnie temat.

Musiałbym jechać i przykuć mu się do kaloryfera

Czemu od razu przykuć do kaloryfera.
Dawaj na PW i dogaduj się, aczkolwiek kalendarz ma napięty.

Byłem celowo na urlopie blisko Wrocławia a to 400km ode mnie ale mimo to nie udało nam się dogadać. Suma sumarum znalazłem ogarniętego fachowca w Sandomierzu i wymieniłem odmę i parę innych klamotów. Vanos czeka, może zimą się trochę u Leo zluzuje.

Panowie chciałbym zadać jedno pytanie. Mówicie o ustawieniu rozrządu. Kurde w jaki sposób może on sam się przestawić. Łańcuch między wałkami regulowany jest napinaczem. Jeżeli nikt nie grzebał przy fabrycznym ustawieniu nie specjalnie widzę możliwość jego przestawienia. Ewentualne naciągnięcie łańcucha czy zużycie ślizgu niweluje napinacz. Proszę o wyjaśnienia jeżeli bez żadnej ingerencji może przestawić się zależność pomiędzy ssącym, a wydechem gdyż na zębach łańcuch nie przeskoczy. Chyba że chodzi o przesunięcie pomiędzy wałem, a wałkami jednak tam też jest napinacz i spełnia dokładnie tą samą funkcje. Chętnie rozbiorę ponownie górę i jak będzie trzeba ustawię jednak nie chciałbym tego robić aby okazało się że jest ok. Wymiana uszczelniaczy daje bardzo wiele gdyż ciśnienie na vanosie jest nieporównywalne przy zużytych pierścieniach, a nowych. Luz na łożyskach powiedzmy to kwestia jedynie kultury pracy, gdyż luzy powstające są osiowe, zatem nie specjalnie przekładają się na wałek, jeżeli uszczelniacze i tak nie trzymają. Chcę aby moja mała czarna chodziła ok, więc jeżeli ktoś mi to wytłumaczy jutro ściągam wszystko od nowa puki uszczelka świeża.
Druga sprawa to jaki jest sens wymiany tulei w vanosie skoro i tak ją trzeba szlifować z nominalnej na właściwy luz łożysk. Skoro wymieniać już tuleje to i łożyska i wszystkie cierne blaszki aby wróciło do oryginału. Naprawa jest na prawdę prosta i wszystko rozbija się według mnie o zniwelowanie uporczywego terkotania oraz poprawienia szczelności na tłoku vanosa. Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić.
Pozdrawiam

Jeszcze jedno, chyba że chodzi o to aby rozrząd przestawił się pomiędzy łańcuchem głównym, a tym który łączy wałki. W takim przypadku jeżeli raz już się przestawił sugeruję z minimalną dozą ironii regulacje co ok. 20tyś km. Przepraszam ale nie rozumiem. Jednak jeżeli ktoś mnie przekona i sam wezmę się do pracy.

Po pierwsze to bez pryzm tego nie ustawisz a po drugie łańcuch łapie luz między ogniwkami napinacz napina tylko jedna stronę łańcucha i niweluje luz na łańcuchu żeby nim nie szarpało przy pracy silnika. Jak popatrzysz sobie na wałki to gdybyś rozkuł łańcuch z dołu i zrobił mu 0,5 cm luzu to napinacz cały czas będzie ten łańcuch napinał ale wałki się przestawią względem siebie to pierwszy punkt. Drugi taki sam tyczy się łańcucha głównego i wtedy wyciąganie się ogniwek na tym łańcuchu powoduje przestawienie wałów w tę samą stronę najczęściej do tyłu. Gdyby nie było tam urządzenia takiego jak vanos które sterowane jest dynamicznie ciśnieniem oleju, a sterownik silnika ma stały podgląd na pracę obu wałków i ich ustawienia tenn luz zupełnie nic by nie wnosił. Wyobraź sobie że masz przestawiony wałek o jakieś 7 stopni (bywają i takie co są przesunięte i o więcej). Sterownik silnika wprowadza adaptację i widzi że jest przesunięty i kroi 7 stopni z tyłu i 7 z przodu. Wtedy vanos nie działa o 40 stopni tylko o 33 bo gdyby się przesunał o 40+7 mogły by się zawory z tłokami spotkać. Dlatego też nie da się vanosa w pełni zdiagnozować z poziomu komputera bo ten w 95% przypadkach pokazuje że jest OK. Wszystko to to moje przemyślenia poparte doświadczeniem. Ja to tak widzę i wszytsko by się zgadzało. Przepchnięcie tłoka vanosao 1mm zmienia bardzo znacząco kąt wałka.

OK. Rozumiem co masz na myśli. Przypuszczam że mówiąc pryzmy mówisz o blokadzie na wałki z tyłu silnika. Kupię blokadę bo nie chce mi się kombinować z jej zrobieniem i sprawdzę czy się coś rozbiegł. Powiedz mi proszę czy masz jakiś jpg z cechami aby nie szukać. Dzięki za obszerną odpowiedz. Pozdrawiam

Nie. Leo, chodzi o pryzmę którą zakładasz na przód silnika do ustawienia wychylenia tłoczków vanosa.