BMW Sport

Witam serdecznie kolegow z forum.

Mam taki nietypowy problem ktory dotyczy juz mojego drugiego auta z zrzedu.
Mianowici chodzi oto iz nileadujacy alternator po popsikaniu WD40 nagle ozywa ?
Temat ten juz przerabialem w E34 i alternator ten dotrwal do konca jak i odziwo teraz w moim nowo zakupionym aucie (tylko do przemieszczania sie po USA ) 2001 Mercedesie E430 ?
Calkowicie nieladujacy alternator jak juz pisalem nagle zaczyna byc sprawny ?
Zauwazylem tez ze obydwa te alternatory (w mercedesie jak i e34) mocno halasowaly jakby lozyska w nich byly uszkodzone?
Chcilalem sie was spytac co takiego tam jest uszkodzone ze po spyskaniu e34 zaczynaja byc znowoz sprawne?

pozdrawiam klubowiczow

totalnie strzelam...
moze byc, ze kable sa gdzies przetare (o ile sa tam gdzie kable na wierzchu) i po spsikaniu domykasz obwod.

Ale to bez sensu bo dzialaloby tylko na chwile jak juz by cos takiego bylo mozliwe.
Takie domysly pisze zeby nie bylo ci smutno ze nikt nie odpisuje

Nie wiem gdzie go pryskałeś, ale może zapiekły się szczotki w prowadnicach a po spryskaniu puściły.
Pzdr

dzieki koledzy sam nie wiem i tak go musze zmienic bo jednak ten merc to automat i cos nie zabardzo mi sie usmiecha gdzies na dordze sie z tym uzerac , temat zamykam i dzieki za odpowiedzi:)