BMW Sport

nie....ten silnik mimo tego że jest jednym z najlepszych R6 to mnie nie interesuje



no właśnie chyba lawetą po nią pojadę, mam 30km do lakiernika i w taką pogodę nie wyobrażam sobie jechać na kołach.



jako że auto nie będzie upalać to te rozwiązanie było by doskonałe i szczerze to myśląc o V8 jakoś nie nastawiam się na manual


Wojt4S90, już Ci odpowiadam.... dlaczego nie była rozbierana na części pierwsze? Auto było w bardzo dobrej kondycji, rdza była tylko na rantach drzwi. Podłoga idealna, progi jak nowe i szkoda mi było poprawiać fabryki skoro wszystko było na prawdę w świetnym fabrycznym stanie. Auto zostało tylko zabezpieczone i uważam że nie warto było poprawiać fabryki. Lakier było bardzo zniszczony i tylko dlatego postanowiłem pomalować całą. Do tego rozbierając niektóre elementy, lakiernik mówił że auto nigdy nie było rozbierane, wszystko było fabryczne. To dodatkowo wyleczyło mnie z malowania całej budy.
Zawieszenie i tak będę ściągał całe, chcę na wiosnę wymienić wszystkie jego elementy.
Co do kosztów całości to w moim przypadku jest to trochę ponad 6 tysi, rozbierając do czynników pierwszych... nie mam pojęcia bo u mnie nie było najmniejszego sensu.
W przypadku Twojej E34, musisz sam ocenić. Rozbierzesz po części auto i zobaczysz co jest grane, jeśli masz gdzieś w podłodze rdzę to już warto, no i jeśli już coś kiedyś było poprawiane to już wtedy na 100% robił bym w całości.



ot.toto...


debu85, to ile chcesz za kompletny silnik ze skrzynią?



nie mogę jej sprzedać.... obiecałem mojemu choremu synkowi że jak wyzdrowieje to "babka" czeka na niego....
a że młody powoli dochodzi do siebie to nie mam wyjścia Zresztą, moja żona też to słyszała i powiedziała że jeśli kiedykolwiek wspomnę o sprzedaży to się ze mną rozwiedzie

ja rozebrałem auto zaraz po zakupie i jedyne co się nadaje na śmietnik to nadkola. Nie wiem jak to możliwe i dlaczego tylko one, ale już pomału można tam palce wkładać. Napisałem dzisiaj maila do stones'a czy są dostępne nadkola przednie, bo moje wołają o pomstę do nieba... podłoga jak z fabryki, progi też, dlatego nie wiem czy jest sens aż tak ingerować. Jedynie bolą mnie te nadkola, no i chciałbym mieć nowy lakier na całej budzie, bo wiadomo, że po 20latach nie w każdym miejscu będzie jak z prospektu, a taki właśnie mi się marzy

Wojt4S90, najważniejsze to ile zamierzasz trzymać auto i jak je użytkować? Ja robię już to bez kompromisów bo wiem że "babka" będzie długo u mnie a do tego ja nie będę nią jeździł na co dzień, w deszcz, zimą. Więc sam musisz zdecydować, a korzystając z auta cały rok to można było by się pokusić o całościową renowacje. Tylko.... czy będzie ona trwalsza od fabrycznych zabezpieczeń?

Drugi etap prawie na finiszu....

klamki i listwy drzwi będą nowe?

Profi robota, teraz tylko kota wpuścić do garazu

Ojo joj ..... Zapowiada sie pieknie Czekam z niecierpliwością na poskładane auto

Ciekawe czemu ? Przecież to jeden z najprostszych silników. Kupujesz goły blok z kolektorem dolotowym, wydechem, skrzynią biegów i całym napędem. Robisz remont silnika za przysłowiowe "grosze" w porównaniu z V8, albo nawet M50. Dodatkowo kupujesz cały nowy osprzęt (uwierz, że tego nie ma naprawdę wiele). Następnie masz niesamowitego i rzadkiego klasyka. Zdrowych E34 z M30 pod maską jest niestety niewiele...

Do tego chyba nie muszę wspominać, że to motor nie do zajechania Sam byłem świadkiem jak gościu upalał 3 minuty przegrzany silnik. Temperatura była w czerwonym polu przez cały czas. Jak pękły opony to nastawił ciepły nawiew nie gasił silnika. W tym czasie zmienił na drugi komplet opon i przez kolejne 3 minuty upalał Następnie wrócił tym autem 40 kilometrów do domu. Nawet mu uszczelki pod głowicą nie wydmuchało jak upalał przegrzany silnik. To była pancerna konstrukcja...

tak, będą nowe Już dawno leżą w pudełku i czekają na montaż. Generalnie tylko chromy i listwy zderzaków są odnawiane, cała reszta raczej jest nowa, spinki różnej maści, uszczelki włącznie z szybrem, listwy dolne, mocowania chromów i takie tam


wojtasWLK, teraz żonie dam pod market pojechać


arczi2307, zamieniasz się na silniki?


kupiec_fkl, nie chcę M20/30... jeśli będzie oryginał to będzie tylko M50, natomiast jeśli swap to pewnie będę celował w M60B40.
Wiem że stare R6 to pancerne silniki, są idiotoodporne a do tego brzmią niesamowicie... ale od początku tego silnika nie brałem pod uwagę i raczej nic się nie zmieni.

Z ciekawostek kumpel przyprowadził Alpinę B10 z Anglii. Będzie miał na sprzedaż kompletny silnik 3.2 R6

Można się tylko domyślać jak to się skończy Felgi już masz

yyyyyyyyyy.................... NIE!!!




Gdzie kupowales listwy? Jaki koszt nowych list? Moze byc PW

heee... jeszcze o tym z kumplem nie rozmawiałem



Silesia Parts lub http://allegro.pl/martom-bmw-e34-e-34-l ... 38820.html
Koszt z przesyłką kompletu to ok.420zł w Silesii chyba wychodziło 100zł więcej.

heh jak ja będę go sprzedawał to pewnie u Ciebie już będzie siedziała jakaś V8
ale będę o Tobie pamiętał

teraz postaraj się o jakiś markowy wosk i tylko dbać i pieścić

taki jest plan, a wosk z tego co pisał mi chudy będzie colli'ego, a to wysoka półka

Podoba mi się!
Tylko czemu mamy teraz taka pogode

Zamiast rozpaczać trzeba korzystać z pogody bo śnieg kiedyś stopnieje

Garaż gotowy, pokrowiec nowy czeka..... teraz długa zima i czekanie na sezon.
Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie na lawecie te 30km "babkę" przywieźć.
Jak na razie to nie posiadam auta, którym mógł bym w zimie pogłupieć..... no chyba że wezmę Iveco

Stara ale jara jak to się mówi

MILF, MILF, MILF!!!

Byś wziął w końcu coś starszego do Twoich sesji, a nie

Wypych, Mama Stifflera?