BMW Sport

makler3m sprecyzuj dokładniej te Swoje miastowe drogi... dlaczego taki napęd a nie inny itd ?

Panowie, siedzę trochę "w samochodach", więc wiem co i jak i czego potrzebuje.
Generalnie pytałem pod kątem informacji do których do tej pory nie dotarłem, a dotyczących np. jakichś typowych usterek w tych wymienionych modelach.

Pozytywna wiadomość jest taka, że działalność gospodarcza mi się rozwija. W związku z tym, inwestuje w nią pieniądze i nie chcę ich teraz wydawać na trzeci samochód.
Mam roboczą Toyotę Corollę i BMW 330xd w kolekcjonerskim stanie, którego zwyczajnie jest mi żal używać do pracy - stąd decyzja, że chyba najlepiej będzie jak się uda ją sprzedać (choć na to się akurat nie zanosi ).

Potrzebuje samochodu bardzo uniwersalnego. Podstawą jest wysokie zawieszenie i napęd na 4 koła. Z dwóch powodów:
1)drogi i "miejsca parkingowe" w portach (gdzie często bywam) są gorsze niż bezdroża
2)Latem będę miał potrzebę pociągnąć przyczepę z łodzią i wciągnąć ją przez slipa, ewentualnie wjechać na jakąś piaszczystą plażę.
Ponadto, chce żeby ten samochód był w miarę ekonomiczny (powiedzmy 10 - 15 l LPG na 100 km) i wygodny, oraz poręczny w codziennej eksploatacji. Musi być też 4 drzwiowy i fajnie gdyby ewentualna butla z gazem nie zabierała miejsca w bagażniku (a ten problem jest w Rav4).
Ukierunkowałem się na SUVy, bo terenówki w stylu Land Cruisera są z kolei za duże.

Gdyby były możliwości to najchętniej kupiłbym 2 samochody, a 330xd i tak zostawił dla wnuków w garażu... ale ekonomia i miejsca postojowe mają swoje prawa

No to faktycznie pewnie jakiś mały SUV z listy w pierwszym poście. Do tamtej listy dorzuciłbym może jeszcze Grand Vitarę

http://allegro.pl/suzuki-grand-vitara-1 ... 86686.html

Według mnie standardowe zawieszenie w Audi A4/A6 wystarczy do Twoich jazd (jest naprawdę kozowate).
Ja bym kupił np. A6 C5 Avant 2.8 quattro.
Mocne auto. Bez jakichś bolączek. Po wrzuceniu gazu i koła do bagażnika jeszcze sporo miejsca Ci zostanie.

A6 allroad?

Nie. Allroad niekoniecznie.
Według mnie normalne, standardowe zawieszeni jest na tyle wysokie, że poradzi sobie z krawężnikami i kiepskimi parkingami.

No nie wiem A4 B5 ma niższe zawieszenie niż np. seryjne E39

za ile wystawiłeś tą 330xd?

E39 nigdy szczegółowo się nie przyglądałem, ale wątpię.
A4 B5 ma bardzo wysokie zawieszenie oznaczenie 1BA. Wiem, bo miałem i nadal szwagier ma.
Tak to mniej więcej wygląda. Koza straszna.

https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 2944620499

https://www.google.pl/search?q=a4+1ba&e ... 483%3B1263

za 25-28tys zl to jak sprzedam moja 330d 2004 r to bede sie do konca zycia cieszyl

Jon, w Polsce, przy tempocie tutejszych kupujących, masz rację.
Prawda jest jednak taka, że rzeczywista wartość naszych samochodów jest znacznie wyższa, niż to co uważamy za kwoty wygórowane. Twojej 330d to pewnie ok. 35- 40 tys zł.
Tyle tylko, że to są wartości dla ludzi którzy znają się na rzeczy, a nie dla przeciętnego Kowalskiego, bo ten wchodzi na allegro i interesuje się tylko tymi najtańszymi pozycjami.
Swojego touringa wystawiłem 2 razy na otomoto i widzę, że nie ma to sensu, więc więcej pewnie tego nie zrobię. Po świętach natomiast wrzucę ogłoszenie na serwisy zagraniczne.

Kilka przykładów:
http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model ... 95815.html BMW 330xd przed lift z 2001 roku, z Niemiec, przeciętne wyposażenie + automat, tyle tylko, że niski przebieg (130 000 km) - 8990 euro (37 569 zł).
http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model ... 65798.html BMW 330xd przed lift 2001, 180 000 km, wyposażenie dobre, auto z Włoch, więc pewnie wizualnie zaniedbane - 5500 euro (22 985 zł)
http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model ... 07350.html BMW 330xd przed lift, 2000 r, 211 000 km, wyposażenie dobre, bez skór, wizualnie bez szału - 4990 euro (20 853 zł)
http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model ... 45608.html BMW 330xd przed liftem, z 2001 roku, uszkodzony po wypadku, zniszczone wnętrze, bez radia itp. 2900 euro (12 119 zł)
Auta z zagranicy, więc dochodzą jeszcze opłaty (1800 zł ?)

I teraz jak te powyższe przykłady odnieść do tego co jest na polskich stronach, gdzie komisy sprzedają takie samochody za +/- 20 000 zł i w tym są opłaty + zarobek handalrzyny. Oczywiście wszystko bezwypadkowe i zawsze z przebiegiem <180 000 km.

Inną kwestią jest sam model. Akurat co by nie mówić E46 mają bardzo dobre opinie jako auta używane, bo są trwalsze i lepiej zbudowane niż E60/E90, a zarazem mniej kontrowersyjne niż np. E65/E66 dzięki czemu trzymają wartość i są wciąż pożądane.
Taki trend jest też w przypadku Mercedesów czy Porsche, gdzie W124 jest bardziej szanowne i więcej warte niż W210, tak samo jak W140 vs. W220 czy Porsche 964/993 vs. 996.

nie rozumiem dlaczego wrzucasz ogłoszenia z Niemiec? Jesteśmy w Polsce, tutaj są nie tylko auta niemieckie, ale też włoskie, francuskie, belgijskie, holenderskie itd.

40tys to mnie wyszło dwa lata temu 330d, ale .... E90

jak tak patrze na twoje to jak dostaniesz 18 tys to bedzie dobrze co do przebiegu to patrzac na twoje fotele to cza bydzie dolozyc do tego przebiegu jakies 200tys km czyli ma niecale 400tys km

Faktycznie, fotele w chwili zakupu na oko mają 300+.

To już lepiej 2,7T

Ja się ostatnio naoglądałem z 20 sztuk E46, większość przebiegi 100-200tyś km, potwierdzone carfaxem i dokumentacją, i powiem tyle - po fotelach to ona równie dobrze może mieć nie więcej jak 120tyś km, takie bardzo fajne tapicerki w E46 są

ja mam przejechane 250 tys km i moje moge sprzedac jako nowe

Dokładnie, w BMW generalnie do 200 tys km nie powinno być widać śladu zużycia.

No i tak bylo w E34 albo E32. Nawet w E36. W mojej E36 mam prawie 300tys na liczniku a jedynie na fotelu kierowcy mozna zauwazyc troche zmeczony boczek, reszta "wie neu". A w E46 juz widzialem auta od pierwszego wlasciciela, 80tys mil przebiegu, i farba powycierana a szwy sie rozchodza

Wyczuwam jakąś złośliwość wobec mnie, czy się mylę ?
Akurat w kwestii bezwypadkowości i stanu wnętrza (względem przebiegu) dam sobie rękę uciąć. A ci, którzy widzieli wnętrze mojej trójki zawsze mają wątpliwości co do przebiegu... ale w odwrotną stronę niż Wy chłopaki.
Przypomniał mi się pewien dżentelmen, który widząc zdjęcie na allegro z niedomkniętymi drzwiami, napisał, że "samochód jest bity, bo drzwi kierowcy są źle spasowane".

Wracając do tematu, oglądałem dzisiaj Forda Mavericka, bliźniaka Mazdy Tribute i muszę przyznać, że utwierdzam się przy wyborze tego modelu. Mam nadzieje, że opinie z internetu co do jego trwałości i niezawodności są uzasadnione.



Słowo klucz: przykłady
Poza tym jest jeden egzemplarz z Włoch.