BMW Sport

Witam wszystkich!
Za pierwszym podejściem przy próbie wymiany czujnika spalania stukowego nr2 próbowałem zdjąć kolektor dolotowy w m42 ale niestety mi sie nie udało i musiałem oddać auto do mechanika, mechanik z*ebał robote bo poskładał kolektor a czujnika chyba nie ruszył, bo bład dalej istnieje.
Problemem dla mnie jest instalacja elektryczna przechodząca przez kolektor ( część kabli idzie chyba do rozrusznika. Czy ktoś już demontował ten kolektor i jest w stanie mi udzielić rad, jak to zrobić, zeby czegoś nie zepsuć?
Pozdrawiam!

Tu masz pokazane jak zdjąć górę kolektora. Jest to proste. Dół jest na 5 śrubach i 8 przy głowicy.

http://forums.bimmerforums.com/forum/sh ... -clean-DIY

czujnik może wywalać błąd nie tylko z powodu jego uszkodzenia, słabe paliwo tez ma na to wpływ. A zdjęcie kolektora jest banalnie proste odkręcasz śrubki nic więcej, troche wiary w siebie a na pewno sie uda

Dzieki za pierwsze odpowiedzi Zdjęcie góry kolektora nie stanowi dla mnie problemu, robiłem to wczoraj zeby zobaczyć
czy kable nie są gdzieś zgnite i dlatego wywala bład i zajęło mi to 30 minut na rozłożenie i złożenie.
Problem dopiero pojawia sie przy wyciąganiu tej jego większej części tj. jak odkręce 8 śrub przy głowicy, kolektor odchodzi, zdejme przewody paliwowe, i blokuje mnie tylko wiązka która przechodzi przez kolektor... część wtyczek da sie zdjąć bez problemu ale wiązka idzie jeszcze gdzieś chyba do rozrusznika i tak dalej i tutaj sie zaczynają dopiero schody.
Myśle że jeszcze mógłbym zdemontować rozpórke, kilka dodatkowych centymetrów sie znajdzie.



Taki widok jest u mnie. Zamówie uszczelke pod kolektor i sie moze zabiore za to raz jeszcze, narazie zbieram informacje na ten temat.

Trzeba odkręcić kable od rozrusznika i alternatora, poodpinać wszystkie wtyczki i dopiero wiązka da się odgiąć i umożliwi zdjęcie dolnej części kolektora ssącego

I to jest chyba odpowiedź na którą tak czekałem Od rozrusznika kable odkręce z kanału czy nie bawić się i próbować odkręcić je z góry?

Kanał był by użyteczny ale bez problemu można to zrobić z góry, ja dałem rade a najmniejszych łapek nie mam, gimnastyki też troche sie przyda jak zimno w garażu :p Przy podłączaniu wszystkiego spowrotem cięzko się pomylić bo wszystkie koncówki mają inną średnicę oczek także operacja w miare łatwa ale czasochłonna. No i nie zapomnij dokręcić obejmy od powrotnego przewodu paliwowego

Dzieki wielkie raz jeszcze, dziś uszczeleczka pod kolektor zamówiona. U mnie jeszcze przeszkadza parownik i wtryski od gazu ale zobacze jak to bedzie przy demontażu i dam znać jak coś jeszcze wyjdzie

Wtryski bedziesz musiał zdemontowntować pewnie, tylko trzeba sobie pooznaczać kolejność przewodów zasilających co by nie było później niespodzianek, a parownik dostrzegam na zdjęciu jakoś pod przepływomierzem także nie powinien przeszkadzać w zdjęciu samego kolektora, jak już to w odkręceniu śrubek.

Parownik troche przeszkadza przy odkręcaniu kabli od alternatora, robiłem to już raz także wiem czym to trąci , wtrysków za bardzo demontować nie musze bo mam to tak pseudo-sprytnie wykombinowane że są one w miejscu tej czarnej plastikowej puszki z wtyczkami od spalania stukowego i położenia wału i wałka, upchane jest wszystko razem z krokowcem. Trudno to opisać Zrobie zdjęcia jak sie tym zajme to może sie ulepi jakis tutorial