BMW Sport

To weź sobie kolego zrób jeszcze vanosa i problem powinien zniknąć, bo to co piszesz o falowaniu jednoznacznie na niego wskazuje

A możliwym jest aby vanos był do zrobienia jak mówisz a na zimnym po odpaleniu nie falował? Bo słyszałem że to jest właśnie podstawową diagnozą vanosa czy faluje na zimnym po odpaleniu a u mnie spokój jeśli chodzi o to. Jedynymi objawami jest to co podałem w poście wcześniej. Mógłbyś mi Leo przedstawić w takim razie jak to wygląda z technicznego pkt widzenia?

Czyli:

1: Czy każdy jest w stanie to zrobić (serwis/mechanik) czy lepiej zapłacić więcej i zlecić fachowcom od BMW?
2: Jaki jest koszt części oraz robocizny (plus minus chociaż) jesli chodzi o tego vanosa?
3: Czy można to zrobić źle? Tzn gdzieś czytałem że kąt czegoś tam trzeba potem dobrze ustawić itp (nie jestem mechanikiem także mówię pewnie jakimiś ogólnikami) a boję się żeby przy okazji tej wymiany nikt nie zepsuł czegoś i nie zrobił gorzej a jak wiadomo to nie jest rzadkość u Nas...

Dzięki bardzo za pomoc

P.S. jestem spod Warszawy także gdyby ktoś miał jakiś serwis godny polecenia w okolicach jeśli chodzi o zrobienie tego to będę wdzięczny

Ostatnio widziałem na allegro gościa który sprzedawał uszczelniacze do vanosów, i który również oferuje usługe wymiany i ustawienia rozrządu. Ten gośc jest właśnie z pod Warszawy. Zagadaj do niego po swiętach, bo na chwilę obecną nie widze jego aukcji.

Ciekawy temat , falowania to częsty problem .

Nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka i samo zużycie uszczelniaczy vanosów objawia się na conajmniej kilka sposobów. Jednym z nich jest właśnie falowanie obrotów. jednych na zimnym, u jednych na iepłym, jeszcze u innych w momencie rozgrzewanai.

U mnie falowały tylko na ciepłym i tylko jak dojeżdżałem do świateł. Mógł bym ci tu przynajmniej 10 różnych przykładów podać.

Jest w stanie zrobić to dobrze ktoś kto przynajmniej kilka razy już to robił i kto wie jak to działa.... Pierwszy lepszy mechanik tego nie ogarnie. Co do części musisz zapytać kogoś kto to będzie robił. Jeśli chodzi o uszczelniacze to nie widzę na allegro ori uszczelniaczy z USA. Wszystkie to albo z anglii albo nasze polskie, nie robiłem nigdy na nich więc nie mam zdania czy są idealną kopią tych od beisana.

Oczywiście że można to zrobić źle, prościej to zepuć niż naprawić
Przy robocie uszczelniaczy proponuję ustawić na nowo wałki

Leo czyli mówisz, że ori są z USA tylko? No to ładnie to teraz widzę przez pół roku będę szukał i części i kogoś kto to dobrze zrobi...

Mam serwis w wawie który sie zajmuję przygotowaniem BMW do sportu i raz tam już byłem na diagnozie i wspominali coś o vanosie, że to prosta i wcale nie taka droga "zabawa" bo koło 500zł ale to pewnie były same części i pewnie NIE ORI...sprawdzali mi Vanosa i mówili że ok, ale była to diagnoza komputerowa, trzymali auto przez jakiś czas na wysokich obrotach i sprawdzali wydruki z kompa ale demontować, sprawdzać manualnie niczego nie sprawdzali no chyba że kompem da się sprawdzić czy szczelnie wszystko itp.
Ich diagnoza była że lambda reg bank 1 oraz krokowiec, wymieniłem to oraz mase innych rzeczy (które wymieniłem w poście na poprzedniej stronie) i zmieniło się tylko to że auto przy tym spadku obrotów nie gaśnie (wcześniej zdarzało się zgasnąć po spadku) ale falowania nadal są. Także jeśli wg Ciebie wskazuje to na vanosa to nie wiem czy można tamtemu serwisowi zaufać w sumie...
Czyli mam szukać sposobu na ściągnięcie zestawu naprawczego vanosa z USA, tak?

Nie wiem po co Ty jeszcze kombinujesz... Leo tych vanosów zrobił do tej pory z milion (przynajmniej tak wnioskuje z tego ile ma wolnego czasu)... uszczelniacze ma ode mnie, a ja kupuje je tylko z USA bo nie chcę ryzykować zakupem z nie sprawdzonych źródeł z UK czy cholera wie skąd jeszcze. Jak będzie ktoś tak wspaniałomyślny i zamówi te uszczelniacze w UK, da Leo żeby je wymienił i przejeździ furą przynajmniej 50tys km a później będzie tak miły i udostępni ją do sprawdzenia to wtedy się przekonamy czy te z UK są warte zachodu. Jak znam Adama nie podejmie ryzyka ponownej wymiany uszczelniaczy w tak krótkim czasie tylko dla tego że w naprawie za około 900zł ktoś chciał zaoszczędzić "stówkę".

Moja rada: Skontaktuj się z Leo, odpowie Ci na każde pytanie. Umów się z nim na jakiś termin i zapomnij o problemach z furą. Nie znam nikogo poza Adamem kto zrobi to rzetelnie i ludzkich pieniądzach... Z tego co wiem to sam nastawnik to koszt 2,5tys w ASO - niestety oni uszczelniaczy nie wymienią.

ja też od jakiegoś czasu, zacząłem się borykać z falowaniem obrotów, mianowicie po montażu instalacji gazowej
auto faluje i na gazie i na benzynie
pojawiał się bład czujnika wałka wydechowego, wymieniłem błąd się już wiecej nie pojawił, ale falowanie dalej jest


błędy które mi się pojawiają czasami to:
227, 228 - lambda control tolerance bank 1 i 2
202, 203 - lambda control control block bank 1 i 2
lambdy raczej sprawne

macie jakieś pomysły?
problem pojawia się tylko na wolnych obrotach, i nie zawsze,
czasami dojeżdżam zatrzymuje się i jest wszystko ok, ale zazwyczaj zatrzymanie pojazdu kończy się falowaniem
problem pojawiał się stopniowo, teraz jest już raczej normą
po odpaleniu auta chodzi jak powinno, problem pojawia się tylko kiedy, musi zejść z obrotów do wolnych obrotów

nie chciał bym wymienić, pół auta bo wydaje mi się, że przyczyna może być w czymś źle, skręconym montażu gazu

Skasuj adaptacje i pośmigaj na samej pb.Jeżeli problem nie wystąpi to masz odpowiedz-rozjechane mapy.

dzięki za szybką odpowiedź,
właśnie zrobiłem adaptacje i wróciłem z przejażdżki:
już się ucieszyłem że pomogło, bo rzeczywiście pierwsze 5 zatrzymań się auto idealnie trzymało wolne obroty
niestety za 6 razem wpadło w falowanie, tak samo za 7mym postojem
potem znowu udało się mu zatrzymać z równymi obrotami

Spraciały wąż od odmy był u mnie przyczyna

Właśnie to robię, dzięki

Witam ja tez sie borykam z obrotami dojezdzajac do skrzyzowania dajac na luz obroty spadaja do zera i silnik gasnie,nastepna proba jadac wrzucam na luz ale z wcisnietym sprzeglem obroty spadaja ale nie do zera silnik nie gasnie,kolejna proba zdjeta obudowa ktora jest na chlodnicy przez ta obudowe dochodzi powietrze do filtra,po zdjeciu jej samochod chodzi super zadnego falowania,gasniecia,valvetronic wymieniony na nowy wszystko sprawdzone w dobym stanie,moze ma ktos jakis pomysl

Ja Ci proponuję dżiapopńskie autko lub 126p-tam było o wiele łatwiej ustawić wolne obroty.
Natomiast BMW jest specjalistą co do utrudniadnia stabilnej pracy silnika na wolnych i przejścia z wolnych na średnie obroty.
To są normalnie mistrzowie!!!! Jak wsławili się w silnikach odrzutowych, tak powinni przy nich pozostać!!!!!
Wyczyść wszystko to co... związane jest z wolnymi obrotami, wszelkie przepusty, silniczek krokowy itd.... i szukaj dziury w całym!!!
Szanuję BMW, ale to jest totalna dziura-nie mylić z czarną dziurą!!!!!-bo to by było umniejszeniem dla czarnej.....
Znam regulamin, ale ten , to autko.... to......

Witam wszystkich forumowiczów

Ja również borykam się z problemem falujących obrotów w moim E46. Mam silnik 2.0d 150 km . Problem wygląda następująco: na biegu jałowym w bezruchu (np. stanie na światłach) obroty silnika falują pomiędzy 600-900 ale tylko przy włączonym nawiewie. Gdy wyłączę nawiew, obroty regulują się momentalnie i wskazówka nawet nie drgnie. Obroty nawiewu niezależnie od poziomu, który ustawie, nie falują. Po dłuższej jeździe (kilkadziesiąt km) problem rzadko występuje lub w ogóle. Podobny objaw pojawia się przy kręceniu kierownicą podczas postoju na jałowym - obroty minimalnie opadają, za to w ruchu już nie. Z tego co wyczytałem, to przy kręceniu na postoju chyba normalne? Nie przeszkadzałoby mi bardzo to falowanie, gdyby nie fakt, że gdy samochód postoi powiedzmy dobę, to ciężko odpala (a mrozów nie ma na razie). Oprócz tego zauważyłem, że silnik osiąga optymalną temperaturę tylko podczas dłuższej jazdy po mieście. Na trasie temperatura spada, przy czym wskaźnik pokazuje tą pierwszą kreskę za niebieskim polem, czasem minimalnie wyżej (pewnie termostat do wymiany, tylko który?). Po zakupie samochodu oddałem go do mechanika i zrobione zostało:
-wymiana wszystkich filtrów i oleju
-wyjęcie klapek z kolektora
-podłączenie do komputera celem sprawdzenia błędów (tylko 2 czujniki parkowania to wymiany)
-3 tygodnie temu akumulator wymieniony na nowy
-wymienione świece

Nic z powyższych nie miało wspólnego z problemem. Jakieś sugestie?

Tez miałem falowanie-wymieniłem SONDE LAMBDE i spokój.TYLKO NOWIUTKĄ-żadnych używek.

Pomoże ktoś?
Link do filmiku : http://www.youtube.com/watch?v=YLQbQJ6asgQ
Obroty falują zawsze aż do nagrzania silnika, czesto też przy dojeżdzaniu do skrzyżowania spadną do 500-600 obr i podnoszą się
autko to e46 330d 204km, nowe świece, naprawiony sterownik świec, zmieniona odma i oba termostaty...
na kompie żadnych błędów
liczę na pomoc

pomoże ktoś ?

https://vimeo.com/92141006 przy walnietym vanosie tez tak mocno faluje? zadnego dotykania gazu.

wszystko jest możliwe, może to być vanos ale nie musi. Sprawdz najpier czy gdzieś nie ciągnie ci lewego powietrza