BMW Sport

mogą?? Od kiedy?

x2

Nie wiem od kiedy, ale mogą z racji tej, że teoretycznie podczas jazdy ich nie używasz, tzn w mieście, mijając się z innym kierowcom itd. Halogeny mogą być żółte, postój nie.

Rozpatrujesz to z punktu widzenia zwykłego zjadacza. Ale z tego co sie orientuje - prawo nakazuje mieć w samochodzie wszystkie światła sprawne tj. o przepisowej barwie światła, bez względu na to czy je w danym momencie, używasz czy nie. Na przegladzie, gdy diagnosta stwierdzi nieodpowiednią barwe ma obowiązek niedopuścić auto do ruchu. Temu samemu prawu podlegają wszystkie reflektory. Czyli np. ściagasz auto z US, z czerwonymi kierunkami, to w świetle naszego prawa musisz zmienić na pomarańcz. Masz oklejone drogowe (długie) na żółto... jak capnie cię polismen, ma prawo nakazać ci zerwać folie albo zabrać dowód. Okleisz tylne lampy całe na czerwono, również ma prawo zabrać dowód, bez względu na to czy w tym momencie światłą się swiecą czy nie.

ps. Jedyne chyba wyjście to mieć halogeny ale bez instalacji. Wtedy nie idzie sprawdzić czy są one sprawne gdyż ich nie włączysz. W rezultacie są one w aucie ozdobą/atrapą. A jak wiemy przeciwmgłowe przednie nie są obowiązkowym oświetleniem w aucie Ja tak właśnie mam

No i właśnie to też jest głównym powodem, praktycznie przednie halogeny nie interesują policjantów.
(Rozmawialem ze znajomym, ale nie od flaszki:P Tylko prosto z drogówki wrocław)
I powiedział mi to, rzucał mi jakieś tam artykuły, ale niewiele pamiętam.

Jesteś w grubym błędzie, wszystko co jest w aucie w chwili kontroli i stanowi jego wyposażenie ma być sprawne. Jeśli masz halogeny to mają świecić, jeśli świecą na żółto to jest to nieprawidłowość, jeśli nie świecą- auto jest niesprawne. Ostatnio na spocie aut "sportowych" w Bstoku w bramie stanęły patrole policyjne nastawione na udupienie tłumu. Dowody leciały od luźnej skóry na kierownicy po niesprawne siłowniki przedniej maski- nadal uważasz że nie mogą Ci nic zrobić? Z tego co kojarzę w kodeksie jest zapis o sprawnych elementach będących na wyposażeniu auta, a co za tym idzie można każdą najmniejszą usterkę podpiąć pod ten zapis.

HEHEHE nie popadaj w paranoje
zostań w domu i nie wychodź...


Marcinek założy a potem znowu zdejmie
ten typ tak ma

niestety ale indywidualna interpretacja niektórych polismenów mnie nie przekonuje Taki mamy kraj, że każdy dla każdego jest wyrocznią i jego słowo jest najważniejsze. Jeden cię puści a drugi upierrrr.

Ja wychodzę, za to Ty pewnie nie bardzo- zima, tds

I nic więcej pisać nie trzeba, zależy na jakiego policjanta trafimy

No okej, niech będzie. Wszystko zależy od policjanta tak naprawdę
A co do żółtych halo, to aż dziwne, bo przecież przegląd przechodzi bez problemu...
A nie robi mi przeglądu Pan Stasiek znajomy ojca tylko zwykly diagnosta, a nie po znajomosci.

mi zawsze robi przegląd "zwykły" diagnosta... i u jednego jak pytam czy jest coś do roboty, to mówi "a gdzie tam" i przechodze przegląd bez słowa. A jak pojade do drugiego to o nic się prosić nie muszę. "ale tu prosze pana żarówki mijania mają różną barwe - musza być takie same, a te pozycyjne ledy - nie mogą być. ojj kto tak światła poustawiał?, tam delikatny wyciek, a tu luz na wahaczu" .W zeszłym sezonie swoją czerwonką szukałem takiej stacji diagnostycznej co by móc na nią wjechać (na rolki) - na glebie To zamiast patrzeć czy mi plastików nie pourywają pod zderzakami to kukali w nadkola czy aby fele nie wystają poza obrys. Tak więc... z diagnostami jak z polismenami

Ej ej to były czasowe mody ale teraz myślę już o poważnych, bo przecież nie będę rozbierać pół przodu znowu żeby bez odrapania atrapy lampy zdjąć, a tak poza tym nadal to jest seria i tak już pozostanie, jak widzisz zdjąłem tylko folię i wyjący tłumik który nie chciał się wypalić a reszta została.

Marcin kiedyś posłałeś mi foto na komórke chyba na pomarańczkach.

jak dla mnie malina i nic jej więcej nie potrzeba


norek,
zdziwiłbyś się jak mój TDSik radzi sobie z zimą
aż sam jestem zaskoczony że wstaje rano 5 i mam jechać do pracy ostatnio nawet mocniejsze mrozy były. pyk i odpala. oczywiście nie były t jakieś -28 ale te -16, -18 widziałem jak ludzie z kablami biegają.

A ja w moim TDS mam tylko nowy akum i nie mam kompletnie żadnych problemów

po prostu rozbawił mnie tekst z siłownikami maski i tyle

Uwierz mi że jedynymi którzy nie byli rozbawieni byli policjanci

No jest moja ulubiona Bawarka, teraz muszę czytać całą lekturę od początku bo mam chyba zaległości

Tatar, ale dopiero jak opłacę galerię bo przepełniona i zdjęć jak widać nie ma

no i bez auta znowu

Co się stało?

A to dlaczego ? Mechanik ?

pewnie zawias zakłada