BMW Sport

ze 3000zl i to jak kto da

No właśnie, nędznie trochę A to i tak pewnie optymistyczny wariant. Zobaczę co powie mechanik, ale raczej będę szukać silnika. Z is-ami kiepsko na allegro, a jak dobry to pod 2000 zł podchodzi. W okolicy znalazłem za to kilka ciekawych ofert na m43b18. Za 600 zł miałbym już taki.

Jak buda w dobrym stanie to wsadzaj ISa i jeździj, tylo pytanie czy m42 czy m44? Z czym byłoby mniej roboty? obstawiam, że z m42

Muszę się zastanowić, puki coś znalazłem coś takiego:

http://allegro.pl/bmw-silnik-18-is-i3875216245.html

Niestety silnika już nie odpalę bo już wyciągnięty, za kompletny z chłodnicą gość chce 1300 zł.


Jest jeszcze coś takiego:
http://allegro.pl/kompletny-silnik-swap ... 32659.html

Ventilator wszystko ładnie pięknie tylko że silnik wypadało by przed zakupem sprawdzić ma na myśli kiedy jeszcze jest w budzie bo kupować kota w worku to wielka loteria...



powodzenia

No właśnie o to chodzi. Jestem z Szamotuł, nie znalazłem w okolicy żadnego 1,8 is którego szło by sprawdzić. Natomiast m43b18 mam kilka do wyboru, wszystkie w promieniu 45 km i pewnie taki kupię, bo muszę szybko ogarnąć problem. Autko jest potrzebne.

Nie myślałeś może o m52b25 lub m52b28 ? albo m50b25 ? Z takim motorkiem auto zawsze dobrze się sprzeda - tylko swap trzeba dobrze ogarnąć

Pozdrawiam

Dziś na spokojnie trochę ob lukałem samochód. Olej czyściutki, nie ma żadnego sera na bagnecie czy pod korkiem, na miarce max jak po wymianie. Z chłodnicy jedynie na dole zbiorniczka jakby ciśnienie wypchnęło trochę płynu. Ale dużo nie wyciekło.



Pewnie że bym chciał, ale na taki swap z 4 do 5 tyś liczę. Ja nic przy tym nie zrobię, nie mam warunków (garażu, sprzętu, umiejętności), za mechanika trzeba posmarować. Do tego podtlenek LPG przerobić, to pewnie kolejne 1,5 k zł pójdzie.

Wczoraj trochę grzebałem przy aucie, bo już mi brakowało go powoli. Okazało się że winna ciśnieniu pod korkiem oleju była zamarznięta odma. Rozkręciłem wszystko, zabrałem na noc do domu. Na grzejniku przez noc lod się stopił, dziś przy plusowej temp wyciągnąłem resztę wody z miejsca mocowania odmy i auto chodzi jak wcześniej.

Silnik jest zarzygany olejem koło kapy zaworowej i pod głowicą. Ale ogrzewanie działa elegancko więc może głowica nie wypluła uszczelki. Ta pod kapą zaworów to taniocha więc mogę wymienić jakby co. Muszę umyć silnik i obserwować go. Może nie będę musiał go wymieniać

Skąd w odmie wzieła się woda?

Bardzo fajne coupe . Te silniki to oglnie cos z tym chlodzeniem chyba maja bo u mnie tez bylo troche problemow z tym ukladem Jezeli faktycznie blacharka w dbd stanie to trzymaj ja

Też mnie to zastanawia i niepokoi




Największa wada po 6 latach użytkowania to wycieki. Trzeba dbać o to i kontrolować. Ale uszczelkę pod głowicą za to ciężko wywalić, nie to co w r6. Silnik toleruje braki płynu w chłodnicy.

Może ta woda przez to, że robiłeś krótkie odcinki gdzie nawet samochód nie zdążył się zagrzać. A jak tam olej i płyn, nie ma rosołu w zbiorniku wyrównawczym ani wody na bagnecie od oleju?

Nie lepiej wsadzić m52b20? Roboty więcej, ale to r6 i za dwa tysie wyrwiesz całe auto. Gdzie będziesz mieć wszystko do swapa. A IS lubi pociągnąć olej.

No właśnie nie. Głównie autem jeździłem do dziewczyny, odcinki po 25 km. Zadko zdarzało się że odpalałem go na chwilkę. Płyn w chłodnicy i olej są ok.

Witam

Nadszedł czas na wymianę zawieszenia w moim aucie. Chciałem LEMFORDERA ale trochę z racji kosztów chciałbym przyciąć na cenie. I znalazłem taki zestaw:

http://allegro.pl/tuleje-sworzen-wahacz ... 68952.html
http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora ... 39833.html
http://allegro.pl/drazek-kierowniczy-ko ... 18420.html

- drążki kierownicze + końcówki FEBI
- sworznie 4 szt FEBI + 2 szt tuleja LEMFORDER
- łączniki stabilizatora FEBI 2

Za powyższy komplet na obie strony wyjdzie 504 zł, LEM wychodził 300 zł więcej. Wszystko z FEBI prócz, tulei które są LEMFORDERA.

Wymieniam obie strony, do tego dojdą nowe gumy stabilizatora i maszety na maglownice. Maglownica pomimo że nie cieknie i nie miałem problemów do wymiany - wg mechanika. Coś stuka w przednim prawym kole i twierdzi że ciężko stwierdzić czy to stabilizator, drążek czy może maglownica - ma ponoć lekki luz. Koszt używki 150 zł. Macie jakieś doświadczenia z elementami FEBI powyżej? Ja mam amory od nich i zrobiłem prawie 100 000 km i nic nie stuka do dziś. Zastanawiałem się jeszcze nad Mayle...

Na Febi ludzie podobno też nie narzekają ale jakoś nie mam przekonania i ciągle idę w Lema

Ventilator, między FEBI i Meyle nie ma różnicy, więc wybierz tańszą opcję.
Nie wolisz wymienić całych wahaczy zamiast inwestować w małe komponenty? Wprasowanie sworzni to zawsze jakieś drobne ryzyko. U mnie wypadły z wahacza (Lemforder) zanim wyjechałem z terenu warsztatu. Nie ma sensu porównywać amortyzatorów z Bilstein'a do zawieszenia Febi, bo amortyzatory są produkowane przez nich, a części o których piszesz kupowane od zewnętrznych dostawców. Meyle ma przynajmniej dział rozwoju i duże udziały w fabryce, która oferuje dobrą jakość i części nie są z Chin przynajmniej.

Fajne auto, ale jak większość E36 wymaga trochę troski. Gratuluję stabilnej blachy i powodzenia w doprowadzaniu auta do odpowiedniej kondycji

Mechanik stwierdził że tak byłoby najlepiej, żeby wymienić całe wahacze, myślałem jednak że mówi tak by się nie narobić za bardzo Druga sprawa że to podnosi koszty. Twierdził że dobra używka też się spisze, ale nie mam przekonania. Zmieniałem sworznie jakieś 5 lat temu na Lemfordera i wtedy nie było problemu, przejechałem od tego czasu 100 000 km. Mam nadzieję że się uda, jak nie to mam niedaleko gościa który handluje używkami. Auto jest już niewiele warte, dlatego chciałbym zamknąć kwotę remontu w 1300 zł max. Silnik też nie pracuje idealnie, nie bierze oleju, przyspiesza normalnie ale klepie jak się nagrzeje. Ale ma tak od momentu zakupu, zrobiłem na nim przez ponad 7 lat 145 000 km... Poza tym cała reszta jest wzorowa jak na ten rok, dlatego cały czas trzymam się samochodu, pomimo że wszyscy mówią że już dawno powinienem jeździć innym. Mam do niego mega sentyment. Prócz maski, grilla i przednich błotników które musiałem wymienić z powodu lekkiej stłuczki w ubiegłym roku, ma oryginalny lakier i nigdzie nie ma grama rdzy.

Wracając do powyższych części prócz Mayle, Febi jest coś jeszcze godnego uwagi w podobnym przedziale cenowym?

Ventilator, jeśli chcesz wymienić te części w rozsądnych kosztach, zerknij na części firmy Teknorot, które są dostępne na allegro. Bez zagłębiania się w szczegóły mogę śmiało polecić, jako alternatywa dla Febi. Jeśli jest różnica w cenie to warto wziąć, jeśli koszt jest ten sam to wiadomo - lepiej Febi.

Jeśli sworznie Lemfordera + robocizna wychodzą taniej niż wahacz innej firmy to OK, można tak zrobić.
Z używanym wahaczem nie ma sensu, bo po chwili mogą być znów luzy.

Rozumiem twoją nostalgię, ja moje E36 mam już ponad 7 lat, 110tys km przejechane, tylko miałem mniej szczęścia co do blachy bo rok temu zaczęły się pojawiać pierwsze ogniska rudej