BMW Sport

Witam,

Lubie się bawić z moim autkiem i od dłuższego czasu coś mi nie daje spokoju.

Skąd komputer bierze korekty wtrysków.

Jest 6 odczytów z każdego gara więc czujników musi być 6. Dlatego też trzeba szukać 6 czujników bądź kilku mierzących w kilku miejscach.

Cewki - nie wydaje mi się aby cokolwiek mierzyły
Wtryski benzynowe ?

Czujnik spalania stukowego no raczej nie no by mierzył bank 1 i bank 2 a pomierów jest 3x więcej

Gdyby było cieplej to bym sobie rozebrał cały układ dolotowy może to by mi coś wyjaśniło no ale niestety pogode mamy jaką mam stąd też liczę na waszą pomoc

Szkoda że niema już na forum takich ludzi jak RobertBMW

Co byś chciał zobaczyć w układzie dolotowym po jego rozbiórce?
Z czujników jako takich to jest jak wiadomo przepływka za filtrem i czujnik temp. panującej w kolektorze ssącym, mierzy on własciwie temp. gazów krążących w kolektorze.

W sumie wszystko bym chciał zobaczyć, każdy czujnik wyjąć przeczyścić sprawdzić miernikiem, powymieniać uszczelki. Już w kilku m52 zauważyłem ze pod ssącym jest straszny syf (mokro).

Ale głównie ciekawi mnie czy są tam jeszcze jakieś inne czujniki.

wydaje mi się że korekty są ściśle powiązane z sądami lambda
i nie musi być ich 6, bo komputer manipuluje wtryskami i widzi co się dzieje i w jakich korektach korekty są najlepsze
ale to tylko moje domysły, tak bynajmniej ja bym próbował to projektować
korekty wtrysków, jako funkcja (wyników przepływomierza, temperatury powietrza i wyników sond lambda)

na pewno nie ma 6 oddzielnych jakiś czujników na każdy cylinder

Jeśli Ci się nudzi , to przeanalizuj to:
http://www.beisansystems.com/misc/SEIME ... SYSTEM.pdf
tylko działanie silniczka krokowego, podawane przez niego powietrze trzeba przyjąć na stronach 39-40 tak jak na sronie 41. No i wychodzi pewna gwatmanina na wolnych obrotach.
Możesz sprawdzić opór na czujniku temp.(pod pokrywą osłaniającą listwę wtryskową i tzw. grzebień). Przy 20C powinien on wynosić ok. 2,2-2,7Kohm-a a w rzeczywistości jest on ok. 2 razy większy-następna nieścisłosć.
W tym kolektorze zawsze będzie syf. Związane jest to z działaniem separatora, poprzez który grzebieniem zasysane są nie w pełni odwirowane przemuchy i opary oleju z drobinami skroplonej szczególnie w zimie wody i rozprzestrzenia się to po całym kolektorze.
To rozprzestrzenianie wywołane jest cyrkulacją powietrza wraz z syfem z separatora przedstawioną na stronach 39-40.
No i możesz jeszcze przyglądnąć się zaworowi DISA.
Jeśli natomiast zdejmiesz kolektor, to możesz go przeczyścić tak dla samozadowolenia na najbliższe kilkaset km.
Warto wtedy(zdjęty kolektor) przedmuchać i przepucować kanaliki o średnicy 5,5mm, podające powietrze dozowane przez krokowca wprost przed zawory ssące.
I to by było chyba ogólnie na tyle jeśli chodzi o kolektor ssący w m52tu .

To sterownik silnika steruje wtryskami, więc wie na jak długo je otwiera, do tego przelicznik przez mapy paliwowe i jak wyżej wspomniano lambda czyta wyniki spalania, powodując korekty jak trzeba. Oczywiście są czytane dane z różnych czujników: przepływka, położenie wału, wałków, przepustnicy, temperatura silnika i powietrza i wszystkie biorą udział w dawkowaniu paliwa.
Pzdr

mile_end
Zgodnie z tym co piszesz było by tak że lampdy sprawdzają czy niema za dużo paliwa, jak jest to zmieniszają na 1 cylindrze jeśli niema oczekiwanego efektu komp kasuje tą korekte i robi to samo na 2 cyl jak dalej lipa to robi to na 3 jak sie uda to jest git - wydaje mi się to zbyt prymitywne (choć może i tak jest jednak było by to zbyt wolne)

RobertTOEZ
Temp raczej wystarczy sprawdzić na kompie, oczywiście jak będzie cieplej to dodatkowo można sprawdzić rezystancje.

DISA jest ok działa choć pewnie ma już małe pęknięcia na membranie (nie chce jej rozbierać bo ciężko później poskładać- chodzi mi o dostanie sie do membrany).

A rozpocząłem dyskusję ponieważ 3 cylinder chodzi gorzej od reszty świeca dobra cewka dobre. Na benzynie lepiej niż na gazie ale to normalne. Wtryski gazu już wykluczyłem. Jedyne co mi pozostało według mnie to nieszczelność na kolektorze ssącym, no i wszyskie czujniki które w jakikolwiek sposób mogą rozpoznawać pracę poszczególnych cylindrów.

Marcinp

Tak wszystko bierze udział w dawkowaniu paliwa. Ale wiadomo można wykluczyć przepływkę bo ona ma wpływ na wszystkie gary a nie na poszczególne, to samo z temp itp.
Lambdy rozróżniają 1,2,3 i 4,5,6 więc już bardziej . Tu jeszcze można wykonać experyment i zamienić je miejscami.


Spotkałem się już z 2 przypadkami w których nie było korekt długo i krótkoterminowych dlatego też właśnie drążę temat bo w sumie mało kto ma jakieś większe pojęcie na temat zasad działania tych silników

są 2 lambdy więc każda ma do obrobienia 3 cylindry, czasy korekt to milisekundy wiec ja wiem czy to takie wolne by było
najłatwiej to sprawdzić odłączając sondy lambda i patrząc co się dzieje z czasmi korekt

też miałem problem z czasami dla jednego cylindra chyba 5, czasy miał dużo większe niż pozostałe, wymiana wtryskiwacza pomogła,

Na podstawie prędkości obrotowej silnika(przyśpieszenie wału po każdym zapłonie) sterownik monitoruje czy jest wszystko ok z każdym cylindrem dodatkowo monitorując wskazania sondy.Jeżeli nie ma jednakowego przyśpieszenia wału po każdym zapłonie to według czujnika wału sterownik jest wstanie ustalić który to cylinder i koryguje czas wtrysku według sondy.

Zanim zaczniesz wymieniać, zmieniać miejscami wtryski to radzę wcześniej zastosować to:
http://www.liqui-moly.pl/component/virt ... l?Itemid=0
W moim to pomogło na pewno. Przestało podśmierdywać benzyną pod odkręceniu korka wlewu oleju, niezależnie od długości przejechanej trasy.
Czyli spalnie jest lepsze, a to za sprawą pewnie lepszej pracy wtrysków-rozpylania, wydajności itd.. Silnik pracuje deczko równiej i się zaparłem i po wykorzystaniu-wykończeniu jednego pojemnika kupiłem drugi i dolewam-jak iść to na całość(w sklepie podawać liquli moly 1971).
Jeśli by nic nie zmieniło w Twoim przypadku, to było by już pewniejsze co do samych wtrysków.