Hej,
Poniższy zabieg miał miejsce w E36 Sedan rok 1997, jest to polift. Do jego wykonania potrzebujemy:
1. Kierownica podgrzewana z multifunkcją z E38/E39 z przed liftu (moja jest z roku 1998). Ważne by poduszka była jedno nabojowa, to zasadniczy warunek. Inaczej nie będzie ona działać.
2. Taśma z tej kierownicy
3. Końcówka stykowa do podgrzewania kierownicy (w przypadku wersji multifunkcji właśnie z grzaniem koła). Nr BMW 32311091732. Cena w ASO ok. 130zł, na allegro ok. 40-50.
4. Przewody, lutownica, nożyk/nożyczki, rurki termokurczliwe, taśma izolacyjna, klucz torx 30, klucz nasadowy nr 16, śrubokręt krzyżakowy, mały i krótki. Może być szklaneczka whiskey. Całość do zrobienia w około 2 godziny na spokojnie.
Tak wyglądają bolce stykowe które nas interesują. Mi przyszedł razem z 3cim ale go zdemontowałem. Może się kiedyś przyda na podmiankę

Poduszka airbag z e38/e39 podgrzewana multifunkcjaOdłączamy akumulator. Zaczynamy od demontażu kierownicy. Za poduszką powietrzną są 2 śruby torx, aby je odkręcić trzeba kierownicę skręcić raz w lewo, raz w prawo. Ustawiamy kierownicę prosto, najrówniej jak się da i ściągamy poduchę, powoli bo trzeba odpiąć 2 przewody: do poduszki i klakson. Następnie kluczem 16 odkręcamy śrubę kierownicy. Ja zblokowałem ją kolanami i żabką z przedłużką poszło gładko. Odpinamy taśmę z wtyczki która mieści się kolumnie oraz ponownie wtyczkę od airbaga. Teraz odkręcamy po jednej śrubce na każdej z obudów kolumny kierowniczej, na górze i na dole. Są one połaczone względem siebie na zatrzaski, delikatnie trzeba je rozciągnąć i schodzą. Powinniśmy ujrzeć coś takiego:

Pod wieloklinem, kierownicy widać plastikowy element z okrągłą dziurą. Jest to część wspólna produkowana chyba do E34/E36/E38/E39 i E31 jak dobrze pamiętam i służy właśnie jako mocowanie pod bolec stykowy. W starszych wersjach E36 był tam jeden bolec, chyba do masy dla klaskonu. Po lifcie masa przerzucona została do taśmy, a dziura pozostała w elemencie niezmienna. W ten otwór należy zamontować nasze 2 bolce stykowe, które będą zasilały kierownicę w prąd i masę do podgrzewania. Będą one ślizgały się po taśmie kierownicy:

Zakładamy nowe koło kierownicy, równo jak była poprzednia. Wtyczka od airbagu wciskamy na miejsce starej, podobnie robimy z wtyczką od taśmy. Poniżej opis przewodów. Masa i klakson to 2 skrajne przewody (brązowy i niebieski). Jako że nie udało mi się dorwać wtyczki z podobnymi wyprowadzeniami, wyciągnąłem przewód biały i fioletowy i do nich dolutowałem przedłużenia. Zostawiłem nienaruszone konektorki, aby na przyszłość ew. wcisnąć je z powrotem i zrobić fachową wtyczkę.

Jeżeli mamy radio fabryczne np. BMW Business CD43 RDS, lub odpowiednik z Mini czy Rovera, to możemy z kierownicy sterować radiem. Wystarczy pod ten biały przewód podpiąć pin 7 z kostki radia.
Zasilanie po zapłonie zmostkowałem z przewodem zasilającym do podgrzewania kierownicy i wpiąłem się w ZIELONY przewód pod stacyjką. Masę dla grzania kiery, pociągnąłem bezpośrednio do karoserii. Czarny przewód poleci do tempomatu. Jak go zrobić jest gdzieś na forum, u mnie pewnie z czasem się pojawi

Podłączamy wszystkie wtyczki od airbaga: klakson, 2 wtyczki multifunkcji i sama poduszka powietrzna. Podłączamy akumulator i odpalamy auto. Nie powinna zapalić się kontrolka airbag, a po 3 sekundach włączy się podświetlenie kierownicy. Po naciśnięciu guzika do grzania kiery zapali się ona na zielono a kierownica powinna się nagrzewać:


Jeżeli guzik nie reaguje, a kiera mimo tak od razu się grzeje - oznacza to błędne podłączenie bolców stykowych. Zamiennie i źle jest zasilanie z masą. Zewnętrzny krąg to masa, wewnętrzny to zasilanie.
Jeżeli działa, wyłączamy wszystko odpinamy aku i skręcamy wszystko na ziher w odwrotnej kolejności. Wszystkie łączenia przewodów lutujemy a następnie izolujemy.
WAŻNE: Do grzania kiery używamy grubych przewodów o przekroju najlepiej min. 1 mm. Ja użyłem takiego z zasilania akurat starego żelazka. Chodzi o to że przewody się grzeją i mogą ulec stopieniu a w najgorszym przypadku dojść może do pożaru.Całość po zakończeniu prezentuje się przepięknie:

Pozdrowienia i do zobaczenia. Zimą nie zmarzną Wam teraz ręce
