Pułkownik Zuber napisał(a):
P.S. Gdybym był złośliwy to bym powołał się na cytat T. Lisa
Z całym szacunkiem dla PIS-owskiego elektoratu, jest on mało perspektywiczny – w większości to starsi, niewykształceni ludzie ze wsi. To oni uwierzyli w PIS-owską propagandę, że wróg, że układ, że spisek, że oligarchowie, że zwolennicy korupcji i.t.d. Teraz uważają pewnie, że układ wygrał.
Zamuce Cię Pulkowniku, ale to jest jak bardziej mądrość życiowa i przyzwoitość, kiedy pomimo wyksztalcenia robi sie rzeczy, ktore nie przystoją - powiedzmy takie rozeznanie polityczne.
Przypomnę że wielu inteligentów, inetelktualistów, myślicieli popiepieralo komunizm.
Nie tylko Polscy. Sartre, nauczyciel Michnika na ten przyklad...
Czy byl on mądry, czy glupi, czy byl lajdakiem ?
A Szymborska, piszaca o Leninie, że TO NOWEGO CZLOWIECZENSTWA ADAM ?
Glupia, czy sluzalcza zdrajczyni ?
Milosz, Mrożek, Broniewski i wielu innych.
Moge tu na kilogramy pokazać mądrości tej elyty.....
W wywiadzie radiowym kiedyś jedna mloda Pani doktor z UW, filozof, wypalila slyszac zwrot - Naród polski,
że ona sobie nie życzy żeby używać takiego określenia, bo ono się źle kojarzy.
No proszę, co za przejaw awangardy...
I jakby jej zapytal czemu tak sądzi, to pewnie wysnulaby by mądrą wypowiedź, budując na sofizmacie dowodzenie o zaściankowości ciemnogrodzie, ksenofobii i inne takie Michnikowszczyźniane pierdoly....
Pulkowniku, polecam kniżeke Paula Johnsona, "Intelektualiści". Jest wyborna.
Rozprawia się ten czlowiek z autorytetami, myslicielami, ludźmi którzy uchodzą za autorytety.
Sofizmaty, logiczne bzdury, odlot rozumu, to rzeczy z tej książki. Polecam, tak by spojrzeć z boku na europejski grajdol i lewicujące wiecznie knujące towarzycho.
Co do Lisa ?
Kretyn.
Ostro napisalem, ale nie skończe na tym.
Po kolei.
Malo perspektywiczny ?
Hehehe Lis widze wybil sie ponad polskość, i przewiduje w końcu co się stanie w Europie za lat 20, 50... Czego jakoś nie robil kiedy niektórzy mścili na Schroedere.
Wtedy Lis mdlil o fobiach.
Kiedy Schroeder szatki zrzucil, od polityki odeszedl (!!!) po tylu latach bycia dzialaczem, i zaczal pracować dla rosyjskiego Gazpromu, to jednak sie okazalo, ze spiskowa teoria, staje sie spiskową praktyką.
Gadanie o perspektywach jest w wydaniu tego faceta kpiną.
Dalej,
Wedlug Lisa, akcja "nie daje, nie biore w tym udzialu" byla niepotrzebna.
Bo w Polsce nie ma korupcji.
Nie mamy najwiecej rencistów w Europie kilka razy (!!!) przeibijając Czechy,
rodzice nie zalatwiają dzieciakom zaswiadczeń o "dysleksji" żeby bylo latwiej na klasówce,
lekarze przecież zawsze źle zarabiali, a teraz kiedy boją się brać w lapę, zaczeli protestować bo lewe dochody sie skońćzyly - tego Pan Lis już nie kuma,
bo chodzi do prywatnej eksluzywnej kilniki.
Czemu Lis więc wczesniej nie mowil, ze szkoda pieniedzy na takie akcje jak wyżej, że szkoda czasu, bo w Polsce wcale nie ma przyzwolenia na korupcje,
Że obywatele nie są wrogami wlasnego państwa, bo kiwanie urzędu, wyludzanie renty, nie jest cool i nie ma się wtedy "lba na karku".
PIS zakończyl kadencje z wieksza liczbą zwolenników.
Ludzie są po prosru bezsilni, widząc wladze urzędników, wymuszani lapowek, starych komunistów dziś ksztaltujących polski "biznes", i sie w nich krew przelewa.
Po prostu, chcą elementarnej sprawiedliwości. Nazwania zla zlem, poczucia że oplacalo sie nie robić kariery w PZPR, ze przyzwoitość poplaca.
Nie chce mi sie dalej za bardzo, prawdę mówiąc, bawić się tym cytatem Lisa.
Wedlug kogoś kto zarabia kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, mieszka w apartamentowcu za murem, dzieciaki posyla do amerkańskiej podstwawówki na Wilanowie, wszytsko jest OK.
Trzeba szybko zrobić mu miejsce w gabinecie figur woskowych, różnicy nie poczuje.