Rozbój w biały dzień! Jestem w plecy ok.23000zł Wycena WARTY pokrywa dokładnie tyle ile zostało jeszcze do spłaty leasingowi. Czyli wszystko co wpłacałem przez 2 lata, szlak trafił

W odpowiedzi z leasingu usłyszałem że dobrze że nie musiałem dopłacić. Ponoć trafiłem w możliwie najgorszym momencie z tą kradzieżą, czyli w połowie spłaty. Auto już spadło na wartości, a ty jeszcze po części spłacasz odsetki.
Człowiek jest coraz mądrzejszy... szkoda że takim kosztem. Moja przestroga: bierzecie auto w leasingu, oprócz AC potrzebnego dla leasingodawcy, dokupcie sobie takie dodatkowe ubezpieczenie od kradzieży auta leasingowanego.... ja dowiedziałem się o takiej możliwości dopiero dziś

A patrząc po obecnych nowych przepisach VAT, to lepiej znaleźć sobie jakiś tańszy kredyt, który można spłacić bez dodatkowych kosztów w każdej chwili i kupić sobie auto na własność a nie być zależnym od zasranych naciągaczy.
Dziękuję dobranoc
