BMW Sport

Był ktoś może je oglądać? Jeszcze jutro jest okazja do oględzin

Kiedyś E39 topas w m-paku bardzo mi się podobało

polecam stronkę http://www.prezydent.pl/bip/zbedne-lub- ... ruchomego/

pdf nr 3 szczegółowy wykaz...

''nadwozia po naprawie''

Mało prawdopodobne, żeby 12 czy 14 letnie auto miało nadwozie w fabrycznym stanie .

Czy ja wiem, że nie były upalane, przecież te auta to służbowe i pewnie było kilku kierowców, którzy jak odstawili "prezydenta" to dzida na jakiś placyk i gaz w podłogę, przecież opony za darmo, paliwo za darmo, a na początku lat 2000 taka e39 z 2,8 to niezły rarytasik.

tak na pewno, kierowca prezydenta nosi dresy, słucha techno i upala lacza wolną chwilą gdy akurat prezydent jest na spotkaniu lub obiedzie.... Przecież tam nie biorą idiotów... Auto na bank jest zadbane, czyste i serwisowane jak należy. Na bank też nigdy nie było na zlocie BMW, na Cargo ani też nie ścigało się na S8....

od 1:23 zaczynają się pojawić e39

E38 na czarnych

No i jest trochę suchych faktów i wypowiedzi ludzi którzy byli, macali, oglądali

http://www.autokrata.pl/artykul/Prezyde ... -je_a19481

W sumie to nic konkretnego nie napisali.
Ale dowiedziałem się, że e39 ma zmieniarkę kaset

Wiadomo, że każdy zainteresowany kupnem będzie innych zniechęcał

Zauważcie jak wyglądają fotele w tych autach z przebiegiem 250-300k...

A ludzie dalej wierzą w igiełki po 220tyś z przetartym zupełnie materiałem na boczku

To stan umysłu... Magiczne >200tys.

Nie ważny stan... Ważny cyberblat z przebiegiem... Szwagra mam takiego...

Nom, wcale. Gdzieś czytałem artykuł że właśnie takie BORowiki jak im się nudziło to postanowili rozjechać bałwana (takiego ze śniegu). Problem w tym że ów bałwan był ulepiony na jakimś betonowym słupku Auto (nie pamiętam już co to było) bez przodu.

wg mnie super fury do tego serwisowane na pewno do końca w aso a nie na lichych częściach a co do upalania darucjie borowik upalający dla jaj jasne......

czytałeś opis?

serwisowane w aso tylko podczas gwarancji. Później w niezależnym warsztacie.

no i ???? stawiam, że 90% fur na tym forum ma gorszy serwis

Kretyn. 12 letnie auto zajeżdżone, kierownica się wytarła i ślizg zderzaka pękł ! Chryste, jak można takie sztrucle wystawiać

te auta nie miały łatwego życia, bo one były środkiem ochrony, więc przytarcia, wgniecienia jazda po dziurach krawężnikach i czym tam jeszcze, była normalką.....
Sami funkcjonariusze to nie ministranci, było kilk spraw, większość tuszowanych, po pijaku pokasowali pare aut na uliczkach.
Wiem z firmy usuwające wgniotki, że często są usuwane wgniecenia wszej maści na autach boru właśnie,
Na plus może być to, że to słabsze wersje silnikowe, więc może nie korciły specjalnie.
Osobiście nie kupował bym auta po borze....

Boogie, może masz i rację, w sumie płytko myśląc cały czas miałem przed oczami że w tych piątkach siedzą Kwach lub Kaczuch. A wtedy to raczej nie mogło by być jakiś wielkich szaleństw