BMW Sport

Witam mam problem Kiedy wylączam calkowicie klimatronik i gasna wszystkie lampki w nim nawiew dalej dmucha powietrze dodam ze nieraz przy wlaczeniu zaplonu faluje intensywnosc nadmuchu powietrza . Wyczytalem w podobnych postach ze wymiana panelu co niektorym pomogla rozwiazac podobne problemy ale moze ktos cos ciekawego napisze na ten temat jeszcze ?? zanim wymienie panel

Możesz mieć uszkodzoną opornicę wentylatora.
W e39 był to częsty problem, a i raz spotkałem się z tym w e46.

ja slyszalem ze to jest " Jeż " pod schowkiem pasazera gdzies tam jest

Sprawdź tego ''Jeża'' bo to może być jego wina https://www.youtube.com/watch?v=z-Q4i91scGs

Miałem to u siebie i musiałem wymienić "jeża".
Jakieś 300 zł, o ile się nie mylę w dziale Zrób to sam była instrukcja jak go naprawić...

Po zgaszeniu silnika i nawet po wyjęciu kluczyka słychać szum w klimatyzacji, podobno jeszcze przez ok 15 minut i jest to normalne. To podobno wietrzenie samochodu. Klimatronik ma funkcję automatycznego obiegu powietrza. Dodatkowo wystarczy rano (czy kiedykolwiek) otworzyć drzwi z pilota, by od razu szum ten się załączył. System przewietrzania wnętrza działa przy fabrycznych ustawieniach, można to podobno wyłączyć.
Mam tak od zawsze i nigdy nie było to powodem rozładowania aq. Nawet po kilku tygodniach stania odpala od pierwszego muśnięcia.
Inna sprawa, jeśli szum jest bardzo głośny (silny). W tedy - z tego co czytałem - może być powodem jeż.

Ten szum po otwarciu auta to nie żadne przewietrzanie, tylko mały wiatraczek w panelu klimatronika który zasysa powietrze z wnętrza auta na czujnik temperatury, żeby nie było laga przy ustawianiu nawiewu na trybie auto.
Jakby się budził po odpaleniu auta, to musiała by minąć chwila zanim by czujnik osiągnął temperaturę wnętrza, a tak to od razu czujka jest studzona/ogrzewana powietrzem z kabiny.
Przez to panel klimatronika szybciej reaguje na zmiany w temperaturze.
Jeśli słychać głośny szum zwykłego wentylatora nawiewu, to prawdopodobnie jest uszkodzona opornica dmuchawy (jeż).

Largo ja miałem tak, że po zgaszeniu auta i powrocie do garażu po 4 godzinach nawiew nadal "chodził"
Po wymianie jeża wszystko OK - niepotrzebnie aku nowy kupiłem