BMW Sport

Witam forumowiczów,
Próbowałem na forum znaleźć odpowiedź na pytanie z zawarte w tytule, ale niestety nie znalazłem.

Mam właśnie samochód u mechanika i ten oznajmił mi właśnie że na 90% turbina będzie do wymiany. Auto nie jest stare ani dobite - E90 z 2008 roku i ok. 112 tys przebiegu, więc nie sądzę że tak sama z siebie padła, a zanim wymienię ją na zregenerowaną chciałbym najpierw usunąć przyczynę tej awarii.
Dodam jeszcze, że od paru miesięcy borykam się z wyciekiem płynu chłodniczego, 2 źródła wycieku zostały wyeliminowane (króciec i nieszczelna rurka), ale płyn dalej znika (plamy pod samochodem nie ma) a mechanik nie ma pojęcia dlaczego (warsztat jest raczej dobry, robią tylko BMW - Adam Serwis z Gdańska).
Dodatkowo mechanik powiedział, że do silnika dostaje się woda, i też nie wie dlaczego i skąd więc szukają...

Ma ktoś jakiś pomysł jaka może być przyczyna awarii turbo i co warto sprawdzić?

Oprócz niewłaściwego traktowania do głowy przychodzi mi zły olej. Ja bym szukał solidnego serwisu, który turbo zregeneruje (tym bardziej, że jeszcze żyje)- myślę, że oni powiedzą coś więcej o ewentualnej przyczynie awarii.

Turbo może ulec awarii z różnych powodów. Złe traktowanie, pałowanie zimnego silnika, po długiej jeździe warto przed zgaszeniem odczekać tę minutę bądź dwie tak by się turbo schłodziło, niewymieniana odma itp. A może poprostu jakaś wada fabryczna. Auto masz z pewnego źródła? Rocznik 2008r i 112 tys. km ... hmmm

A jak można niewłaściwie traktować turbo? Jestem dość początkującym użytkownikiem z BMW
Co do turbo to można kupić na allegro turbo zregenerowane (trzeba tylko oddać swoje stare) i dają na nie 24 miesiące gwarancji - ale sami ich nie montują.
Więc co do przyczyn uszkodzenia muszę polegać na mechanikach z Adam Serwisu a oni na razie nie mają pojęcia co jest nie tak z autem.
Robią tam tylko BMW, więc się powinni znać dobrze na tych autach...

Auto jest z grudnia 2008, do polski przyjechało rok temu w marcu (ja je kupiłem w listopadzie z przebiegiem 107 tys.). W ASO sprawdzili niemiecką historię auta, nie mam tylko pewności ile przejechało po Polsce od marca do listopada zeszłego roku. Ale raczej się przebieg zgadzał, bo auto miało stłuczkę/wypadek spowodowany przez polską właścicielkę (niestety nie wiem jak dużą - ja kupiłem od handlarza który kupił samochód od niej i go naprawił) - zostało walnięte w prawy przedni róg, blachy nie zostały za bardzo naruszone - malowany był tylko róg maski i błotnik (sprawdzaliśmy miernikiem), a w ASO na przeglądzie przed zakupem mechanik dokładnie obejrzał ten róg i pokazał mi które elementy zostały wymienione (były jeszcze czyste). Te wycieki płynu które miałem były też najprawdopodobniej spowodowane tą stłuczką.

Gorzej jak by się okazało że zostało uszkodzone coś poważniejszego. Na początku auto śmigało i nie było z nim absolutnie żadnych problemów...

Kolega Ci napisał jak dbać o turbo. Co do historii serwisowej to różnie to bywa- na wszystko są sposoby Jak auto dostało w bok i handlarz naprawiał, to chyba powinien wiedzieć co było wymieniane. Jak by to była maska i błotnik to by właścicielka raczej auta nie sprzedawała po takiej stłuczce. Nie chcę wróżyć z fusów i radzę skupić się na tym co jest w Twoim przypadku problemem.

O tym warsztacie poczytasz opienie na bmw trójmiasto- nie wiem czy są pochlebne czy nie ale sprawdź to. U mnie w okolicy też jest serwis co "robi tylko BMW" i zdecydowanie przekłada się to na cenę usługi ale na jakość to nie koniecznie. Nie chcę od razu kogoś krytykować, ale z jakim problemem do nich pojechałeś? "Woda w silniku" to znaczy "płyn chłodniczy w oleju", tak? Jeśli turbo nie jest przyczyną problemu to ja bym radził na razie zostawić. Mechanik niech naprawi co trzeba a z turbiną jedź do kogoś, kto zrobi to od A do Z i wystawi fakturę i gwarancję. Jak jeden regeneruje a drugi montuje, to będą spychali na siebie odpowiedzialność w razie problemów.

Taka moja rada na początek. Jak Ci tego przez tydzień nie ogarną to zabieraj furę i wstawiaj do kogoś innego.

Serwis jak do tej pory dobrze sobie radził z naprawami (jeździłem tam wcześniej z E46).
Do serwisu pojechałem nie dla tego że płyn przeciekał do silnika (tego jeszcze nie wiedziałem), tylko dlatego, że pomimo ostatnich napraw przecieków płynu (pęknięty króciec i gumowa rurka), płyn dalej gdzieś wyciekał (choć nie ma plamy pod autem).
Ja czekając na termin wizyty u mechanika (przed świętami i majówką ciężko się tam było dopchać, więc czekałem ponad 2 tyg) niestety dalej jeździłem autem i dolewałem płyn. W tym czasie podczas jazdy nagle straciłem moc w silniku i włączył się komunikat engine fault - moc została ograniczona. Od tego momentu auto nie miało mocy, tylko słychać było jakieś zgrzytanie powyżej 2000 obrotów, więc przestałem nim jeździć żeby go nie dobić.

Na razie auto stoi w serwisie od dzisiejszego ranka, zdążyli wymontować i zdiagnozować że jest uszkodzone turbo. Dzwoniłem przed chwilą żeby się dopytać - rzeczywiście to płyn chłodniczy dostaje się do silnika i miesza z olejem więc wyjmują głowicę żeby znaleźć przeciek.
Z tego co mówił mechanik, prawdopodobną przyczyną uszkodzenia turbo była zła mieszanka (a więc płyn w oleju), więc teraz muszą znaleźć przeciek i naprawić.
Mechanik na razie gdyba, że może być walnięta uszczelka pod głowicą albo pęknięta sama głowica
Zobaczymy jutro...

A co do historii serwisowej - czy można jakoś oszukać wpisy w komputerze centralnym BMW? Bo specjalnie sprawdzałem to w ASO i w ich komputerze wszystko zgadzało się z wpisami z niemieckiej książki serwisowej. A samochód też nie był wcale tani, nie była to żadna okazyjna cena - kształtowała się raczej w górnej granicy widełek dla tego rocznika. Na taki mały przebieg wskazywał też bardzo dobry stan lakieru i wyposażenia w środku - skóra na fotelu pasażera i tylnej kanapie były w stanie idealnym - jakby nikt nigdy na nich nie siadał, a na fotelu kierowcy miała baardzo niewielkie ślady używania. Kierownica, przyciski też w stanie prawie idealnym.

Czy ktoś się orientuje ile kosztuje naprawa pękniętej głowicy do e90 w trójmieście? Może ktoś zna przynajmniej jakieś orientacyjne ceny?
I czy po naprawię pęknięcia trzeba ją później planować lub coś innego robić? I jako to może być koszt w sumie?

pękniętej głowicy się nie naprawia raczej, a wymienia.