BMW Sport

Przerzuciłem sterownik do innej E39 i kontrolki w tej drugiej zgasły co wynikało by, że sterownik jest dobry a czujniki zjebane. Kupiłem 3 nowe czujniki po 150 zł szt. i wrzuciłem z powrotem sterownik do siebie i pięknie wszystko gaśnie po zapaleniu błędy znikały na Inpie po kolei z wymianą każdego czujnika i wszystkie zniknęły ale... po ruszaniu zapalają się kontrolki abs i trakcji Wyskakuje taki błąd: "Abs valve inlet rear left or rear axle" Co to dokładnie oznacza i jakie kroki zrobić dalej ? Szukałem w necie i mało jest informacji na ten temat i nie odsyłajcie mnie do wyszukiwarki bądź do google bo szukałem.... z tłumaczenia wynika że jest to zawór wejściowy tylny lewy na osi tylnej ? Nie wiem co z tym fantem zrobić ?

Podepnę się pod temat, bo od kilku dni mam problem z palącymi się kontrolkami ABS/ASC i z dziwnym objawem jaki się ujawnił. Ale od początku. Rzecz dzieje się tylko na porządnie rozgrzanym aucie - trasa, miejskie korki po zjechaniu z trasy - i tylko na nierównościach/ brukach. Jak zgaszę auto i dam mu chwilę ostygnąć, to znów jest OK - kontrolki nie świecą. Po wejściu w ABS, INPA pokazuje że:



Rozumiem, że do wymiany mam ten czujnik przy kole od strony kierowcy, ale chcę się dobrze upewnić, bo zastanawia mnie dlaczego tylko na rozgrzanym aucie tak się dzieje?? jak jest uszkodzony to nie powinny mi się cały czas palić te kontrolki? A teraz ten dziwny objaw który też jest od kilku dni, otóż jak jadę na trasie jednostajnie i spokojnie to wszystko jest OK, ale wystarczy wjechać na autostradę i przydepnąć do tych 140-150 km/h żeby po kilku minutach zaczęło solidnie telepać kierownicą trzeba wtedy mocno zwolnic żeby to ogarnąć - nie da się nawet 100km/h jechać Po tym jak zwolnię i znów jadę spokojnie, to po jakimś czasie wszystko znowu wraca do normy. Zauważyłem że te przednie lewe koło co pokazuje uszk. czujnik jest mocniej zapylone od klocka niż prawe. Czy to możliwe że podczas jazdy ABS przyblokowuje te koło z powodu problemu z czujnikiem???

Pomoże ktoś...?

Nie, niemożliwe. Krzywa tarcz i/lub krzywe koło i/lub tuleja dużego wahacza (banana), i/lub nieodpuszczający hebel i/lub jeszcze jakieś inne luzy, których nie znam.

Jakby to były tarcze to trzęsło by kierownica podczas hamowania - wiem bo miałem krzywe i wymieniłem je razem z klockami (zestaw ATE). To było w sierpniu 2013. W podobnym czasie wymieniłem dwa amortyzatory na przodzie (Sachs) + poduchy LMO. Od tego czasu zrobiłem raptem ze 4,5 tyś. km W tym roku wpadł nowy lewy banan TRW i tuleja LMO na prawy banan. Stukają zaś dość mocno tylko łączniki stabilizatora (mam je już w domu) - Poza tym miałbym to cały czas a nie tylko na "gorącym" aucie. Ostatnio jeździłem też nieco po mieście i NIC! kontrolki też nie zaświeciły Mówisz że może zacisk ma jakieś fazy, ze nie odbija...? Ale czemu w takim razie wywala błąd czujnika ABS? Jak sprawdzić sprawność zacisku?

Wychamuj auto silnikiem i (P)ostojowm, zobacz, czy zacisk i tarcza z przodu ciepła. Wydaje mi się, że czujnik fiksuje od wibracji.
Jak podejrzewasz elektronikę, możesz wyjąć bezpieczniek od ABS, ale poskutkuje to trybem awaryjnym skrzyni.

Jak to "wyhamuj silnikiem i postojowym"? mam wrzucić P podczas hamowania????????????????? a gdyby czujnik wariował od wibracji to na okrągło by się paliły kontrolki. To prędzej ma coś wspólnego z temperaturą piasty...

(P) taki hamulec mdz gajga biegow, a podlokietnikiem. Masz prawko?

Tak, mam od 15 lat, natomiast od wieków nie słyszałem pojęcia "postojowy" - było pisać "ręczny". Mam skrzynię automat i inaczej skojarzyłem te "P". Ale OK już jasne. Zastosuję się do wskazówek i dam znać, dzięki!

Tylko uważaj z (P)ostojowym. W bmw jest dość lichy, jak zaciągniesz fest przy dużej prędkośc, to Ci kliny zetnie i obróci szczękami (jak choć raz rozbierałeś, to wiesz, że w 126p jest solidniej)
BTW: kup siódemkę, to zrozumiesz, dlaczego nie napisalem ręczny.

Jak przyjdzie do zaciągnięcia, to będzie już dosłownie prędkość pieszego. Tak na marginesie, to spojrzałem że pykło już jakieś 3 lata od poprzedniej wymiany płynu hamulcowego. Zatem temat mocno na wczoraj. ATE DOT4 200 będzie OK?

jak zaczną je wypuszczać w kombi, to pomyślę

Właśnie jestem po wymianie łączników stabilizatora. Przy okazji sprawdziłem te lewe koło i wychodzi na to że to zacisk słabo odbija - tarcza stawia opór podczas kręcenia, słychać jak obcierają klocki. Z prawej jest OK. Zacznę od wymiany płynu, a potem się zobaczy.

To nie kwestia płynu. Wymienić nie zaszkodzi, podobnie jak posprzątanie w bagażniku.

Taa. Wiem że to zasr@ny tłoczek. A ten ABS to dobrze kombinuję że wariuje od wys. temp.?

niewykluczone...