BMW Sport

VADIM, to jak u Ciebie wyszły pomiary, bo ty chyba też zmagasz się z falowaniem?

Flashback-bo te cewki to masz już mocno przyjarane-z profilu wygląda mi to na takie jak moje BREMI, tylko na moich tworzy się głównie ten biały osad od iskrzenia . Mniej widać te odbarwienia od temperatury. Ja czyściłem we wszystkich te szczeliny, w których powstaje dyskoteka w cewkach i płukałem całe cewki w rozpuszczalniku ekstrakcyjnym. Cewki są na pewno bardziej wymęczone niż te moje.
Na boschach też można rozpoznać po tych właśnie odbarwieniach-czy są mocniej czy słabiej "wypalone".
Przy pomiarze oporu warto chwileczkę dłużej przytrzymać końcówki od miernika na stykach cewki.
A rough, z mojego krótkiego doświadczenia z inpą, nie koniecznie może pokazywać wychylenia ponad normę spowodowane tylko cewkami-fajkami-świecami. Przy zmianach długości układu dolotowego(wyciąganiu elementów z obudowy filtra, przed filtrem), domknięcia przepustnicy, przeczyszczeniu tej suction jet pump-y "rough" pokazywał różne wartości na różnych cylindrach. W moim zawsze góruje 4-ty. Przy dobrze nagrzanym(termostat otwiera się, rośnie temp. na czujniku za chłodnicą), włączone światła, to zazwyczaj 4-ty zmniejsza swoje wyskoki .
Tak się dzieje w moim niezależnie jakie założę cewki, świece, poprzestawiam wtryski.....
Możliwe też, że w moim np. 4-ty ma delikatne przedmuchy i np. przy uruchomieniu głównego obiegu chłodzenia wszystkie cylindry mają lepsze chłodzenie-równomierniejesze i zaczyna być "równiej". Miałem też tak, że 1,2,6 oscylowały ciągle wokół zera a reszta robiła co chciała ale w normie. Obecnie 4-ty dopóki silnik się dobrze nie nagrzeje to skacze podonie jak w Twoim w granicach 0,8-1,1.
Przejadę kawałek(przewietrzę rurę ) i po powrocie gaszę-podpinam inpę-sprawdzam i co... 3 i 5 sobie podskakują 0,3-0,5 a reszta około 0,0. No i co-bądź tu mądry. Na wolnych obrotach 4 cyl. jest najbliżej silniczka krokowego, tzw. grzebień też robi swoje bo łączy rury kolektora ssącego. Ja mam grzebień z zewnątrz zaślepiony i oprócz tego włożyłem gumowe krążki(scięte ukośnie walce) pod każdą końcówkę grzebienia włożoną w rurę kolektora. Czyli u mnie grzebień-rozdzielacz to coś w charakterze atrapy . Separatora nie mam od 2 lat i za nim nie tęsknie.
Mam dwie rurki w układzie zamkniętym, bez żadnego "oil coś tam " i jeździ. Szczególnie jestem zadowolony z tego, że ostatnio zupełnie wyeliminowałem działanie tego grzebienia-nie robi mi zamętu w rurach kolektora ssącego.
Cewki możesz przecież przestawić-sprawdzi się że to któraś z nich to BINGO.
Tak w ogóle to cienko one wyglądają.
O tym ciśnieniu pompy to pisałem już wcześniej. Jeżeli na wolnych obrotach( przy zdjętym wężyku z regulatora ciśnienia) częśc paliwa powraca-a ma wtedy powracać(na rozgrzanym silniku) to masz minimalnie 3,5 atm. Oczywiście pod warunkiem że regulator znów... jest sprawny

przeczytałem kilka postów nt falowania, ale całości tematu nie czytałem więc może się coś powtórzyć.

jeżeli sondy, czujniki temperatur, wałków, vanosy, przepływka są ok, to czy ktoś sprawdzał jak wygląda kompresja? nie równa kompresja powoduje między innymi falowanie obrotów.

3,5 bara mi wyszło czyli z tego co czytałem "książkowo". Tak, zmagam się dalej z tym pomimo wymiany i sprawdzenia chyba wszystkiego.
Nie będę wymieniał co zrobiłem już po raz któryś w tym temacie, wystarczy że przerzucisz sobie stronę, może dwie jeśli chcesz i zobaczysz listę wymian itp Ręce już mi opadły

RobertOEZ, tak to są cewki BREMI
Dzisiaj pod wieczór jak się trochę ochłodzi, poprzestawiam cewki miejscami. Wszystkie cewki z banku 1, wrzucę do banku 2, bo gdy zamieniiłem te dwie miejscami to nic to nie dawało. Cały czas myślę też o nowych cewkach, ale jak pomyślę że wydam tyle kasy, a nie przyniesie to żadnego rezultatu, to mnie krew zaleje.



Robert, u mnie właśnie jest odwrotnie. Na zimnym silniku skacze sobie blisko zera, a dopiero jak się silnik dobrze nagrzeje, to wyskakuje poza skale, jak na zdjęciu

Czy kupno używanych cewek w moim przypadku ma jakiś sens?, i czy używane cewki Boscha są trwalsze i mniej wyeksploatowane, te po 20 zł na allegro ??

Sam chciałbym to wszystko wiedzieć
Z moich odczuć(nie inpy ) wydaje mi się że używane cewki boscha lepiej współpracują z nowymi fajkami boscha niż używane cewki bremi.
Do bremi znów nie znalazłem nowych fajek w rozsądnej cenie.
Jak kupiłem nowe fajki boscha(allegro po chyba 20zł) to nie zauważylem róznicy gdy te fajki założyłem do cewek bremi. Dokupiłem więc komplet używek boscha i założyłem je z nowymi fajkami i wtedy zauważyłem róznicę. Chociaż ja ciągle motam, motam, motam w tym silniku. Niedawno kląłem na boscha i jeźdiłem na bremi+fajki bosch+denso K20TT(bardzo wymęczone róznymi ekszperymentami ) , a teraz mi się odmieniło i jest bosch kompletny tzn. cewki+fajki+świece(FR 7 LDC+ 7402 dwuelektrodowe-bo więcej elektrodowych bym nie założył).
I w końcu wydaje mi się teraz dobrze.
Na nowy komplet cewek jakiejkolwiek firmy to nigdy bym się nie zdecydował!. Wolałbym kupić 12 używek tej samej firmy po 30zł i kombinować z czego tu wybrać.
Warto wg mnie patrzeć(przy cewkach boscha) na te nadruki serii i chyba to daty produkcji-ostatni wiersz. W starszych boschach był tylko numer katalogowy i chyba serii. W nowszych jest też data produkcji-tak to rozumiem i chyba pierwsze cyfry to rok. Ale to wszystko na chyba.
Te nowsze mam mniej "wypalone"-2 made in slovenia.
Tam gdzie się zakłada fajki na cewkę boscha, tam widać czy cewka jest wyeksploatowana-taki jest mój wniosek. Wokół tego miejsca widać takie odnogi-plamy przegrzanego materiału obudowy. Co też nie do końca oczywiście może świadczyć czy jest zupełnie klapnięta.
Ja mam cewki BOSCH 0221504004(BMW 1703227).
Tu musiałby się wypowiedzieć-wypisać pawelos666 , bo je klepię o cewkach a to inny temat.

dobra, zaszalałem
kupiłem od pawelos666, świece Bosch Platinum 1 elektrodowe, gdzie przerwe w nich ustawi sam, oraz na allegro 6 sztuk używanych cewek zapłonowych Boscha.

No i zobaczymy co to z tego wszystkiego będzie

Podłączę się pod temat by nie zakładać nowego.. otóż po wymianie kompletnej odmy zauważyłem falowanie obrotów na postoju bądź po prostu w staniu w korku itp.. Chodzi o to, że poruszając się powoli bądź na postoju obroty spadają poniżej normy i wzrastają, słyszę i czuję jak silnik zamula i jakby chciałby wypaść i wtedy obroty wpadną na swoja pozycje poniżej <1000obr. (ok 3-4 sek filmu).
Jak widać na filmie czasami zatrzymają się na 1000obr i spadną.. Nie miałem tego problemu przed wymianą odmy (ORI) a teraz mam
Problem odmy opisywałem w innym wątku o tym że silnik dziwnie chodzi, lecz po wnikliwej analizie M54 tak ma (chyba) i sprawdzony został dolot i DISA.. Nie wiem co mógłbym jeszcze sprawdzić i czy takie zachowanie silnika to norma czy nie?

http://youtu.be/m9cD8UuM8X0

To nie jest problem, tak ma być.
Jak jest inaczej to jest żle i wtedy można sie martwić.
3-4 sek. faktycznie troszke przyfaluje, z jakich przyczyn trudno powiedzieć.
Ale powiem Ci tak, jak Ja doszedłem do takiej pracy obrotomierza to płakałem ze szczęścia.

Ty płakałeś ze szczęścia a ja sie denerwuje bo nie miałem żadnego falowania heh
poza tym co najlepsze kiedy np. na postoju przycisnę przycisk zamykania szyb (mimo ze szyba zamknięta) wskazówka obrotomierza właśnie pójdzie w dół i wróci... także nie wiem czy to nie ma związku z jakimś napięciem.. (może się mylę i gadam głupoty). dodam, że jeszcze nie zmieniłem świec..

A więc tak, wczoraj wpadły nowe świece, zakupione od użytkownika pawelos666, oraz nowe używane cewki zapłonowe Boscha. Miałem cichą nadzieje, że po wymianie coś to poskutkuje odnośnie falowania, niestety faluje dalej

ale, nie po to był ten zakup. Najważniejsze dla mnie, było to aby uporać się z wypadaniem zapłonu, oraz nierówną pracą silnika na jałowym. Po wymianie jest duża poprawa Silnik już nie wibruje jak przedtem, auto wkręca się do odcinki bez żadnych strat, poprawiła się dynamika, oraz lepiej zbiera się od samego dołu.

Polecam świeczki od pawelos666, chłop wie co sprzedaje

cewki Boscha, po 20zł, wydają się być całkiem zdrowe po wyglądzie

świece od pawelos666, 1 elektrodowe - Bosch Platinum

filmik pracy silnika z monetą

cewki w cenie swiec kupiles w miare nowe uzywki? dobra cena ale ciekawe czy nie przebita izolacja na ktorejs, w takiej cewce wystarczy chwila (zdjeta ze swiecy w czasie pracy silnika) i padają

świece ustawilem tak żeby ta praca była najrówniejsza, jezeli od czasu do czasu zarzuci silnikiem co kilka sekund to nie jest to wina swiec i cewek (tak sadze), falował by przy dodawaniu gazu pod obciazeniem, gdyby falowanie wystepowalu przy zapalonym silniku bez wciskania gazu, ciesze sie że auto tak pracuje i poprawiła się troszkę ta dynamika w czasie przyspieszania, wydaje mi sie ze tez auto jest mocniejsze na kazdym wyzszym biegu od dolu (np pod lekka gorke, pewnie to zauwazyleś)

pawelos666, jestem zadowolony z tej operacji
cewki jak widać pracują ładnie, może troszkę posłużą na tych świecach

pozostało tylko uporać się z tym falowaniem

I ja wrzucę film który ukazuje mój problem :

https://www.youtube.com/watch?v=zNJR2qZZ8G4

Mały komentarz: Jak zrobicie głośniej słychać jak dozuję pedałem gazu, do 1000 obr. i puszczam i widać efekty. Zobaczcie co się dzieje od 0:50 kiedy to gubi obroty aż budą trzęsie i 5-6 razy szuka obrotów i nie może ich znaleźć, nikt mi nie powie że tak ma być... Jak stoi sam zapalony nic nie dotykam to praca wzorowa zero wahnięć nic a jak dodaje gazu delikatnie na postoju lub manwery parkingowe do 1000 obr. lub wbiję sprzegło przed światłami to gubi obroty, nie ogarniam. Tak jakby systemy w BMW działały na zasadzie ratowania przed zgaśnięciem w ostatniej chwili a nie wcześniej... Mam powoli tego dość zresztą zobaczycie to raczej nie będziecie mi się dziwić. Wymieniłem co się dało pełna lista jest na wcześniejszych stronach często nawet dla świętego spokoju ale niczego to nie zmieniło. Psuję to mega przyjemność z jazdy które BMW ma w haśle marki. Tak jak jeden z użytkowników forum szukał przyczyny opóźnienia reakcji na gaz w swoim compakcie 325 E46 i zrobił już chyba wszystko włącznie z programem tak ja też powoli dochodzę do wniosku że tutaj przez kompa wszystko jest na zasadzie "slow motion"... Ale zobaczcie proszę cały filmik i skomentujcie co sądzicie może ktoś będzie miał jakiś nowy pomysł

Witam. Sorry za OT Panowie. Może znacie jakiegoś magika od BMW w Kielcach?

ja skłaniam sie do ciśnienia paliwa i tego co mi kiedyś pisali sucking jet pump..mam to w błedach shadow i sadze ze ten zaworek podcisnienia przy serwie musi byc igła..bo jak wysprzeglasz kozystasz z serva chyli hydrauliki która bezpowietrza w nie zd\adziała..mam racje..
zobaczcie jak wcisniecie sprzegło to płyn od serva hamulcowy rośnie a po puszczeniu opada..jAk macie leniwy troche [pedał] hamulca powiedzmy luz ok 1-3cm to mozecie go p[odejzewac..
kur...z waleniem na biechach sobie poradziłem teraz tylko to falowanie..
chociaż..jak wymieniłem 3cewki z fajkami na boscha a 3 bremi zostawiłem po przejechaniu ok100km z czego od 15km w granicach obrotów ok 6.200rmp to jak by juz nie falowało wiec chyba coś sie zaadoptowało,., i spalanie lekko zmalało..
jezdze i observation...

nastepne bedzie jak coś SJP koło serwa..

Rozumiem, że nikt już nie ma pomysłów? Zostaje niby jeszcze kwestia czujników różnych, co prawdą błędów na kompie brak ale jak wiemy to nie oznacza, że wszystkie działają dobrze ale szukać znowu na chybił trafił...

mysle jak odpada na kopa po rozgrzanym silniku i na zimnym..to odpada czujnik położenia wałka rozrządu..
ciśnienie paliwa i czujnik wału korbowego,,..nie sugeruje tak podejżewam;]

Ciśnienie sprawdzone 3,5 bara książkowe więc odpada ale ten czujnik wału korbowego może się wyjmie sprawdzić, jaki dostęp? Gdzie on siedzi w ogóle? I mam jeszcze jedno pytanie czy jeżeli mi pada pompa do wspomagania (odgłosy zaczęła niepokojące wydawać i na dniach będzie wymiana) to ona może mieć wpływ na to co na filmiku? Szczerze wątpię ale wolę Was zapytać

Mnie bardziej przeraziło dość mocne wciskanie pedału gazu i słaba reakcja obrotów - chyba, że wciskałeś gaz naprawdę lekko, a było po prostu mocno słychać dźwięk wciskania. Jakiś czas temu widziałem filmy od takiego gościa, który ma kompakta 325ti - film zawiera jednoczesny widok z kilku kamer. Na tym filmie i na innych od tego samego użytkownika widać, że silnik reaguje na but z lekkim opóźnieniem. Lekkie falowanie też ma.



Mnie problem falowania obrotów jest zasadniczo obcy, choć jakoś w lutym po wymianie pompy ABS i termostatu zdarzyło mi się ze 3 razy lekkie falowanie, było zimno na dworzu. Miałem wtedy też okazjonalne problemy z odpaleniem na ciepłym silniku. Ale problem już zniknął, a M43TUB19 żwawo reaguje na każde depnięcie gazu. Dramat to był kiedyś jak mi zdechła pompa paliwa i przepływka, wtedy to silnik dosłownie się dławił i walczył o życie na obrotach rzędu 400-500.


edit: tutaj inny od wspomnianego gościa:


I tu ponoć problem rozwiązany:
Odkryłem, że bez czujnika sprzęgła silnik reaguje na gaz błyskawicznie! Czyli za opóźnienie odpowiedzialny jest w całości DME, który sztucznie "wygładza" pracę silnika a nie zwłoka Drive-by-wire.