BMW Sport

Najważniejsze żeby wszyscy wyszli cało

Auta szkoda

osz [cenzura]
Marcinie współczuje z całego serca, dobrze że Ty jestes cały!

całe szczęście, bo jak zobaczyłem fotki, to aż mi się nogi zarzęsły

Najważniejsze żeby wszyscy wyszli cało

Auta szkoda

o nie

Marcinie trzymaj się

Tego sie trzymajmy! Bo zdjecie wyglada strasznie.

Marcinie, wracaj szybko do pelni sil!!!!

A Auto... Sam cos podobnego przechodzilem, nie jest to latwe do przeklniecia, boli, ale najwazniejsze jest zdrowie!

Znajac Kucharza, bardzo szybko wroci z nowym, lepszym, grubszym autem Tego Ci z calego serca zycze. Zdrowiej!

oszzzzz co się stało?

kij z autem, rzecz nabyta, ważne że Marcin cały!

O cholera, dobrze że wszyscy cali. Jak to się stało?

O kuźwa, mam nadzieję, że Kucharz szybko dojdzie do siebie, fizycznie i psychicznie... Trzymam za to kciuki.

jak to zwykle bywa brawura innego użytkownika drogi

nie wiem co powiedzieć.

Cieszę się, że Kucharz ma się dobrze, bo to najważniejsze! ... ale patrząc na auto...nawet mi się łza w oku kręci, bo poświęcenie włożone w jego odbudowę jest niepoliczalne.

3maj się! Mam nadzieję, że niedługo inny pojazd godnie zastąpi E28.

O jasna cholera! Co to był za przeklęty weekend. Wczoraj zginął mój znajomy w BMW a dziś taki widok. Marcin trzymaj się mocno! Wracaj jak najszybciej do zdrowia.

Kucharz , trzymasz się tam?? Paskudna sytuacja , ale zdrowie i życie najważniejsze.

Dojdziesz do siebie i będziesz działał z nowym projektem !

Również mam takie niemiłe doświadczenie i zawsze powtarzam:" kij w auto, jakie by to nie było to zawsze blacha". Życia i zdrowia się nie kupi.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

Trzymaj się i szybkiego powrotu do pełni zdrowia życze !!!

Auto to TYLKO auto i kij z nim, najważniejsze jest zdrowie. Głowa do góry i powodzenia !!!

Kucharz trzymaj się i wracaj do zdrowia !!

Kucharz, szybkiego powrotu do zdrowia!

Strasznie mi przykro i bardzo Ci współczuję!

I nie zgodzę się z opinią, że to tylko auto, to był chyba najbardziej dopracowany projekt na tym forum, który kosztował mnóstwo pracy, czasu, pieniędzy i pewnie wyrzeczeń... To nie było byle e36, których na pęczki, tylko rekin który dawał mnóstwo radości i z którym zapewne wiąże się od cholery miłych wspomnień i fajnych historii. Wiadomo, że zdrowie najważniejsze, ale patrząc na to ile serca zostało włożone w to e28 nie można powiedzieć, że to TYLKO auto.

Trzymaj się i czekam na wielki powrót z kolejnym autem, które będzie wywoływać nasz zachwyt!

Pozdr.
Krzysiek

Bardzo mocno współczuję
Szybkiego powrotu tu do zdrowia i nowego reksia życzę

Kucharz, Życzę zdrowia bo to najważniejsze !

Reksia szkoda bardzo...

Dobra, olać ten samochód, niepokojące jest to, że to nie Kucharz napisał Dlatego Marcinie czekamy na Ciebie!!