BMW Sport

na pewno niedolakierowana

jest czego zazdrościć

Od dłuższego czasu męczyłem wnętrze mojej e30 i w końcu wymęczyłem, wszystko jest tak jak na obecną chwile chciałem czyli wszystko świeci, wszystko działa.
Na pierwszy ogień wymieniłem przewody od głośników bo były sztukowane i z mojej drugiej e30 przełożyłem na tył głośniki Pioneera bo poprzednie były bardzo zmęczone życiem więc teraz wszystko ładnie gra i śpiewa



Zakupione zostało za śmieszne pieniądze radio SONY z bursztynowym podświetleniem ze zmieniarką na 10cd i pilotem, na początku były problemy ze zmieniarką ale już ogarnięte:) a pilota nie montowałem bo nie wiedziałem gdzie i też byłby mi chyba zbędny:



Urwane pokrętło od szyby zastąpiło całe:



Przy okazji wyjęcia foteli i tylnej kanapy i odzyskania dywaników z mojego bokolota urządziłem małe pranie wszystkich tych elementów:



Teraz już ładnie wyczyszczony cały środek aż miło





I mały myk na zimę:

Tunel z miejscem na kasety zastąpił tunel ze schowkiem:

Wreszcie ori gałka zmiany biegów, tej tjuningowanej nie fotografowałem bo oczy bolą

W prawym fotelu zerwała się linka i nie składał się ale udało się to naprawić mając jeszcze stare fotele z mojego gokarta:

Na koniec wpadł zapach brzoskwiniowej herbatki

No i tak się prezentuje podświetlenie z radiem:

Udało się w końcu wymienić końcowy wydech
Tu mamy stary ori wydech od m40 po drobnych przeróbkach które mnie i pewnie nie tylko mnie denerwowały


Został on wycięty razem z katalizatorem który był wypalony i śmiesznie hałasował. Obecnie zamiast kata jest strumienica no i zamiast końcowego ori wydech na pokładzie zawitał końcowy tłumik firmy SUPERSPORT jedno wejście i dwa wyjścia więc wreszceie jest tak jak powinno to być:




Jak na m40 dzwięk jest superowy nie za głośny nie za cichy ale najważniejsze że już nie ma parkotania przy zejściu z obrotów które powodował wypalony kat i stary końcowy wydech brzmiał gorzej jak jakiś Polonez.

Oprócz wydechu udało się jeszcze zdemontować znaczek ///M z tylnej klapy:


Brewki udało się już bardzo dawno temu zdemontować ale dopiero teraz sobie o tym przypomniałem:


Ogólnie e30 ma się świetnie można powiedzieć że prawie dzień dnia mnie dzielnie wozi i nie wymięka A teraz grzecznie czeka na przedzimowe woskowanie które nastąpi niebawem.

no kamil super wyglda,i wydech tez przypasowal

Piękne E30. Brak znaczka ///M jak dla mnie na plus . Ja bym wyrzucił jeszcze z przodu znaczek

Przed zimą udało się jeszcze nawoskować moje wozidło to co było mi potrzebne to: wosk FastWax; odtłuszczasz T6 KLINET; glinka Meguiars, do tego ściereczki i aplikator.

Fot z prac niestety zabrakło ale działałem w ten sposób:

.Dokładne umycie samochodu,
.Później w ruch idzie glinka,
.Następnie czyścimy auto T6 KLINET,
.Dokładnie wycieramy auto do sucha,
.No i na koniec kładziemy wosk.

Efekty prac są eleganckie, czarny lakier zrobił się jeszcze bardziej czarny i po myciu samochodu też jest przyjemny widok




No i po tych czynnościach nadszedł czas na zdjęcia upamiętniające stan do jakiego udało mi się doprowadzić od momentu zakupu. Bo tak jak było to planowane i mam nadzieje że nic się nie zmieni, wiosną tego roku będziemy się zajmować blacharką i lakierem na całym aucie, dlatego też nie bawiłem się w żadne lakierowania listewek, lusterek, zderzaków czy też dokładki. Melbery udało się dość niedawno sprzedać więc felg już nie ma.
















Obecnie auto stoi na innych kołach na czas zimowy i później przeprowadzanych renowacji blachy i lakieru.

Jak byś ogarnął progi, dokładkę zderzaków i założył ciutkę większe koło to będzie na prawdę czym się jarać
Środek wyszedł świetnie

Od wiosny tego roku miałem reanimować swoją czrnule ale jak wiadomo praca praca a w wolnych chwilach działam przy mojej drugiej e30 i przez to przyznaje sie bez bicia że zaniedbałem trochę czarną.. Ale ostatnio szykowało mi się wesele i trzeba było czymś na nie pojechać więc już nie mogłem patrzeć jak stoi i marnieje i się za nią zabrałem
Trzeba było zacząć od zrobienia przeglądu który skończył sie już miesiąc temu następnie porządne szorowanie no i na koniec założenie kół Borbet A 16x9j oponka 205/45. I tu wielkie Dzięki Grzsiowi który mi je pożyczył na tydzień z racji tego że jego cabrio stoi sobie na ori BBS-kach a Borbety się kurzyły obok Nie było czasu na żadne porządne zdjęcia ale i tak nie ma co w tej chwili fotografować więc może to i lepiej Ale coś tam przy okazji tankowania udało sie uwiecznić..


















Z powodu braku czsu i nie ukrywajmy tego braku $ pomyślałem o sprzedarzy mojej e30 ze względu głównie na potrzeby inwestycji w moją prężnie rozwijającą się działalność lakierniczą ale nie jest to aż taka konieczność żeby oddać e30 za bezcen.
Jeśli się nie sprzeda to jak już moja e30 w wersji sport na wiosnę będzie ukończona to przysięgam tu publicznie że od razu biorę się za Schwarz-a
A tu jeszcze najbardziej aktualne zdjecie:


No i dla zainteresowanych link do aukcji: http://olx.pl/oferta/bmw-e30-316i-schwa ... 7nn0T.html

Nie za tanio trochę jak na taki stan? Pomijając nawet to, że to tylko 1.6.

dobry żart
pomysł, żeby sprzedać czarnule mi się nie podoba

kto tego gruza kupi

Ogloszenie już nieaktualne.

Nie gadaj że już sprzedałeś??? Czy się rozmyśliłeś
Bo mi chodziła po głowie jak się wczoraj dowiedziałem że ją handlujesz....

no i ja miałem chętkę by dokupić Babce siostrę

Ty to się już ogarnij wystarczy Ci tych aut

Wczoraj były chłopaki zainteresowane moją e30, poza tym dużo telefonów i chęci zamian na różnego rodzaju przyczepy czy jakieś rozsiewacze i dopiero wtedy zdałem sobie sprawę z tego jaki wielki błąd popełniam na całe szczęście chłopaki co oglądali koniecznie chcieli urwać pare stówek a ja uparcie stałem przy cenie która była w ogłoszeniu no i w ostatecznośći udało się ich przepędzić. Od razu po tym wycofałem ogłoszenie i temat zamknięty
Ogólnie to ogłoszenie było powodem nie tylko finansowym ale też i chwili słabości bo nie miełem tak na prawdę konkretnego planu na ten samochód, chciałem wszystko a tak naprawdę nie mogłem nic Czy malować całą czy nie całą, jaki wstawiać silnik v8 czy m30 czy m20, robić konwersje czy zostać przy 4x100, co robić z wnętrzem. I tak było cały czas sto pomysłów na minutę i ta niewiedza i nomoc też były powodem sprzedaży.
Teraz już jest konkretny cel i od wiosny zabieramy sie do pracy i ratujemy klasyka

Nie gadaj pewnie Ci kredyt w banku dali

no nareszcie coś do Ciebie dotarło

dobrze że otwożyłeś szeroko oczy taką perełkę odąć to wstyd