BMW Sport

jak sie bierze u sprawdzonego typa to niema syfu

Ten co do mnie przywozi to już chyba ze 4 lata. Dużo osób z okolicy od niego bierze i nikt nie narzekał do tej pory. I po 3,2 zl/l

Sylwek_ch, chwal sie chwal

taniocha
chociaz znam takich co sie nacieli na szulera caly układ wtryskowy musieli czyscic po takim paliwie zapytam z ciekawosci po ile u Ciebie stoi ropa?

ja tez choc do 316i leje 95

Nie myślcie że ja cały czas jeżdżę na ruskiej Przeważnie to na vervie...

Jak chcesz mieć mniejszą moc z silnika to można i w ten sposób.

Hehehe jesli mówisz "lepsze" to musisz określić jeszcze wedlug jakiego kryterium to coś jest lepsze.

Bo jeśli mówisz, że Pb98 ma więcej mocy w sobie niż Pb 95, to jesteś w blędzie.
I lejąc tym samym Pb98 do swego silnika obniżasz moc auta.

Szkoda ze tak Polacy podchodzą do tematu ze nie potrafimy nic z tym zrobić tylko stoimy i patrzymy jak te ..... nas okradają,a potem trzeba sie bawić w jakieś lpg,wynalazki,ingerowac w samochód ale gdyby paliwo kosztowało w okolicach 3 zł to nikt nie myślał by o instalacji gazowej.Potem niektórzy piesza ze gaz to profanacja w Bmw,moim zdaniem to zdrowy rozsadek.śmieszy Mnie np to ze niektorzy potrafia wydac połowe swojej wypłaty na pb,poto tylko zeby nie jeździć na lpg, można powiedzieć ze polowe miesiąca siedzą w pracy i pracują na państwo ktoremu jest zawsze mało.Ostatnio wyczytałem ze Amerykanin wydaje średnio na paliwo ok 100-200 $ na miecha a zarabia powiedzmy 20$ na godzine.

W końcu rozsądny post:)

Przy obecnej cenie Pb zaczynam rozeznawać się w gazowaniu wózków w mojej okolicy Bo jaki jest sens wydawania miesięcznie 400zł na paliwo, jak można tylko 200 - 250 Już mam wytypowany warsztat. Jeszcze tylko trzeba 3k zł i będzie gaz... Zaoszczędzone pieniądze pójdą w inne przyjemności.

Dokładnie moc z podświadomości sie tylko bierrze po laniu Pb98!

Idąc tym tropem to najlepiej przesiąść się na PKS - wtedy to dopiero zaoszczędzisz !

śmiem watpić

Problem w tym ze jeszcze nikt na 100% nie udowodnił, przeprowadzając obiektywne testy, czy gaz jest obojętny dla silnika. Jak ktoś lubie gaz to ok niech sobie jeździ. Jedyne czego nie rozumiem to jak ktoś kupuje sobie 4.4 litra V8 i przerabia na gaz. Przeciez wystarczyło kupić sobie 2.5-3.0 litry i po problemie. Ktoś powie ze to nie ta moc, ale przciez wiekszość ludzi jeździ po drogach publicznych, jak ktoś chce sobie poszalec to powinien sie udac na tor.

Myśle ze koszty paliwa mozna bardzo łatwo zmniejszyc. Juz wiele razy były informacje, np o naszym rodaku który wymyślił jak przerabiac plastikowe butelki na benzyne. Czytałem też kiedyś w Auto-Świecie ze jakis niemiec też wymyslił jakiś sposób na przerabianie odpadów. Nawet sprzedał to w meksyku i zbudowali tam takie urządzenie i kosztowało to ok 1 mln euro. Tak wiec to raczej musiało działać. Najlepsze jest to ze ten niemiec miał same problemy bo go ścigali niby za zanieczyszczanie środowska tymi odpadami które przerabiał itp. Zamiast zajmowac sie pierdołami nasz rząd powinien zainwestować właśnie w coś takiego dac kase i myśle ze w 4 lata wymyślili by w pełni opłacalna metode. Nauka leci do przodu cały czas np kto 4 lata temu myślał ze taka Nokia N95 wielkości prawa jazdy, bedzie miała WIFI, BT, GPS, olbrzymi ekran, aparat 5 MPx z AF i procek ponad 300 MHz.

GARCIA RAMIREZ, jak zawsze z Twojej strony post o wszystkim o o niczym Nikt nie kazuje Ci przerabiać auta na lpg możesz swoimi pieniędzmi palić nawet w piecu,ale nie lubię jak ktoś do ludzi jeżdżących na lpg podchodzi z pogarda,ze niby gaz to profanacja i wo gole jak można.Większość gazuje auta kilku,kilkunastu letnie,nikt nie gazuje klasyków.Wiec całe to halo na temat gazu jest śmieszne.Większość ceni swoja prace i nie lubi wydawać kasy na coś co nie robi różnicy.Sa na forum ludzie którzy zarabiają ciężka kasę a jeżdżą na lpg,wiesz dlaczego?bo umia liczyc

Opowiem anegdote o LPG,niewiem czy prawdziwa ale tak słyszałem
Podjezdza na tankowanie gosc mercedesam S-klasse (niewiem jaki model ale chyba W 220 wiec drogi wozek) no i gosciu od nalewania -"Panie taki woz i gaz?" a własciciel odpowiada-
-"Mysl tak dalej a nigdy takim niebędziesz jezdził" Panowie w dzisiajszych czasach nie ma sie co podniecac autami-codziennie produkuje sie tysiace nowych wiec jak jedno sie zepsuje to sie kupuje drugie....

widzę że w dwóch ostatnich wypowiedziach przemówili ludzie logicznie myślący, bo po co przepłacać za paliwo jak można jeździć tak samo za połowe ceny

a ja tam wole PB, mimo iz robie 1500-2000 km miesiecznie.
A lpg? jak kto woli... wg. mnie dobra instalacja szkodliwa nie powinna byc co nie znaczy ze uwazam ze to jest okey, jak dla mnie to zbyt duuza ingerencja. To cale ustrojstwo nie jest dla mnie, najbradziej mnie smieszy pojemnosc zbiornika... nie wyobrazam sobie jezdzic co 250-300 km na stacje... a z kolei montaz duuzej butli kosztem bagaznika juz napewno odpada... Jak kiedys nie bedzie mnie stac na jezdzeniu na Pb to nie widze problemow, kupie diesla i tyle, nie lubie diesli (oprocz M21) ale TDI od VW sa w miare bezawaryjne i koszt 100 km jest napewno nizszy niz w 540i lpg nie wspominajac o kosztach serwisu bo to przeciez tez sie liczy w momencie kiedy nie bedzie mnie stac na Pb...
Poki co jezdze na PB i napewno przez najblizsze kilka lat stan rzeczy sie nie zmieni.
Lego, mowisz ze nie montujecie gazu do klasykow... jest jeden taki na forum co uwaza e36 za auto kultowe i takie ktore powinno zostac klasykiem, jestem ciekaw czy znajdzie sobie za X lat ladna sztuke z R6 pod maska bez gazu? smiem watpic... a po co w aucie na "niedziele" jakies ustrojstwa? nie widze w tym sensu...

rozumiem ludzi ktorzy montują instalacje lpg do normalnych samochodow. natomiast nie zrozumiem nigdy po co ludzie montują gaz do np. do Mercedesa S500, BMW E65, Audi A8. skoro kogoś takiego stać na taki samochód to powinno go też być stać na paliwo. oszczędność oszczędnością no ale coś takiego to już jest śmieszne

cosmiesznegow tym że ktoś chce jezdzić dobrym w miare młodym autem ale jednoscześnie ekonomicznie przecierż jezeli ktoś robi miesięcznie 15 tyś to jest już duża kwota zaoszdzędzona ( która mogą przeznaczyć naprzykład na rate kredytuza to auto ) sam jeżdze na benzynie ale tylko dlatego że niewielkie przebiegi robie i nim by mi się zwróciła instalka to będę myśał o sprzedaży
jak dlamnie smieszne są twierdzenia że gaz sie do bmw nie nadaje , że to profanacja itp, profancjąjest agro czy lanie mineralnego......