BMW Sport

Nie trzeba dachowania, przy konkretnym hamowaniu i to z miejskich prędkości wszystko leci do przodu. W kombiaku e39 masz fajne gumy do mocowania bagażu a na większe graty możesz założyć takie długie na cały bagażnik albo nawet siatkę.

ded,
nie wiem czemu kobiety mają słabość do SUV'ów. Nawet koleżanka z pracy, które nie lubi tematów moto jak SUV to fajnie .

Marky,
na polu bitwy zostaje AR159, X3, chciałbym E61, ale to co jest dostępne kosztuje trochę ponad to co mam (patrze benzyny 2.5/3.0, diesla raczej nie chce). Sedana odpuszczam.

Racja, przewożenie luzem rzeczy w kabinie odpada, czasem e46 przewoziłem rower ale był dosyć dobrze przypięty. Był kiedyś taki filmik, co w momencie zderzenia robią rzeczy pozostawione w kabinie.

Nie takie znowu muły, po prostu popatrz ile to auto waży. W najcięzszej wersji kiedyś jak patrzyłem to chyba ponad 1800kg więc jak będzie ważyć nawet te 1600-1700 to jednak chip byłby wskazany

Zgadza się, wychodzi 105kg różnicy między 1.9, a 2.4:
http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-159-brera-and-946-spider/242148-alfa-159-curb-weights.html
Chociaż nie wiem jak interpretować te wyniki, bo rozmawiałem z właścicielem 2.4 to mówił, że w dowodzie ma 1840!

Btw, tak z nienacka wpadl mi na tapetę Mondeo Mk4, tylko zastanawia mnie czemu ceny w stosunku do rocznika są takie niskie. Na upartego można znaleźć <30k auto z roku 2008, a znajdą się i jeszcze tańsze.

Ford od dawien dawna stał/stoi cenowo niżej od innych marek w Swojej klasie a co za tym idzie można kupić sporo młodsze autko w niższej cenie jak u konkurencji

Niestety zapracowali sobie na to. Zobacz ile po mieście jeździ ekcortów czy sierry. A bmw? E32,E30,E34, E36 - opór

Pozdrawiam

Zostając przy markach dupowozowych. Wspomniałeś o alfie, fordzie, a myślałeś o peugeocie? Mam na myśli 407.
Kilka tygodni temu przyprowadzałem znajomemu takiego.
Myślę, że kombiak wystarczy małej rodzinie. Często trafiają się dosyć przyjemnie wyposażone egzemplarze, mi przypadł do gustu panoramiczny dach
Dwulitrowy dizel plus program wystarczą.
W fajnych pieniądzach można mieć jeszcze niezły rocznik.
Na minus prowadzenie. Auto jest kanapowate, rozlałe, ale wiadomo, francuz jest wygodny, a nie sportowy.

Znam kilka egzemplarzy i właściciele nie narzekają na nie.
Sam rozważam zakup 407 na drugi rok.

+1, przez pewien czas jeździłem takim 407, auto super wygodne, dobrze wyciszone, niestety dla mnie dziwny układ kierowniczy zabierał sporo frajdy z jazdy, na plus- duży zbiornik paliwa i spalanie- miałem sedana 2.0hdi, zbiornik bodaj 70 litrów i zrobienie na baku 1100-1200KM w trasie było normą... Z zalet jeszcze pamiętam- świetna welurowa tapicerka i mega wygodne fotele+ bogate wyposażenie i dobre światła. Poza tym drętwym układem kierowniczym nie stwierdziłem większych wad. (przejechałem ok. 10k km)

Co do mondeo- świetne prowadzenie, ale szukałbym późniejszych roczników, bo pierwsze były dosyć awaryjne. Fajny silnik 2,5t (220KM), który elegancko łyka gaziwo.

Możesz jeszcze rzucić okiem na volvo, ale wg. mnie alfa 159 1.9jtd sportwagon pod względem ''value for money'' jest bezkonkurencyjna, a poza tym najlepiej wygląda i dobrze się prowadzi. A co do mułowatości, to jtd jest ogarnięte prawie tak dobrze jak 1.9tdi, więc idzie z tym sporo zrobić.

PS. 159 można jeszcze trafić 2.0jtd 170KM

Ile kosztował escort czy sierra, a ile 3er ? Pomijam, ze E30 rdzewieje na potęgę, 5er i 7er to nie ten segment. Dopłacało się za jakość, ''pancerność'' i można się zgodzić, że to było uzasadnione itd. Obecnie fokus czy mondeo bezproblemowo konkurują z 1er czy 3er,a czy jest sens dopłacać do premium to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Jednak został przy Alfie 159 SW 1,9 jtdm i taką kupiłem, jednak nie jest to wcale żaden muł. Wersja Distinctive, która jest dosyć ciekawie wyposażona, nie ma może fabrycznej Navi, ale poza tym pełna elektryka z fotelami włącznie, pamięcią, grzaniem, xenonami, aluminiowe wykończenia, ogrzewanie przedniej szyby itp. Kupiłem od drugiego właściciela, pierwszy kupił auto w salonie PL. No i po badaniu miernikiem lakieru okazało się, że żaden (!) element nie był malowany, a jak rozmawiałem z pięcioma właścicielami innych Alf to już tak kolorowo nie było.

Na auto pokroju bujanego kanapowozu przyjdzie jeszcze czas, zatem Fort i Peugeot na razie nie .

Dzięki za rady. Pozdro.

Gratulację wyboru i życzmy długiej oraz bezawaryjnej jazdy