BMW Sport

Witam, Na forum jestem nowy, szukałem i nie znalazłem takiego tematu (możliwe że nie znalazłem)

Kupiłem zaniedbaną e36 za niską cenę(więcej dostanę na złomie), uzupełniłem brakujące części i jeździ ale problem z papierami.
Chciałbym ją dopuścić do ruchu drogowego. Przy zakupie dostałem kartę Pojazdu, i dowód rejestracyjny którym niestety się nie przyda ponieważ poprzedni właściciel nie życzy sobie( nie znam powodu ;/) , wręcz odmawiał rejestracji, auto tanie miało być tylko na wygłupy i wsio na złom ale jest coś w nim takiego żeby je zachować i dłubać sobie coś. Nie posiadam również dowodu zakupu ponieważ właściciel nie chciał go wystawić Czy jest jakaś w miarę tania i legalna możliwość zarejestrowania pojazdu na nowego właściciela bez żadnych problemów z Vin i możliwymi wykroczeniami poprzednika ( nie wykluczam takiej opcji ponieważ nie mam dowodów) ? Czy darować i oddać to piękne auto na złom ?

Proszę o pomoc
Serdecznie Pozdrawiam

Zawarliście umowę ustną, a na umowę ustną samochodu nie zarejestrujesz, mimo że formalnie stałeś się właścicielem pojazdu. Możesz co najwyżej iść do sądu i domagać się ustalenia przed sądem, że jesteś właścicielem - wtedy sąd wyda Ci na to glejt. Niemniej będziesz musiał udowodnić, że kupiłeś legalnie auto, co może nastąpić za pomocą dokumentów (odpada, bo umowy żadnej nie masz) lub świadków (wchodzi w grę), a stroną pozwaną będzie dotychczasowy właściciel.
Kółko się zamyka.

Dziękuję za odpowiedź No nic coś będzie trzeba kombinować nie tracę nadziei , powalczę o auto jak nie to niestety na złom e36

Pozdrawiam

Tylko Zlom, nic z tym nie zrobisz.Radzę sprawdzić czy auto nie jest kradzione.

No rozbrajasz mnie. Kupiłeś BMW w cenie niższej niż złom bez umowy. I nagle okazuje się, że jednak ono jest super i warto je zarejestrować. Już wyobrażam sobie jak super jest Zastanawiałeś się dlaczego poprzedni właściciel nie oddał go na złom ani nie podpisał z Tobą umowy. Jeden z Was jest głupi i naiwny- zgadnij kto

Jak byś nie załapał aluzji. Jak znajdziesz złom, gdzie nie trzeba się wylegitymować to sprzedaj to auto już teraz. W innym przypadku bym się nie odważył gdzieś tego pokazać. Wersja hard jest tak, że auto uczestniczyło w jakimś grubszym przestępstwie ale pewnie jest jednak wersja soft Powodzenia w rejestracji i odnawianiu tej perełki Nie zapomnij zrobić galerii.

jaca85, uczciwie Ci powiem, że słabo to widzę, a wręcz nie widzę tego wcale, jeśli ma być legalnie. Chyba że za 3 lata sobie zasiedzisz, aczkolwiek wtedy też do końca legalnie nie będzie. Ani tanio.

Rozumiem was doskonale auto jest w tragicznym stanie ale jak jeździ to czemu nie w rejestracji, którą dostałem są przeglądy i wszystko jeszcze ważny parę dni, mniejsza o to. Popieram wersję hard niestety , będę myślał co dalej , na galerie jak na razie nie zasługuje

Miej głowę na karku i pomyśl o bezpieczeństwie Swoim, bliskich i innych użytkowników drogi...

Bezpieczeństwo przede wszystkim jak nie będę miał papierów to nie jadę nigdzie nią co najwyżej na pole i tam mogę orać, ale tragiczna z wyglądy mechanika o dziwo się trzyma dobrze i to jest jedyny haczyk żeby jeszcze spróbować

Sam sobie zaprzeczasz. Jak byś kiedyś tym autem wyrządził komuś szkodę to nie dość że byś bulił z własnej kieszeni to w przypadku szkody osobowej nie zdziwiłbym się gdyby się skończyło odsiadką. Jeśli liczba w Twoim nicku to data urodzenia, to dziwi mnie ze masz takie pomysły. Bardziej pasują do 17 latka, który za dwie paczki fajek kupił BMW warte czapkę gruszek.

Nie przeczę sam sobie , liczba to tylko liczba jak by była zajęta to by była 8585 to raczej bym jeszcze nie pisał patrząc od tej strony

Pozdrawiam

Brak ważnego przeglądu nie rodzi obowiązku pokrycia szkody z własnej kieszeni.

Jak to nie ?




to według Ciebie stan blacharki zżartych progów itd nie ma wpływu jak auto się poskłada przy dzwonie ?


Kup drugą budę na papiery