BMW Sport

Mam głupie pytania, szukałem odpowiedzi, ale na to nie znalazłem.
1) Jak zrobić pomiar posiadając jedynie gniazdo OBD, które nie pozwoli zamknąć maski przy podłączonym kablu?
2) Czy jest jakaś opcja w INPIE nagrania pomiarów? Chciałbym zabieg przeprowadzić sam i nie prosić nikogo o pomoc w robieniu screenów i przełączaniu kanałów.

W inpie jest jedynie opcja robienia wydruków (trzeba mieć PDF Creatora) albo jakiś program do nagrywania zrzutu ekranu.
A kabel normalnie się mieści pod uszczelką klapy, idealnie pasuje pomiędzy szczeliną miedzy błotnikiem, a klapą, tylko nie można jej zatrzasnąć na maxa tylko aby lekko zaskoczyła, żeby była w takiej pozycji jak pociągniesz za dźwignie do jej otwierania. Później kabel przez uchyloną szybę i komp na siedzeniu.

A czy nie masz gniazda prostokątnego w schowku na rękawiczki po lewej stronie? W moim pod maską jest okrągłe, z którego można inpą odczytać wszystkie dane z całego samochodu. Wewnątrz z prostokątnego odczytuje tylko parametry silnika.

Ze strony od kierowcy w tym małym schowku nic ciekawego niestety nie ma.

Nie w schowku tylko za nim, nad nogami obok lampki podświetlającej nogi

W "suficie" tego schowka w moim jest gniazdo zakrywane pokryweczką z pinami mostkującymi piny w gnieździe, ale to może tylko w benzyniakach i modelach tzw. przejściowych a mój do nich należy(gniazdo pod maską od wszystkiego i wewnątrz tylko dotyczące silnika).

Sprawdziłem dokładnie, żeby nie było wątpliwości to zdjąłem całą osłonę nad pedałami + schowek na "rękawiczki". Dziurka w schowku jest, ale złącza brak. Obszukałem dookoła czy gdzieś luzem nie leży, nigdzie nic luźnego nie ma. Jest tylko jakiś biały moduł albo sterownik. Po stronie pasażera też nic nie ma, w schowku też nie. Najwyraźniej jedyne gniazdo u mnie to te pod maską, jak wpinam OBD i przymykam maskę to troszkę go przygniata, dlatego zdemontuje zbiorniczek na spryskiwacze reflektorów, odepne całe wejście i położe je żeby nie było przygniatane

Pomiar zrobie za mniej więcej tydzień, bo obecnie auto stoi u lakiernika na poprawkach.

zadne przedliftowe e39 nie ma w srodku gniazda obd2
jest tylko stare okragle pod maska

Właśnie oto chodzi, że moja jest po lifcie, tzn jest jednym z pierwszych wypustów, silnik 142 KW, środek poliftowy. (12/1999r)

bedi_24, to ja chyba mam egzemplarz zjawiskowy, przedliftowe z kwietnia 1999 roku z oryginalnym gniazdem prostokątnym(dokładnie delikatny trapez) 16 pinowym wewnątrz samochodu-tam gdzie pisałem, czyli w tzw. schowku na rękawiczki i oryginalnym gniazdem okrągłym, 20 pinowym pod maską. Mam złącze diagnostyczne pasujące do tego gniazda z przejściówką na gniazdo okrągłe, tylko nie mam laptopa tylko stacjonarny PC. Gdybym miał laptopa, to od razu bym sobie zobaczył co się dzieje z silnikiem podczas jazdy bez żadnych kombinacji z przesmykiwaniem kabla pod maskę. Nawet gość w warsztacie, gdzie sprawdzają za kasę błędy w silniku(gdy nie podłączyłem jeszcze sam inpy), bez pytania otworzył drzwi wsadził rękę, namacał i podpiął jakiś dziadowski tester i stwierdził że wszystko OK i pytał się czy chcę by sprawdzić resztę. Podziękowałem bo chodziło mi jedynie silnik i zapłaciłem 40zł.
Czytałem gdzieś gdy pod koniec kwietnia ubiegłego roku zaczynałem przygodę z inpą i próby z carsoftem, że przez pewien czas produkowano takie egzemplarze "przejściowe". Wewnątrz inpą mogę odczytać jedynie silnik, w tym gnieździe 16 pinowym są chyba jak pamiętam aktywne tylko 4 piny-4 kabelki podchodzą do tego gniazda. Kilka razy wyjmowałem to gniazdo, wyjmowałem cały lewy dół wraz z tym schowkiem żeby sprawdzać, przeczyszczać wtyczki-złącza instalacji elektrycznej i mieć lepszy dostęp do pedału sprzęgła, który wyjmowałem. Gniazdo jest oryginalnie zamocowane, bo wyjmowałem je z tego dolnego elementu-ze schowka żeby nie wisiało mi to na kablach i żebym mógł ten caly lewy dół odłożyć na bok. Nie mam halucynacji, oprócz dużej ilości papierosów, to trawki i innych wymysłów nie paliłem i nie palę i robiłem to zawsze na trzeźwo .

No jeżeli w kwestie wchodzi rok 99 to się zgodze myślałem że chodzi o lata 96 . 97 i 98 bo tu były tylko gniazdo pod maska a w 99roku było różnie raz wsadzali tylko pod maska a raz i tu i tu przy pełnym lifcie który był w połowie 2000roku już było tylko gniazdo w środku pod maska nie było

Okrągłe gniazdo można wypiąć (siedzi na zatrzask) i położyć. Wtedy spokojnie mieści się kabel. Patentu z zatrzaskiwaniem maski nie do końca nie radzę próbować z oczywistych przyczyn. Co do rejestracji to ja korzystam z programu zapisującego printscreeny w jednym folderze (od razu po naciśnięciu przycisku), jest ich sporo, trzeba wypróbować kilka. Są też programy do nagrywania ale nigdy nie używałem. Najlepsza opcja to posadzić kierowcę za kółko a samemu klikać. Obsługi laptopa w czasie jazdy nie polecam- wystarczy chwila nieuwagi i siedzisz w rowie.