BMW Sport

Witam.
Od pewnego czasu mam mega problem z nagłym spadkiem mocy.
A więc zacznę od początku.
Niedawno zrobiłem znajomemu swap silnika z M52B25 na M54B30.Zaraz po swapie silnik chodzil naprawde super na drugim biegu bez problemu tracił przyczepność z nawierzchnią tak samo jak anglik z którego przeszczepiłem silnik.Niestety po około 2 dniach gdy ogarnołem samochód do końca czyli wymiana płynów,uszczelek,oleju samochód przestał jezdzić tzn.jest odczuwalny spadek mocy bmw przy pełnym dodaniu gazu nawet na pierwszym biegu nie zakręci kołami.Chyba praktycznie wszystko już przejżałem,naprawiłem zawór disa "pęknięta membrana" ale pasowała z M52,odma ok,vanosy po podłączeniu pod inpę ok,brak kodów usterek,a samochód nie jedzie jak na początku.Zastanawiam się nad olejem bo wlałem castrol 10w60'tak chciał klient'.Vanosów nie słychać,ciśnienie w kolektorze dolotowym 0.30,samochód odpala i pracuje równo.Układ paliwowy odpada bo samochód posiada lpg gdzie pracuje tak samo jak na bęzynie.
Zaznaczę że anglik z którego przeszczepiłem silnik stał około rok czasu nie odpalany,ale po odpaleniu przez pierwsze dwa dni chodził 40% lepiej niż teraz.
Liczę na pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
Jeśli ktoś planuje taki swap to bez problemu mogę opisać na jakie trudności napotka.

Sygnał prędkości na kompa podłączyłeś?Zresztą powinien być błąd.

Niestety po podłączeniu pod komputer nie wywala żadnych błędów.W samochodzie wszystko działa no może oprócz nieszczęsnej mocy.
Mam jeszcze pytanie dla posiadaczy tego silnika.Czy ktoś jeżdzi na oleju 10w60 bo może tutaj coś nie tak.I jeszcze jedno przy mocniejszych przegazowaniach z wydechu wydobywa się czarny dym nie jest to jakaś wielka chmura może 3.0 tak ma i mega gorące powietrze dlatego może jeszcze wydechy

Sprawdzałeś w inpie pracę i wskazania sond lambda oraz przepływki?
Co rozumiesz pod pojęciem "utrata mocy" lub może zapytam inaczej czy pojawiają się jakieś efekty uboczne typu wypadające zapłony itp?
Czy jeździłeś z kompem i obserwowałeś wskazania na bieżąco "live data"?
Czy poza błędami które wypisałeś pojawiały się inne szczególnie w czasie rzeczywistym?
PS
Tak przy okazji podaj proszę numer sterownika (ECU) który posiadasz w aucie.

Niestety nie posiadam inpy tylko raz podłączyłem w innym warsztacie i podobno wszystko ok posiadam tylko auto-coma.Wymieniłem dwie sondy za katalizatorami ''uszkodzone grzałki''.Brak wypadających zapłonów i innych błędów samochód pracuje równo i przyśpiesza płynnie tyle tylko że moc porównywalna z 2.5l 170km.Samochód jezdził przez dwa dni po podłączeniu auto-coma brak błędów.Jedynie co jest nie podpięte to zawór ostatniego wydechu bo niestety ktoś wcześniej potraktował przepustnicę przecinakiem ale to raczej takiego wpływu nie ma bo jak pisałem wcześniej zaraz po uruchomieniu samochodu po swapie chodził jak przecinak.Potem zeszło mi parę dni na ogarnięcie reszty ''hamulce,zawieszenie,kodowanie ews,olej,abs no i jak wszystko skończyłem przejażdzka a tu lipa brak mocy.A może ktoś z Częstochowy lub okolic posiada inpe i ogarnia tematy bmw?

a sama przepustnica wydechu w jakiej pozycji? bo zaraz sie okaże że zamknięta cały czas...

Przepustnica cały czas otwarta

No to koniecznie live data w wykonaniu kogoś kto ma pojęcie

Niestety z powodu braku czasu nigdzie nie podjechałem zrobić live daty ale sprawdziłem działanie vanosów pod moim auto-comem i '' vanos po stronie wydechu położenie odniesienia'' pokazuje kosmiczne liczby teraz już nie pamiętam ale coś około 160000 stopni.Podłączałem dwie inne bmw 320 oraz 323 i pomiary są całkiem inne.Zaryzykuję jeszcze wymianę uszczelek vanos bo jak już wcześniej pisałem samochód stał około roku czasu nie odpalany trochę pojeżdziłem wymieniłem olej iszlak je trafił.I teraz pytanie czy jest jakiś sposób bez blokad na sprawdzenie czy rozrząd jest ok bo do wymiany uszczelek nie jest potrzebny ale jeśli już rozbiorę to bym sprawdził.

trzymam cały czas kciuki
może być tak jak piszesz

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=108618&start=20 tutaj w miarę krótko i węzłowato było o ustawianiu/sprawdzeniu rozrządu ale zapewne już czytałeś.

Uszczelki wymienione ale niestety lipa samochód jeździ tak samo chociaż bardziej płynnie,stare miały już trochę luzu a gumowe oringi były jak z plastiku.Ale dalej się nie podjąłem.Zdemontowałem sondy przed katami żeby sprawdzić czy nie są zabite,ale wtedy samochód to dopiero muł.Ostatnia rzecz jaką dzisiaj zrobiłem to wgranie nowego softu,niestety też porażka nic to nie dało.Ale zauważyłem coś dziwnego mianowicie jeśli odpalam samochód z wciśniętym gazem to przez pewien czas powraca pełna moc i samochód super wkręca się na obroty po chwili jazdy znów dupa.Może ktoś ma jakiś pomysł? Dodam jeszcze że przepustnica jest ok bo już wyciągnąłem do sprawdzenia.

disa w b30 na pewno ma inny numer czesci, wiec to moze to trzeba sprawdzic - i w ogole wydaje mi sie, ze ma nieco inna budowe.

ktos nawet wrzucal jakies zdjecia: viewtopic.php?f=2&t=141326

Problem został rozwięzany Wystarczyła płukanka silnika i wymiana oleju na 5w30.Po tym zabiegu i przejechaniu około 50km w samochód wstąpił szatan.Nigdy bym nie przypuszczał że tylko olej zabierze tyle kucyków.

Vanos jest sterowany olejem więc może coś tam miałeś zapchane

olej 10w60 jest ok ale lubi strasznie wysokie temperatury, miałem valvo zalane o tych parametrach do punto gt 1,4 turbo i tam się spisywał idealnie.