Wczoraj pierwszy raz miałem okazję przez kilka godzin pojeździć F30 318d z końca 2014r 20tyś przebiegu i powiem szczerze,że jestem w szoku aż postanowiłem założyć ten temat
Jakość wykonania tego auta i wykończenia jest fatalna wręcz wiele rzeczy mam wrażenie,że nie zostało dokończonych.
W E92 narzekałem na wiele rzeczy ale przy F30 tam była bajka i wykończenie rewelacyjne.
Plastiki w środku jakościowo na poziomie nowych aut za 40tyś jakaś fiesta, kia itd fatalnie to wygląda zarówno materiały jak i ich struktura.
Niby są miękkie ale wyglądają po prostu tanio i w dotyku są fatalne.
Dźwięk przy zamykaniu drzwi jak w fiacie panda
Zawieszenie bez włączonego trybu sport na eco + z włączonym DSC jest tragicznie miękkie auto buja się jak łódka i mam wrażenie,że wszystkie elementy pływające tylnego zawieszenia są zużyte zero kontroli. Sport + i DSC OFF trochę pomaga ale nawet w takim ustawieniu auto jest bardzo miękkie i prowadzi się słabo na pewno nie tak jak powinno prowadzić się BMW zwłaszcza seria 3.
Pozycja za kierownicą dziwna siedzimy skierowani w lewą stronę a kierownica jest bardziej w prawo.
Obie tylne zewnętrzne lampy parują a auto ma 2 miesiące.
Po otwarciu maski widać wiele wsporników, kątowników itd wrażenie jak by brakowało połowy elementów maskujących.
I już sama maska wyciosana w kwadrat wygląda fatalnie.
Wyciszenie słabe przejeżdżające obok większe auto sprawia wrażenie niedomkniętych szyb choć przy prędkościach nie ma szumu ale ogólnie wydaje się głośno.
Słychać też odgłosy z drogi kamienie itd jak w japońskich autach z lat 90t-ych słabe wyciszenie nadkoli.
Z plusów to chyba tylko fakt,że nic póki co nie trzeszczy no i skrzynia 8 biegów działa fajnie.
O mocy nie ma co pisać bo silnik był słaby więc nie można od niego wymagać wiele.
Szczerze nie dał bym za to auto ani grosza więcej niż 50-60tyś zł głupi passat zabija to auto jakością nie mówiąc o C klassie którą jeździłem kilka dni wcześniej pod względem prowadzenia i wykonania C klassa bije na głowę F30.
Jestem w strasznym szoku dokąd zmierza BMW auto typowo nastawione na zysk cenowo całkowicie oderwane od realnej wartości.
Mały powiem Ci tak, jezdziłem nowym F10 520d, w empaku, na wypasie , biała itp. mam identyczne odczucia jak ty po F30, mógłbym sie chyba pod każdym punktem podpisać który wypisałeś. Sytuacja jest analogiczna, a ta "miekkość" zawieszenia tj jakiś dramat, dwa razy przyharowałem na progach gdzie swoim dużo niższym kabrioletem przejeżdżam z większą prędkością. Nic poza skrzynią 8b i wyglądem nie zrobiło na mnie wrażenia.