BMW Sport

W związku z tym, że jedyeny mój wypadek na przestrzeni 10 lat od kiedy mam prawko wydarzył się w zimie, na rozjeżdzonym lodzie - mam pytanie.

Jak sniego widze to panika mnie ogarnia że znowu w poslizg wpadnę, że znowu czegoś nie opanuję i zrobię komuś krzywdę, a Skarbowi małemu co go wożę codzień w dwie strony to największą.
Czy jest gdzieś miejsce w Wawie, gdzie mogę sama się pouczyć kontrolowanych poslizgów? Tak żebym się auta na nowo nauczyła. Wczesniej mając automat to sobie pogwizdać najwyżej mogłam a teraz, jesli mam okazję i chęci co najwazniejsze to nauczyć się muszę.
MUSZĘ!

Gdzie? I gumowych drzew nie wymagam.

P.S. Nauka poslizgów w szkołach to nie dla mnie - za dużo stresu na sam poczatek że czegoś w dwie godziny się musze nauczyć...wolę swoim tempem.

agrafga, trzeba być twardą a nie miękką , nie bój się zimy , złego nie ruszy

.....złego nie, ale ja z dzieckiem......

W Wawie wprawdzie nie byłem, ale szczerze wątpię w istnienie takich miejsc. Chyba że macie tam gdzieś naprawdę długi parking, tor lub pozwolą Ci wjechać na Okręcie ;]

A tak poważnie, to trzeba będzie się chyba za miasto wybrać. Znajdź jakąś pustą, boczną drogą w miarę krętą, ale bez drzew, mostków i głębokich rowów. Jedyne, co musisz sobie wyćwiczyć, to kręcenie w przeciwną stronę niż nakazuje logika - tzn kontrowania. ;]

Może to zabrzmi śmiesznie, ale w grach można sobie taki nawyk wyrobić. Jeśli grając na kompie wyrobisz sobie odruch kontrowania, to łatwiej będzie Ci przekonać się do tego w prawdziwym samochodzie.

to nic nie da, bo nie opanujesz stresu. To musi płynąć we krwi.

Polecam takie ćwiczenie: Jadą prosto na śniegu, mocno dodawać gazu, tak, by dupcia zaczęła latać. Wówczas kontrujemy, by jechać dalej prosto. Proste ćwiczenie, a naprawdę efektywne!

...ok ale gdzie? W Wawie...

malo miejsca na Marszałkowskiej ?

......ekhm......
Bardzo...śmiechliwe

Ja bym dalej obstawał jednak przy wyjechaniu poza miasto - przynajmniej gdzieś w okolice granic, gdzie ruch jest mniejszy. Najlepiej z dala od większych wylotówek.

Agrafgo chyba nie ma specjalnych miejsc, w Polsce.. Ale przeciez mozesz wybrac sie na jakis wiekszy parking tesco, wieczorem, gdy spadnie snieg i juz

Agra parking -cmentarz północny - popularna Wólka węglowa.W godzinach późnych popołudniowych nie uświadczysz tam aut a jest w miarę szeroko,niby"krawężniki" oddzielające poszczególne "części" parkingu są niziutkie,poza tym droga która okala ten parking jest mało uczęszczana.Mowa nie o bramie głównej tylko o następnej patrząc od strony wjazdu od wisłostrady.

RACJA!

no widzisz

nie macie marketow w warszawie najprosciej pojechac na parking, przewaznie sa na tyle duze ze jakas spora czesc w tygodniu jest wolna od aut i mozna pocwiczyc, najlepiej zaraz jak spanie snieg i nie zdaza odsniezyc. i sobie cwiczysz poslizgi az do przyjazdu policji lub wydzierania sie ochrony przez megafon (mialem taka sytuacje). a jak przyjezdza policja to bedzie ci chciala dac mandat, i jak to bedzie na wezwanie to ci da a jak zwykly patrol to sie wymigasz tekstem ze chcesz pocwiczyc zeby bezpiecznie na drodze jezdzic bo masz synka, tylny naped itp itd lande oczy i wogle taka jestes bezradna, policji sie zrobi zal i pojada hehe.

Ewentualnie wymigasz się kawą z przystojnym policjantem

...jeden na siłe mi już olej dolewał na stacji.....

Nie mneij jednak większośc parkingów jest....zamykana..

Tesco na Woli nie, bo jest 24 godzinne

Eeeee tam Agra wcale nie wszystkie zamykają.



To na Połczyńskiej i tam jest spoooooory praking.Na Górczewskiej nie polecam bo mało miejsca.M1 w Markach ale tam Panowie ochroniarze pewnie szybko zareagują.Ewentualnie Tesco Piastów poźnym wieczorem.

Oj Agrafka, zebym ja, z prowincji, podrzucał Ci pomysly na łatwo dostepny plac

z tego co się orientuje to psy nie moga wlepic mandatu na parkingu tesco czy m1 bo to jest droga prywatna czy cós takiego ale że kierowcy o tym nie wiedzą to psiarnia to wykorzystuje i wlepia mandaty
niech mnie ktoś poprawi jeśli sie myle

pare lat temu jeżdziliśmy na lotnisko do Ryk kiedy było jeszcze otwarte dla wszystkich. no tam to była masakra jak przy 100wce robiło sie 360 stopni i było naprawde bezpiecznie
teraz to zostaja tylko parkingi pod marketami.
nie polecam wyjezdzać za miasto bo tam są wąskie drogi itd. najlepiej parking. albo wpadnij do nas to razem poćwiczymy zimowy drifting